Mówi: | Daniel Beger |
Funkcja: | prezydent Świętochłowic |
Samorządy liczą na rządowe zmiany w systemie finansowania. Ministerialne rozwiązania potrzebne także w zakresie oświaty i służby zdrowia
Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie zmian w finansowaniu samorządów. Wpływy samorządów miałyby być oparte na lokalnej bazie podatkowej, czyli na tym, ile mają dochodu obywatele, którzy mieszkają na danym terenie, ile mają dochodu firmy, niezależnie od wysokości podatku PIT i CIT. Głównymi problemami poza finansami są kwestie demograficzne, zlecenia spółek komunalnych oraz funkcjonowanie oświaty i służby zdrowia. Sąsiadujące miejscowości dublują się w oddziałach ogólnych, które nie mają ani obsady, ani obłożenia. Wskazana byłaby specjalizacja.
– Główne problemy samorządu to są finanse i kwestie demograficzne, bo mieszkańców nam ubywa, niemniej jednak każda z naszych gmin ma swoją specyfikę i swoje problemy. W rozwiązaniu tych dwóch pierwszych na pewno muszą nam pomóc ministerstwa, rząd, w pozostałych sobie poradzimy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Daniel Beger, prezydent Świętochłowic. – Bardzo dobry sygnał wysłał minister finansów Andrzej Domański, który spotkał się z samorządowcami jeszcze przed wyborami. Przedstawił wizję chęci partnerskiego traktowania samorządu. Wiemy, że trwają prace nad różnymi rozwiązaniami, poprzednie rządy również takie rozwiązania miały, ale one nigdy nie wchodziły w życie. Dajmy jeszcze chwilę czasu na to, żeby te rozwiązania proponowane przez ministra Domańskiego zostały wdrożone, dzięki czemu między innymi wpływy z podatku PIT, CIT będą na takim poziomie, które będą nas satysfakcjonowały.
Zmiany dotyczące finansowania jednostek samorządu terytorialnego miałyby wejść w życie nawet już od 1 stycznia 2025 roku. Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział wprowadzenie mechanizmów, które będą zachęcać samorządy do inwestowania. Zasilanie samorządów ma się opierać na ich dochodach własnych – z PIT i CIT naliczanych na podstawie precyzyjnego algorytmu. Każda jednostka samorządu terytorialnego miałaby zyskać na tym rozwiązaniu. Całkowity koszt ma się zamknąć w 25 mld zł. Podstawowym założeniem reformy jest to, aby dochody były określane poprzez wskazanie procentowego udziału jednostki samorządu terytorialnego w dochodach podatkowych na jej terenie, czyli żeby dochody samorządów były warunkowane dochodami generowanymi przez mieszkańców i przez firmy znajdujące się na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego.
– Oprócz kwestii finansowych są także kwestie związane z tzw. in-house’em. Dzisiaj mając spółki komunalne, możemy przeznaczać na działania komercyjne jedynie 10 proc. przychodów, 90 proc. działalności musi być zlecone z miasta. Na poziomie europejskiej dyrektywy te proporcje to 80 do 20 proc. – mówi prezydent Świętochłowic. – To pozwoliłoby się rozwijać naszym spółkom komunalnym, mieć szerszy wachlarz inwestycji, które mogłyby realizować. U nas to oczywiście przekładałoby się na to, że więcej mieszkańców Świętochłowic, którzy w większości są zatrudnieni w tej spółce, mieliby większą gwarancję pracy.
Zamówienia publiczne w ramach instytucji „in-house” to jeden z rodzajów zamówień udzielanych w szczególnym trybie z tzw. wolnej ręki, czyli takich, które realizowane są własnymi siłami i we własnym zakresie oraz w ramach własnego przedsiębiorstwa. Zlecając zadanie własnej spółce komunalnej w ramach instytucji „in-house”, zamawiający ma wpływ na wysokość wynagrodzenia z tego tytułu. Zgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych ponad 90 proc. działalności kontrolowanej spółki dotyczy wykonywania zadań powierzonych jej przez jednostkę samorządu terytorialnego.
Świętochłowice chlubią się wysokim współczynnikiem inwestycji w przeliczeniu na mieszkańca. Obecnie najważniejszą inwestycją w mieście, która została rozpoczęta jeszcze w poprzedniej kadencji, jest budowa hali sportowo-widowiskowej. Jej zakończenie planowane jest na wiosnę 2025 roku. Kolejnym wyzwaniem będzie realizacja Centrum Przesiadkowego „Mijanka”. To jest kluczowy projekt, który ma sprawić, że mieszkańcy przesiądą się z samochodów do komunikacji i udrożni się część ulic, nie tylko na terenie samego miasta, ale również całej metropolii.
Najpoważniejsze problemy, z jakimi boryka się miasto, to jednak oświata i służba zdrowia.
– Patrząc z perspektywy miasta na prawach powiatu, z racji subwencji, która nie pokrywa całości kosztów, jakie ponosimy, nadal około 30 proc. miasto musi generować ze swoich dochodów, aby pokryć koszty funkcjonowania oświaty. A nie mamy uczelni wyższych, mamy raptem dwie szkoły średnie i jedną szkołę zawodową. Koszty są ogromne i gdyby można było poszukać rozwiązań, gdzie Ministerstwo Edukacji gwarantowałoby 100 proc. subwencji, to my bardzo chętnie wzięlibyśmy na siebie kwestie infrastruktury, modernizacji placówek, tak żeby rzeczywiście ta oświata była na właściwym poziomie – wskazuje Daniel Beger. – Druga kwestia to jest służba zdrowia. Posiadamy szpital powiatowy, miasta ościenne Chorzów, Ruda Śląska czy Bytom również mają takie szpitale. Jest ogromny problem, zarówno z brakami kadrowymi wśród lekarzy, jak i z obłożeniem łóżek. Mając te same oddziały, obłożenie jest na poziomie 30–40 proc. Są to nieekonomiczne rozwiązania, tu potrzebne jest rozwiązanie odgórne, ministerialne, które sprawi, że będziemy mogli u siebie zachować instytucje medyczne, natomiast głównie ze specjalizacjami, a nie ogólne, tak żeby te oddziały pokrywały się w różnych miastach.
Czytaj także
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-11-21: Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
- 2024-10-10: Pracujący personel medyczny coraz mocniej odczuwa skutki braków kadrowych w ochronie zdrowia. Zmagają się z wypaleniem zawodowym i chcą odejść z zawodu
- 2024-09-10: Prezes PAN: Akademia wymaga reformy i usprawnienia. Nie będzie ona skuteczna przy obecnym poziomie finansowania
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-04: Poza systemem edukacji może być kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich dzieci w Polsce. Od września duża część z nich trafiła do polskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.