Newsy

Wzrost cen zatrzymany. Inflacja zacznie rosnąć dopiero pod koniec roku

2014-01-15  |  06:50

Aktualizacja 15:15

Grudniowa inflacja wyniosła 0,7 proc. Zdaniem Ignacego Morawskiego z FM Bank PBP w najbliższych miesiącach nie powinna ona znacząco przekraczać tego poziomu. Ekonomista szacuje, że tempo wzrostu cen będzie nieco większe niż w 2013 roku, ale w całym roku inflacja pozostanie poniżej środka celu Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.). Wzrost cen spowalnia m.in. słaby popyt oraz stabilny złoty.

 – Inflacja będzie wciąż bardzo niska w najbliższych miesiącach. W I połowie tego roku wzrośnie prawdopodobnie do niewiele ponad 1 proc., ale do jesieni nie powinna przekroczyć 2 proc. Średnio w roku może wynieść nawet poniżej 1,5 proc. – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Ignacy Morawski, główny ekonomista FM Bank PBP.

Przez cały 2013 r. miesięczny wskaźnik inflacji, czyli wzrostu cen towarów i usług nie przekroczył 1,7 proc. wobec analogicznego miesiąca rok wcześniej. Najniższy był w czerwcu, gdy ceny wzrosły tylko o 0,2 proc. rok do roku, a najwyższy w styczniu (1,7 proc.). To znacznie niższe wartości niż jeszcze rok wcześniej, gdyż przez większą część 2012 ceny rosły o 3-4 proc. w ujęciu rocznym.

Morawski podkreśla, że niski poziom inflacji utrzyma się jeszcze do przełomu 2014 i 2015 r. Dopiero potem można spodziewać się szybszego wzrostu cen.

 – Tegoroczna inflacja poniżej środka celu inflacyjnego banku centralnego, czyli poniżej 2,5 proc., wynika z wielu przyczyn. Przede wszystkim mamy wciąż dość niski popyt, po drugie mamy stabilizację na rynku surowców, i po trzecie stabilizację, a nawet lekkie umocnienie złotego – wyjaśnia ekonomista.

Niska inflacja panuje w całej Unii Europejskiej. Zgodnie z danymi podanymi przez Eurostat, w krajach strefy euro ceny wzrosły w grudniu w ujęciu rocznym o 0,8 proc.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Ochrona środowiska

Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy

W lipcu Parlament Europejski przyjął wniosek o uruchomienie 280,7 mln euro z Funduszu Solidarności UE na wsparcie sześciu krajów dotkniętych niszczycielskimi powodziami w 2024 roku. Polska otrzyma z tego 76 mln euro, a środki mają zostać przeznaczone na naprawę infrastruktury czy miejsc dziedzictwa kulturowego. Nastroje polskich europosłów związane z funduszem są podzielone m.in. w kwestii tempa unijnej interwencji oraz związanej z nią biurokracji. Ich zdaniem w UE potrzebny jest lepszy system reagowania na sytuacje kryzysowe.

Handel

Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]

Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys. miejsc pracy i wygenerowała 20,1 mld zł wartości dodanej dla krajowej gospodarki. Firma przyczyniła się do zasilenia budżetu państwa kwotą 1,7 mld zł – wynika z Raportu Wpływu Nestlé w Polsce przygotowanego przez PwC na podstawie danych za 2023 rok.

Polityka

M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania

Duńska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się 1 lipca pod hasłem „Silna Europa w zmieniającym się świecie”. Według zapowiedzi ma się ona skupiać m.in. na bezpieczeństwie militarnym i zielonej transformacji. Dla obu tych aspektów istotna jest kwestia niezależności w dostępie do surowców krytycznych. W tym kontekście coraz więcej mówi się o Grenlandii, autonomicznym terytorium zależnym Danii, bogatym w surowce naturalne i pierwiastki ziem rzadkich. Z tego właśnie powodu wyspa znalazła się w polu zainteresowania Donalda Trumpa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.