Mówi: | Jaime Balladares |
Firma: | Papieski Uniwersytet Katolicki w Chile |
Gry planszowe pomagają w doskonaleniu umiejętności matematycznych dzieci. Wystarczą krótkie, regularne sesje
Nawet krótkie, regularne sesje gier planszowych opartych na liczbach mogą pozytywnie wpłynąć na podstawowe i złożone kompetencje matematyczne dzieci w wieku od trzech do dziewięciu lat. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Chile. Ich zdaniem wprowadzenie do programów nauczania gier stworzonych przez specjalistów od edukacji mogłoby pomóc w osiągnięciu celów szkolnych w różnych dziedzinach.
Badanie, którego wyniki zostały opublikowane w „Early Years”, zostało oparte na metaanalizie opublikowanych od 2000 roku artykułów naukowych poświęconych wpływowi gier planszowych na umiejętności matematyczne dzieci.
– Chcieliśmy zebrać informacje o grach planszowych, które zostały przetestowane w warunkach szkolnych z udziałem uczniów w wieku przedszkolnym, pierwszoklasistów itd., zgodnie z kryteriami naukowymi, czyli minimalnymi standardami pozwalającymi na wykorzystanie tych gier w różnych kontekstach. Wbrew oczekiwaniom naszego zespołu znaleźliśmy zaledwie 19 artykułów na ten temat i wszystkie dotyczyły matematyki – mówi agencji Newseria Innowacje Jaime Balladares, psycholog edukacji z Wydziału Edukacji Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego w Santiago w Chile. – Okazało się, że granie przez 15–20 min raz lub dwa razy w tygodniu pomagało dzieciom w przyswojeniu różnych umiejętności matematycznych.
Sesje gier, w których uczestniczyły dzieci, odbywały się pod okiem nauczycieli, rodziców lub terapeutów. Niektóre z analizowanych artykułów naukowych dotyczyły uczestników, którzy zostali przydzieleni do gier planszowych z liczbami i do tych niewymagających umiejętności liczenia. Inne badania objęły wyłącznie dzieci, które brały udział w różnego rodzaju planszowych grach liczbowych. Wszyscy uczestnicy badań byli oceniani pod kątem osiągnięć matematycznych przed sesjami interwencyjnymi i po nich, a ich sukcesy oceniano w czterech kategoriach. Wyniki zostały podzielone na następujące umiejętności: podstawowe kompetencje liczbowe, podstawowe rozumienie liczb, pogłębione rozumienie liczb i zainteresowanie matematyką.
W przypadku ponad połowy analizowanych zadań stwierdzono znaczną poprawę umiejętności matematycznych dzieci. Gdy porównano grupę interwencyjną i kontrolną, istotne różnice pojawiły się w blisko jednej trzeciej przypadków.
– Rezultaty są bardzo dobre, pomimo że czas poświęcany na granie był bardzo krótki. Ważnym wnioskiem jest to, że nie powinniśmy uważać gier i nauki za przeciwieństwa, ponieważ grając w grę planszową, można jednocześnie bawić się i uczyć. Na podstawie naszego badania można rekomendować placówkom edukacyjnym korzystanie z gier – mówi Jaime Balladares.
Jak podkreśla naukowiec, korzystanie z gier planszowych może wpłynąć nie tylko na rozwój podstawowych i złożonych umiejętności matematycznych. Odpowiednio dostosowane mogłyby uwzględniać rozmaite cele nauczania, związane z różnymi dziedzinami.
– Dla nas, jako zespołu, bardzo ważne jest to, że jeśli mamy wprowadzić gry na poziomie szkolnym, powinno się to odbywać na podstawie kryteriów naukowych. Należy stworzyć nową dyscyplinę, w ramach której specjaliści w dziedzinie edukacji lub osoby zajmujące się i związane z nauczaniem mogłyby współpracować z projektantami. Tak opracowane gry będzie można wykorzystać w klasie co najmniej do krótkich rozgrywek każdego dnia. Pomogłoby to osiągać określone cele kształcenia – wyjaśnia psycholog edukacji z Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego w Chile.
Mimo wyraźnych korzyści ze stosowania gier w procesie edukacji naukowcy nie spotkali się z wieloma takimi przykładami w szkołach.
– Kiedy dzieci korzystają z gier planszowych podczas zajęć edukacyjnych, ma to bardzo dobry wpływ na ich nastawienie. Stwierdziliśmy także, że za pomocą gier nauczyciel przekazuje uczniom bardzo bogaty zasób słownictwa. Gry mogą więc być użyteczne na dwa sposoby, nie tylko dla uczniów, ale także dla nauczycieli. Oczekiwaliśmy, że znajdziemy wiele zajęć opartych na grach, ponieważ zgodnie z polityką publiczną zawsze podkreśla się znaczenie gier i zwraca uwagę na rozwijanie umiejętności za ich pośrednictwem, jednak rzadko ma to przełożenie na konkretne działania w środowisku szkolnym – podkreśla Jaime Balladares.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Empik podczas Festiwalu Gier Planszowych, planszówki wciąż są jedną z ulubionych form spędzania przez Polaków czasu wolnego. Niemal połowa ankietowanych gra w nie minimum raz w miesiącu, a co 10. badany – nawet kilka razy w tygodniu. Aż 64 proc. osób najczęściej gra wspólnie z rodziną.
Czytaj także
- 2023-12-04: Polscy studenci tworzą innowacje o światowym potencjale. Pracują nad dronem badającym lodowce czy diagnostyką guzów mózgu z łez
- 2023-12-01: Demografia, zdrowie, edukacja i ekologia. Nowe technologie mają coraz większe znaczenie dla rozwiązywania najbardziej palących problemów
- 2023-11-20: Ponad 82 tys. nauczycieli z nowymi kompetencjami cyfrowymi. To kluczowe obok wyposażenia szkół i rozwoju e-zasobów
- 2023-11-07: W Polsce brakuje już kilkunastu tysięcy specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Zapotrzebowanie na ich kompetencje będzie skokowo rosło
- 2023-10-20: Rośnie zapotrzebowanie na wysoko specjalistyczne kadry IT. W ich kształcenie coraz częściej angażuje się duży biznes
- 2023-10-18: Polskie firmy zbyt wolno się cyfryzują. Wiele z nich wciąż nie zna korzyści, jakie płyną z tego procesu
- 2023-09-28: Sztuczna inteligencja wymusza zmianę i podnoszenie kompetencji. Potrzebne będą nowe kategorie specjalistów IT
- 2023-10-04: Rusza Wirtualny Uniwersytet Pedagogiczny. Pomoże nauczycielom w śledzeniu bieżącej wiedzy i praktyk edukacyjnych
- 2023-09-14: Rektorzy uczelni ekonomicznych: Czas oprzeć rozwój gospodarki na nauce i innowacjach. Każda zainwestowana w ten cel złotówka zwraca się nawet 13 razy
- 2023-10-25: Czworonożne roboty będą uczestniczyć w akcjach ratowniczych. Dotrą w trudno dostępne miejsca czy na tereny skażone
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Warto sprawdzić, czy śledź kupowany na wigilijny stół ma certyfikat zrównoważonych połowów. Sytuacja tego gatunku dramatycznie się pogarsza
– Nie wyobrażamy sobie świąt Bożego Narodzenia bez śledzia na wigilijnym stole, ale dobrze pomyśleć nie tylko o swoich przyzwyczajeniach kulinarnych, ale również o tym, jak nasze wybory konsumenckie wpływają na stan środowiska, mórz i oceanów – mówi Marta Kalinowska z Marine Stewardship Council. Wybierając rybę na świąteczny stół, warto sprawdzić, czy pochodzi ona ze zrównoważonych połowów, co poświadcza certyfikat MSC. Wskutek nadmiernych połowów sytuacja gatunku śledzia się pogarsza, a brak odpowiednich decyzji w zakresie zarządzania rybołówstwem spowodował, że ważne dla polskich przetwórców łowiska śledzi straciły certyfikaty MSC. – Jeżeli nie wiemy skąd śledź pochodzi, dobrze by było jednak zmienić przyzwyczajenia i wybrać inny gatunek – mówi Marta Kalinowska.
Prawo
Zmiany unijnych traktatów będą największą reformą ustrojową w dotychczasowej historii Wspólnoty. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga

Zmiany w dwóch kluczowych unijnych traktatach to temat, który od kilku tygodni budzi w Polsce kontrowersje, nie tylko wśród polityków. Parlament Europejski zaproponował w nich m.in., żeby więcej decyzji było podejmowanych większością głosów bez wymogu jednomyślności. Chce też przesunąć część obszarów do współdzielonych albo wyłącznych kompetencji UE i zmienić model funkcjonowania Komisji Europejskiej. Wprowadzenie tych zmian oznaczałoby radykalne reformy ustrojowe w Unii Europejskiej, bez precedensu w jej dotychczasowej historii. Jednak do tego jeszcze bardzo długa droga, wymagająca jednomyślnej zgody wszystkich Wspólnoty, a tej na razie nie ma. Nie ma jednak wątpliwości, że zmiany w funkcjonowaniu UE są potrzebne, choćby ze względu na jej planowane rozszerzenie.
Nauka
Ruchy tektoniczne w ciągu 250 mln lat doprowadzą do ekstremalnego wzrostu temperatury. Większość ssaków wyginie, a los człowieka zależy od rozwoju technologii

Za 250 mln lat na Ziemi powstanie jeden ogromny, pustynny superkontynent, na którym panować będą skrajnie wysokie temperatury, a ilość dwutlenku węgla w atmosferze może być dwukrotnie większa niż obecnie. Takie wnioski płyną z symulacji przeprowadzonej przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego. Dla większości ssaków będzie to oznaczać zagładę. Łatwiej do zmiany temperatur przystosują się natomiast gady. To, czy ludzkość przetrwa, ma zależeć od tego, na jakim etapie rozwoju będzie wtedy cywilizacja.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.