Mówi: | Joanna Adamska |
Funkcja: | dyrektor badań konsumenckich |
Firma: | Nielsen |
Polacy na zakupach wciąż doceniają niską cenę. Jednak coraz bardziej liczy się dla nich łatwy dostęp do sklepu
Polacy z racji ograniczonego budżetu wciąż zwracają uwagę na ceny kupowanych produktów. Nie kupują już jednak produktów o niskiej jakości, oczekując od sklepów ciekawych propozycji w korzystnej cenie. Coraz większe znaczenie ma łatwy dostęp do sklepu, zarówno pod względem odległości, jak i godzin otwarcia. Dlatego zyskują dyskonty, a tracą – hipermarkety.
– Konsumenci kupują coraz częściej w dyskontach, m.in. dlatego, że są one coraz bliżej wszystkich konsumentów, tuż za rogiem. Coraz rzadziej klienci kupują w sklepach tradycyjnych, malutkich, gdzie pracują ludzie od 6 do 16, co już zupełnie nie odpowiad współczesnemu Polakowi, który bardzo często od 6 do 18 również jest w pracy. Dlatego też ten rynek się zmienia. Trzeba nadążać za tym, żeby zaspokoić potrzeby konsumenta – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Joanna Adamska, dyrektor badań konsumenckich Nielsen.
O ile dyskonty i część małych sklepów osiedlowych mogą uznać ubiegły rok za udany, o tyle hipermarkety zanotowały spadek sprzedaży wyrobów spożywczych o 5,7 proc. – wynika z danych firmy Nielsen. W rezultacie udział hipermarketów w tym rynku spadł o 0,7 pkt. proc. do 11,9 proc. Jeszcze gorzej dla największych sklepów wyglądała sprzedaż koszyka towarów chemiczno-kosmetycznych, która spadła w 2013 r. o 8,3 proc. Tym, co wspiera popularność dyskontów, jest stosunkowo niewielkie znaczenie marki przy wyborze produktu. Dlatego Polacy nie boją się sięgać po produkty pod markami własnymi sieci.
– Widzimy, że na poziomie całego kraju wzrasta wartość właśnie marki własnej, jeżeli chodzi o sprzedaż FMCG. Ona jest głównie prowadzona przez dyskonty, ale nie tylko. Marka własna bardzo się poprawiła, to już jest zupełnie inna jakość, zupełnie inny produkt, który jest oferowany naszym konsumentom w Polsce – uważa Adamska.
Na poziomie kraju udział marki własnej w całkowitej sprzedaży sięgnął już 18 proc, a w niektórych kategoriach towarów jest to blisko połowa. Konsumenci przywiązani są do marek producentów tylko w niektórych, specyficznych kategoriach.
– Są takie kategorie, które wciąż bronią się przed marką własną. I często charakteryzują się one dużym zaufaniem społecznym albo poziomem ryzyka, np. farby do włosów – tu trudniej zdecydować się na markę własną – uważa przedstawicielka Nielsen.
Rosnąca popularność marek własnych nie wynika jednak z tego, że są one najtańsze. Znaczna ich część jest pozycjonowana (także cenowo) blisko markowych wyrobów, a konsumenci coraz częściej dostrzegają, że oferują one bardzo zbliżoną jakość. Oczywiście ceny pozostają istotnym czynnikiem, jaki biorą pod uwagę kupujący w czasie zakupów żywności. To dlatego, że wydatki na nią pochłaniają przeciętnie większą część budżetów polskich gospodarstw domowych niż w krajach zachodnich.
– To jest często 30-40, a nawet i więcej procent wszystkich wydatków gospodarstwa domowego. To powoduje też pewne ograniczenia, a z drugiej strony nasza miłość do marek nie jest tak wielka jak na zachodzie Europy. Dotyczy to także skłonności do nieracjonalnego wydawania pieniędzy – twierdzi Adamska.
Analitycy Nielsen potwierdzają, że wielu konsumentów idzie na zakupy ze starannie przygotowaną listą produktów. Jednak mimo to nie zawsze ściśle się jej trzymają. Część klientów jest podatna na impulsy, które zachęcają do nieprzemyślanych zakupów, ale też łatwo ich skusić promocjami i rabatami.
– Zawsze najlepiej na nas działają promocje typu „kup więcej za mniej” lub też po prostu „kup taniej”, a więc obniżki cenowe albo dodatkowa ilość danego produktu za tę samą cenę. Od lat to się nie zmienia. Natomiast najmniej atrakcyjne dla konsumentów są programy odroczone w czasie, czyli zbieranie punktów, programy lojalnościowe, za które dopiero w dalekiej przyszłości tę nagrodę odbieramy – uważa Adamska.
Czytaj także
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-04-23: Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.