Mówi: | Tadeusz Respondek |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli |
Prawie cała produkcja mebli w Polsce idzie na eksport. Głównie sprzedawana jest pod obcą marką
Produkowane w Polsce meble w 90 proc. trafiają na eksport. Zdecydowana większość z nich jest robiona na zamówienie zagranicznych koncernów i sprzedawana pod obcą marką. Brak silnych polskich marek, rozdrobnienie branży i brak środków na badania i rozwój to według przedstawicieli branży główne bariery w utworzeniu silnego polskiego przemysłu meblarskiego.
– Dzięki sprawnej i taniej sile roboczej Polska stała się bardzo szybko atrakcyjnym miejscem do produkcji mebli – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tadeusz Respondek, wiceprezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli. – Większość z 26 tysięcy polskich firm z branży to małe, średnie i mikroprzedsiębiorstwa. Rozdrobnienie branży to z jednej strony nasza siła, ale z drugiej – słabość.
90 proc. polskich mebli jest eksportowanych, jednak większość polskich przedsiębiorców wytwarza meble na zamówienie zachodnich koncernów i sprzedaje je pod ich markami.
– Dzięki temu mniejsze są koszty, zwłaszcza te związane z promocją. W meblarstwie trzeba przez 10 lat przeznaczać minimum 10 proc. ceny końcowej na promocję, by zbudować markę. Jednocześnie jak raz wypromujemy markę, to wcale nie mamy gwarancji, że to wystarczy i nie będzie trzeba jej promować później – mówi Respondek.
Jednak inwestycja taka może się opłacić, bo mebel markowy może osiągnąć cenę nawet dwa razy wyższą od pochodzącego z masowej produkcji.
– Tam, gdzie robimy tylko i wyłącznie meble zlecane przez innych i pod inną marką sprzedawane, tam zyskowność nie jest duża. Jeśli robimy własne meble i mamy wypromowaną markę, zyskowność jest zdecydowanie większa – mówi Respondek. – Jeśli mebel bez marki, porównywalny często do mebla brandowego, można sprzedać za 2 tys. zł za pojedynczą kanapę, to mebel jakościowy można zdecydowanie sprzedać za 4 tys. zł.
Zdaniem wiceprezesa Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, poważną barierą w dynamicznym rozwoju polskich firm meblarskich jest brak środków na badania i rozwój.
– Szansy upatrujemy w tym, co się obecnie promuje w europejskiej gospodarce, a więc w postawieniu na badania i rozwój, w sojuszu między sferą badawczą a biznesem – mówi Respondek. – Do tego potrzeba jednak funduszy. Problemem jest także niewielki rozmiar polskich przedsiębiorstw z branży meblowej. Brakuje kadry administracyjnej, która nawiązałaby współpracę z uczelniami czy instytutami meblarskimi i oszacowała choćby niezbędne nakłady – dodaje.
Potrzeba badań wynika między innymi ze zmieniających się trendów w meblarstwie i preferencji klientów. Przykładowo tradycyjne komplety wypoczynkowe, złożone z kanapy trzyosobowej, dwuosobowej i fotela, stały się już przeżytkiem.
– Dzisiaj większość osób poszukuje mebli indywidualnych, oddzielnych dla każdego, które można wziąć ze sobą w każdym momencie, gdy zmieni się miejsce zamieszkania – mówi Respondek. – Popularne są meble wielofunkcyjne, wykorzystywane zarówno w pracy, jak i przy oglądaniu telewizji. Jeszcze większe zmiany zachodzą w przypadku kuchni, gdzie techniki jest zdecydowanie więcej niż mebli. Warto badać nowe trendy, gdyż dzięki temu będziemy produkować towary, na które jest popyt – dodaje.
Czytaj także
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-08-04: Tylko 35 proc. Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ możliwe do osiągnięcia przed 2030 r. Potrzebna ściślejsza współpraca międzynarodowa
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-02: Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada
- 2025-07-29: Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-07-15: Dostawy elektrykiem w centrum Warszawy. DACHSER wprowadził do Polski swój bezemisyjny program
- 2025-05-30: Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Polacy nie korzystają z hossy trwającej na warszawskiej giełdzie. Na wzrostach zarabiają głównie inwestorzy zagraniczni
Od października 2022 roku na rynkach akcji trwa hossa, nie omija ona także warszawskiej giełdy. Mimo to inwestorzy indywidualni odpowiadają zaledwie za kilkanaście procent inwestycji, a o wzrostach decyduje i na nich zarabia głównie kapitał z zagranicy. Widać to również po napływach i odpływach do i z funduszy inwestycyjnych. Zdaniem Tomasza Koraba, prezesa EQUES Investment TFI, do przekonania Polaków do inwestowania na rodzimej giełdzie potrzeba zysków z akcji, informacji o tych zyskach docierającej do konsumentów oraz czasu.
Polityka
Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen

Unia Europejska przedłuży przepisy z 2022 roku dotyczące magazynowania gazu. Będą one obowiązywać do końca 2027 roku. Zobowiązują one państwa członkowskie do osiągnięcia określonego poziomu zapełnienia magazynów gazu przed sezonem zimowym. Magazyny gazu pokrywają 30 proc. zapotrzebowania Unii Europejskiej na niego w miesiącach zimowych. Nowe unijne przepisy mają zapewnić stabilne i przystępne cenowo dostawy.
Infrastruktura
Gminy zwlekają z uchwaleniem planów ogólnych zagospodarowania przestrzennego. Może to spowodować przesunięcie terminu ich wejścia w życie

Reforma systemu planowania i zagospodarowania przestrzennego rozpoczęła się we wrześniu 2023 roku wraz z wejściem w życie większości przepisów nowelizacji ustawy z 27 marca 2003 roku. Uwzględniono w niej plany ogólne gminy (POG) – nowe dokumenty planistyczne, za których przygotowanie mają odpowiadać samorządy. Rada Ministrów w kwietniu br. uchwaliła jednak ustawę o zmianie ustawy z 7 lipca 2023 roku, a jej celem jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. Wskazana data może nie być ostateczna z uwagi na to, że żadna z gmin nie uchwaliła jeszcze POG.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.