Newsy

Tylko 5 proc. zakupów odzieży Polacy dokonują w sklepach internetowych. W krajach rozwiniętych stanowią one 30–40 proc.

2016-06-03  |  06:35

W Polsce 5 proc. zakupów odzieży ma miejsce w internecie. To mniej więcej siedmiokrotnie mniejszy udział niż w krajach wysoko rozwiniętych. Jednak branża ta ma kluczowe znaczenie dla rozwoju rynku zakupów w sieci w Polsce. Kluczowa jest sprzedaż bardziej zindywidualizowanych kolekcji oraz skrócenie czasu dostawy.

Odzież ma szanse stać się najbardziej istotnym rynkiem e-commerce – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wiktor Dymecki, członek zarządu i dyrektor ds. finansowych HubStyle, właściciela popularnych marek odzieżowych. – W dłuższym terminie segment ten na pewno będzie miał kluczowe znaczenie dla rozwoju branży.

Według ostatniego badania, zrealizowanego na zlecenie platformy e-Commerce Polska przez firmę Gemius, średnie miesięczne wydatki na produkty z kategorii odzież, dodatki i akcesoria deklarowane przez e-klientów to 75 zł. W tej kategorii kobiety wydają więcej niż mężczyźni (86 zł wobec 57 zł). Kategoria ta jest najczęściej kupowaną kategorią – wskazało ją 73 proc. badanych. Przez kupujących online została ona wskazana jako druga najpopularniejsza kategoria produktów, z której zamierzają kupować najczęściej w przeszłości (37 proc. wskazań).

Koszyk jest różny w zależności od marki i pułapu cenowego, natomiast średnio jest to 1,5–2 sztuki. W tej chwili wpasowaliśmy się w trend odchodzenia od zakupów w galeriach, a przechodzenia do zakupów w e-commerce. Zgodnie z ostatnimi badaniami w krajach wysoko rozwiniętych nawet do 30–40 proc. zakupów odzieży dokonuje się w internecie, u nas jest to w tej chwili dopiero 5 proc. Widać więc, że jest bardzo duży potencjał na tym rynku – mówi Wiktor Dymecki.

Badanie Gemiusa wskazuje również, że podczas jednej transakcji w kategorii moda Polacy wydają średnio 207 zł, a średnia cena kupowanego produktu to 140 zł. Wysoki jest jednak odsetek porzucanych w trakcie zakupów koszyków i wynosi on 64 proc. Średni czas pobytu na stronie wynosi ponad 6 minut.

Kupujący w sieci doceniają, że e-handel jest wygodny i oszczędny, a produkty – dostępne w szerszym niż w sklepach stacjonarnych asortymencie. Internauci doceniają komfort, jakim jest możliwość nabywania artykułów bez wychodzenia z domu, a także możliwość zapoznania się wcześniej z opiniami znajomych. 40 proc. przyznaje, że na decyzję zakupową wpłynęły pozytywne opinie i doświadczenia innych konsumentów.

Według niego priorytetem branży jest obecnie omnichannel, czyli budowa spójnej oferty w wielu kanałach, zarówno na poziomie stacjonarnym (sklepy fizyczne), jak i internetowym (e-commerce), uzupełniona o pomoc telefoniczną, czat, aplikacje internetowe oraz mobilne. Wszędzie tam powinny być te same oferty, promocje, a jakość obsługi na równie wysokim poziomie.

Wywodząc się z e-commerce i stawiając go w centrum kanałów dystrybucji, bardzo szybko udało się nam pozyskać dużą rzeszę zainteresowanych klientów – mówi Wiktor Dymecki. – Nie skupiamy się więc tylko na e-commerce, a w naszej strategii jest także omnichannel. Widzimy szansę w tym, by ruch z internetu kierować również do naszych sklepów stacjonarnych.

Jak wskazuje Wiktor Dymecki, jednym z kluczowych atutów, które zdecydowały o silnej pozycji rynkowej HubStyle było zaoferowanie konsumentom jako pierwsza firma na rynku handlu odzieżą w internecie usługi obejmującej dostawę tego samego dnia. Działa ona w dużych miastach, takich jak Warszawa, Poznań, Łódź i Kraków. Spółka jednak planuje rozwijać taką funkcjonalność także w innych ośrodkach. Rośnie bowiem zapotrzebowanie na zakupy, które bardzo szybko są finalizowane.

Same-day-delivery stanowi również dużą przewagę w stosunku do tradycyjnego retailu, gdyż niweluje czas oczekiwania na dostawę – precyzuje Wiktor Dymecki. – Klient czy klientka, którym oferowane są towary w galerii handlowej, mogą tak samo zamówić je u nas i w Warszawie, a otrzymają je już po trzech, czterech godzinach.

E-commerce zrewolucjonizował handel odzieżą. Dzięki temu kanałowi dystrybucji sklepy przestały być ograniczane powierzchnią handlową, dyktowaniem czasu promocji i sposobem prezentowania oferty. W e-commerce strona internetowa stała się witryną sklepową. Dzięki niej sklepy mogą bardziej elastycznie reagować na zmieniające się otoczenie, grać promocjami i większą liczbą modeli.

Naszym zdaniem w perspektywie pięciu lat e-commerce będzie jednym z najmocniej rosnących kanałów sprzedaży na rynku odzieżowy – zapewnia Wiktor Dymecki.

Na rynku widać zmianę preferencji konsumenckich. Kupujący coraz częściej odchodzą od sieciowych produktów na rzecz bardziej indywidualnych.

Budując portfolio pięciu marek, staraliśmy się zagospodarować najszybciej rosnące nisze rynkowe – tłumaczy Wiktor Dymecki. – Jedną z przewag konkurencyjnych każdej z nich jest bardzo szybka reakcja i elastyczny model produkcji. Możemy prawie natychmiast, w zależności od potrzeb i zmieniającego się otoczenia, wypuścić nowe wzory, reagować na pogodę, nie zależymy od długich terminów dostaw. Brak tradycyjnego podziału na dwie kolekcje w ciągu roku, rozwój odzieży raczej w stronę sezonowej, dostosowanej do okazji, czasu czy pogody oraz indywidualnych potrzeb to przyszłość.

W I kwartale 2016 r. Grupa HubStyle odnotowała ponad 4,6 mln zł przychodów netto ze sprzedaży wobec niecałych 3 mln zł przed rokiem. W II kwartale wprowadziła dwie nowe marki: Kragelman – pierwszy męski brand w portfolio, oraz Freakylicks – skierowany do młodych kobiet, brand mody ulicznej. HubStyle jest właścicielem także marek Cardio Bunny, Sugarfree i Emente.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Sektor finansowy walczy o pracowników. Coraz ważniejsze stają się kompetencje technologiczne

W Polsce 66 proc. organizacji ma trudności w obsadzaniu wakatów nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. Największe problemy z rekrutacją ma branża finansów i nieruchomości (74 proc.) – wynika z raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów”. Wśród najbardziej pożądanych umiejętności są te, które wiążą się z rozwojem technologii. Z jednej strony potrzebna jest chęć pracowników do samorozwoju, by nadążać za trendami, z drugiej – sami pracodawcy muszą ich do tego zachęcać i motywować. To jedno z wielu wyzwań stojących przed firmami.

Ochrona środowiska

Regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju będą dużym wyzwaniem dla biznesu. Firmy potrzebują dużego wsparcia od państwa

W związku z koniecznością wdrażania ESG firmy potrzebują dużego wsparcia zarówno edukacyjnego, merytorycznego, jak i finansowego. Dostosowanie się do wymogów prawnych w tym obszarze jest bowiem dla biznesu, szczególnie małego i średniego, dużym wyzwaniem. Warto jednak wykorzystać ten czas na niezbędne przygotowania i zyskanie przewag konkurencyjnych. Może temu służyć ścisła współpraca z dużymi kontrahentami, którzy są bardziej zaawansowani we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. – Pomoc jest zdecydowanie potrzebna ze strony państwa – ocenia Marta Wrembel, wiceprezeska ESG Impact Network.

Transport

Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd

Zamiast żółtego lub pomarańczowego światła z sodowych latarni w stolicy coraz częściej spotykamy jasne oświetlenie LED. Do tej pory udało się wymienić ponad 60 tys. opraw, a cały proces ma się zakończyć na przełomie tego i przyszłego roku. Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie przekonuje, że inwestycja w wymianę opraw świetlnych pozwala ograniczyć zużycie prądu nawet o dwie trzecie w porównaniu do starych lamp. Oszczędności, jakie wygenerował ratusz, już sięgają wielu milionów złotych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.