Mówi: | dr Joanna Szalacha-Jarmużek |
Funkcja: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu |
W branżach kosmetycznej i modowej rozpoczyna się boom na polskie produkty. Patriotyzm konsumencki coraz silniejszy w handlu detalicznym
W handlu detalicznym coraz wyraźniejsze są postawy akcentujące przywiązanie do polskich produktów. Polacy dobrze rozumieją pojęcie konsumenckiego patriotyzmu i starają się stosować je w praktyce. W niektórych branżach jest istny boom na polskie produkty, m.in. w spożywce, w innych dopiero takie zainteresowanie się pojawia. Widać je m.in. w branżach modowej i kosmetycznej. Wciąż jednak polska marka nie jest zbyt silna na rodzimym rynku, co nie sprzyja jej ekspansji zagranicznej.
– Polacy coraz częściej kojarzą pojęcia patriotyzmu konsumenckiego, ekonomicznego i gospodarczego – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes dr Joanna Szalacha-Jarmużek, wykładowczyni Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu. – Wiedzą, czym jest takie zjawisko, mają, jak pokazują badania, dużo raczej pozytywnych skojarzeń i doświadczeń. Pomagają one dokonywać im indywidualnych wyborów konsumenckich.
W gospodarce realnej, jak zauważa dr Joanna Szalacha-Jarmużek, można dostrzec różnice w podejściu konsumentów do pochodzenia produktu w zależności od branży. Sektor spożywczy na przykład cieszy się doskonałą opinią konsumentów zarówno w Polsce, jak i Europie. Krajowe wyroby kojarzone są z dobrą jakością, jako świeże, przygotowane lokalnie, pozbawione sztucznych substancji chemicznych.
– Niewątpliwie w przypadku tej branży dużą rolę odgrywa rosnące poczucie własnej wartości samych przedsiębiorców, którzy mocno akcentują krajowe pochodzenie wytwarzanych produktów – precyzuje dr Szalacha-Jarmużek. – W innych sektorach patriotyzm konsumencki jest słabszy, być może powoli zaczyna się przebijać w branży kosmetycznej czy sektorze modowym. Wszystko zależy od tego, czy przedsiębiorstwo oferuje rzeczywiście szeroką gamę produktów, które jednocześnie są dobrej jakości i mogą być kojarzone z Polską: mają na przykład odpowiednią nazwę.
Zdaniem ekspertki w innych krajach europejskich patriotyzm konsumencki jest często naturalną postawą, która nie do końca nawet jest stosowana świadomie.
– Często jest on elementem pewnego krwiobiegu – zauważa dr Szalacha-Jarmużek. – W niektórych branżach w odniesieniu do pewnych produktów konsumenci faktycznie kupują wywodzące się z ich kraju produktu, co wynika raczej z tradycji i przyzwyczajenia. Patriotyzm konsumencki jest tam wbudowany konsumentom trochę od innej strony. W Polsce przez lata transformacji bardzo często przedsiębiorstwa były kupowane przez kapitał zagraniczny, pozostało więc wiele krajowych marek, które obecnie należą do firm zagranicznych. Przeciętny konsument jest więc trochę skołowany, nie do końca wie, jak poruszać po sklepie, kojarzyć produkty, bo nazwa niekoniecznie musi wskazywać na pochodzenie producenta.
Mimo rosnącej popularności zjawiska patriotyzmu konsumenckiego wciąż trudno mówić o silnej polskiej marce, nawet w branży spożywczej. Jak podkreśla Szalacha-Jarmużek, solidna baza konsumentów na rodzimym rynku jest często punktem wyjścia do ekspansji zagranicznej.
– Strategia gromadzenia lokalnej bazy klientów, którzy ufają firmie, bo uważają, że ona jest dobra i ma dobry produkt, jest bardzo istotnym elementem budowania potęgi przedsiębiorstwa, tworzenia polskich korporacji, które będą w stanie później konkurować na rynkach międzynarodowych. To jest proces, który dzieje się bardzo powoli – mówi dr Joanna Szalacha-Jarmużek. – Dziś często nie jest wynikiem patriotyzmu konsumenckiego, ale strategii marketingowych.
Dziś zdarza się, że eksporterzy ukrywają polskie pochodzenie produktu, ponieważ metka „made in Poland” nie jest jeszcze kojarzona jednoznacznie pozytywnie. Krajowe firmy próbują to zmienić. Jednym ze sposobów jest wychodzenie na zagraniczne rynki z produktami z wyższej półki.
– Marka „made in Poland” zdecydowanie wymaga jeszcze ogromu pracy organizacji pozarządowych i samych przedsiębiorców. To musi być połączenie jakości, kampanii marketingowej i satysfakcji konsumenta, który będzie chciał wrócić do produktu z metką „made in Poland” – mówi ekspertka.
Czytaj także
- 2025-06-13: Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-13: Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Zagrożenie krztuścem pozostaje najwyższe od ponad trzech dekad. Odporność utrzymuje się do 10 lat po szczepieniu
W ubiegłym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tys. osób. To ok. 35 razy więcej niż rok wcześniej. Ostatnie tygodnie przynoszą wyhamowanie tendencji wzrostowej, ale Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed tą groźną chorobą i wskazuje na konieczność szczepień u dzieci już w okresie niemowlęcym i szczepień przypominających u dorosłych. Dużą rolę w promowaniu tej jedynej formy profilaktyki odgrywają pielęgniarki, które nie tylko informują o korzyściach ze szczepień, ale też mogą do nich kwalifikować.
Bankowość
Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować

Tylko 26 proc. Polaków uważa, że mamy obecnie dobry moment na zakup nieruchomości. Dla ośmiu na 10 ankietowanych ceny nieruchomości są obecnie wysokie lub bardzo wysokie. 65 proc. ocenia też, że niewiele osób z ich otoczenia może sobie teraz pozwolić na zakup mieszkania lub domu – wynika z badania „To my. Polacy o nieruchomościach” portalu ogłoszeniowego Nieruchomosci-online.pl.
Transport
Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]

System ETS2, który zacznie obowiązywać od 2027 roku, nałoży podatek na paliwa kopalne wykorzystywane do ogrzewania budynków czy w transporcie. Koszty w dużej mierze poniosą dostawcy, w tym małe i średnie firmy. – Potencjalny wpływ systemu ETS2 na sektor MŚP w Polsce będzie znacznie mniej drastyczny, niż mogłoby się wydawać. Konieczne jest jednak przygotowanie odpowiednich instrumentów, które wesprą przedsiębiorców w przemianie w kierunku niskoemisyjnym, ale jednocześnie będą unikały podwójnej kompensacji – wskazuje raport WiseEuropa pt. „Wędka czy ryba? Wsparcie dla polskich MŚP w związku z wprowadzeniem ETS2”.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.