Mówi: | Marek Michałowski |
Funkcja: | przewodniczący Rady Nadzorczej |
Firma: | Budimex |
Branża budowlana podnosi się z kolan. Pomoże MdM, nowe środki z UE i rozwój energetyki
Aktualizacja 14:38
Deweloperzy pozbywają się zapasów i zgłaszają zapotrzebowanie na budowę kolejnych mieszkań. Branża budowlana liczy też na nowe zlecenia związane z nową perspektywą budżetową Unii Europejskiej na lata 2014-2020 i planowanymi inwestycjami infrastrukturalnymi. Przedstawiciele sektora budowlanego wierzą jednak, że co najgorsze już za nimi.
– Nie spodziewam się wprawdzie ogromnego boomu, ale myślę, że po latach stagnacji liczba nowo budowanych mieszkań powoli będzie się zwiększać – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Michałowski, przewodniczący rady nadzorczej Budimeksu.
Podkreśla, że ceny lokali mieszkaniowych już idą w górę, poprawia się tym samym rentowność firm. Deweloperzy zaczynają sygnalizować spadki zapasu mieszkań, co oznacza, że pojawia się coraz więcej nabywców.
Stymulujący dla sektora powinien być też rządowy program Mieszkanie dla Młodych, który zostanie uruchomiony 1 stycznia przyszłego roku. Przewiduje on pomoc państwa w zakupie mieszkania na rynku pierwotnym dla osób, które nie przekroczyły 35. roku życia.
– Pieniądze z jednej strony powinny pomagać młodym ludziom, a z drugiej strony, napędzać rozwój gospodarczy naszego kraju, wpływać do sektora, co oznacza nowe miejsca pracy, nowe inwestycje i to jest dla branży dobra wiadomość – mówi Marek Michałowski.
Firmy budowlane liczą również na inwestycje związane z nową unijną perspektywą finansową. Znaczna część środków, zapisanych w budżecie na lata 2014 – 2020 ma być przeznaczona na przebudowę i rozwój infrastruktury drogowo-kolejowej.
– Myślę, że trochę zmieni się proporcja, trochę więcej pieniędzy pójdzie na kolej, trochę mniej na infrastrukturę drogową, ale to ciągle będą ogromne pieniądze i przed nami ogromne wyzwania – ocenia Michałowski.
Ogromnym wyzwaniem będzie przede wszystkim wyeliminowanie błędów z poprzedniej perspektywy, które często prowadziły do przedłużania się prac na budowach dróg i bankructw wielu firm budowlanych.
– Jedna strona, czyli firmy budowlane, zrozumiała, że nie wolno iść dumpingiem i trzeba bardzo dokładnie liczyć ceny i koszty, bo to potem się odbija na firmie, a z drugiej GDDKiA też chyba zrozumiała, że może wybierać najniższą cenę, ale na pewno spośród firm, które są w stanie zagwarantować wykonanie takiej inwestycji – mówi Michałowski.
Jego zdaniem, szansą dla budownictwa powinien okazać się planowany rozwój polskiej energetyki. Wprawdzie realizacja niektórych inwestycji stanęła pod dużym znakiem zapytania, ale część z nich na pewno dojdzie do skutku.
– Trochę nowych bloków energetycznych musi powstać i miejmy nadzieję, że energetyka też trochę pomoże budownictwu podnieść się z kolan – dodaje przewodniczący rady nadzorczej Budimeksu.
Z raportu Coface wynika, że spośród 877 firm, które w ubiegłym roku ogłosiły bankructwo, 218 związanych było z sektorem budowlanym. Ten rok będzie podobny. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku upadło kolejnych 106 przedsiębiorstw.
W piątek poznamy najnowsze dane o budownictwie mieszkaniowym. Produkcja budowlano-montażowa we wrześniu spadła o 4,8 proc. rok do roku, ale wobec sierpnia wzrosła o 9,4 proc.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-11-13: Zadyszka na rynku ładowania samochodów elektrycznych. Rozwój infrastruktury przyhamował
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.