Mówi: | Dariusz Blocher |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | Budimex |
Budimex nie zamierza rezygnować z zaangażowania w branżę kolejową
Branża energetyczna, hydrotechniczna i usługi związane m.in. z utrzymanie dróg. W ten sposób Budimex stara się dywersyfikować swoją działalność, dotąd skoncentrowaną głównie na budownictwie. Kłopoty przejętej firmy PNI nie zraziły Budimeksu również do angażowania się w branżę kolejową. – Spółka zdecydowała się złożyć wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu, czego bardzo żałuję, bo na tej spółce nam bardzo zależało i nadal zależy, żeby kupić takie aktywo i je rozwijać – podkreśla Dariusz Blocher, prezes Budimeksu.
Rynek budowlany nie należy dziś do łatwych obszarów, gdzie z powodzeniem robi się biznes.
– Jeżeli chodzi o nowe kontrakty, to my w naszym podstawowym biznesie sobie poprawnie radzimy. Biznes jest zdrowy, rozwojowy. Zdobywamy nowe kontrakty. Chociażby w ubiegłym tygodniu podpisaliśmy umowę z miastem Lublin na 240 mln złotych – mówi Dariusz Blocher, szef Budimeksu. – Jednak kontraktów drogowych jest znacznie mniej na rynku, więc my też możemy się do tej zmienionej sytuacji przygotować, chociażby dywersyfikując działalność. Spodziewamy się złożenia kilku ofert w sektorze energetycznym i ten biznes rozwijamy.
Sektor energetyczny to w przypadku Budimeksu złożone trzy oferty na spalarnie śmieci, czyli zakłady unieszkodliwiania odpadów stałych w Białymstoku, Krakowie i Koninie.
– W Białymstoku nasza oferta jest najkorzystniejsza. Podobnie w Krakowie. Czekamy na wezwanie do podpisania kontraktów. W najbliższym czasie wspólnie z naszym partnerem Hitachi będziemy chcieli złożyć oferty na blok energetyczny w Turowie – informuje Dariusz Blocher.
O ile termin nie zostanie przesunięty konsorcjum Budimex-Hitachi Power Europe w połowie września złoży swoją ofertę na budowę bloku gazowo-parowego w Elektrowni Turów.
Budimex szuka też możliwości prowadzenia biznesu w sektorze hydrotechnicznym. Zostało już podpisanych kilka na kontraktów na umacnianie brzegów rzek, budowę tam, wałów czy umacnianie brzegów morskich. Firma wchodzi też w usługi.
– Poprzez spółkę FB Service, w której Budimex ma 49 proc. udziałów, zaczynamy zdobywać kontrakty na utrzymanie dróg, na sprzątanie ulic, na wywożenie i utylizację śmieci, na sprzątanie biur – mówi prezes Budimeksu.
Innym pomysłem na zdywersyfikowanie działalności było również zaangażowanie spółki w branżę kolejową, poprzez przejęcie firmy PNI, która zajmuje się naprawianiem infrastruktury. Jak się okazało – bez sukcesu. PNI, należąca wcześniej do grupy PKP, złożyła właśnie do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie wniosek o upadłość układową. Nie oznacza to w tej chwili definitywnego bankructwa, ale sytuacja, w jakiej znalazł się Budimex nie jest łatwa.
– Pracowaliśmy bardzo ciężko nad tym, żeby tę spółkę kupić, żeby ją zrestrukturyzować. Zapłaciliśmy za nią 225 mln złotych do PKP. Na przestrzeni ostatnich miesięcy włożyliśmy do samej spółki 100 mln złotych na to, aby spółka mogła realizować swoje zobowiązania, płacić wynagrodzenia, czy też odprawy pracownikom – mówi Dariusz Blocher. – Spółka zdecydowała się złożyć wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu, czego bardzo żałuję, bo na tej spółce nam bardzo zależało i nadal zależy, żeby kupić takie aktywo i je rozwijać.
Zdaniem Dariusza Blochera trudno było przewidzieć kłopoty PNI. Dane, które były przedstawiane Budimeksowi w trakcie podejmowania decyzji o przejęciu firmy pokazywały zupełnie inny jej obraz.
Prezes podkreśla, że wszystkie kontrakty PNI są realizowane w konsorcjach, czyli partnerzy są za nie współodpowiedzialni. Jeżeli by spółka PNI upadła definitywnie, czyli likwidacyjnie, to oczywiście nie będzie w stanie wykonać żadnego kontraktu. Obecnie PNI realizuje 6 kontraktów, w tym jeden dla Budimeksu.
– My wierzymy, że uda się przeprowadzić postępowanie układowe i przynajmniej część z tych kontraktów PNI będzie mogło dokończyć. Taka realna możliwość istnieje w przypadku co najmniej 4 z nich. To są bardzo strategiczne kontrakty dla polskiego systemu kolejowego – mówi Dariusz Blocher.
Jak wyjaśnia prezes, dwa z sześciu kontraktów mają olbrzymie straty, a nie udało się wynegocjować zmiany warunków kontraktu w PKP PLK. Chodzi o prace wykonywane na linii E30 (Kraków-Katowice) oraz w Skierniewicach (na linii Warszawa-Łódź).
Czytaj także
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-14: Wyniki sprzedaży elektryków w Polsce jedne z najniższych w Europie. Eksperci widzą jednak duży potencjał
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-08-26: Polska nie może się uwolnić od węgla. Wszystko przez brak inwestycji w modernizację sieci elektroenergetycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.