Mówi: | Sebastian Gościniarek |
Funkcja: | partner |
Firma: | BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy Doradztwo Gospodarcze Sp. z o.o. |
Otwarcie nowego lotniska - Lublin ma obsłużyć milion pasażerów rocznie
Nowe połączenia lotnicze we wschodniej Polsce. Dziś w Świdniku pod Lublinem zostanie otwarte lotnisko, którego budowa kosztowało około 400 mln zł. Pierwszy samolot wystartuje do Londynu, a kolejne – we wtorek – do Dublina i Oslo. Latem przyszłego roku uruchomione mają zostać także połączenia do m.in. Egiptu, Chorwacji i Bułgarii. Rocznie z nowego portu może korzystać do 1 mln pasażerów.
– Lotnisko wkracza na rynek w dość trudnym okresie i na pewno pierwszy rok, dwa czy trzy lata to będzie skarbonka dla udziałowców, do której trzeba będzie dokładać. Na pewno wydatki nie skończą się na zakończeniu procesu inwestycyjnego – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Sebastian Gościniarek, ekspert rynku lotniczego, partner z BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy Doradztwo Gospodarcze.
Koszt budowy portu oszacowano na około 400 mln zł, z czego blisko 145 mln zł pochodziło z unijnej dotacji Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Reszta to fundusze z emisji obligacji oraz z budżetów samorządów, będących udziałowcami spółki. Port Lotniczy Lublin należy do samorządów Lublina, Świdnika, województwa lubelskiego i powiatu świdnickiego.
– Już dziś mówi się, że w przyszłym roku trzeba będzie dofinansować port kwotą 10 mln zł, po to, by mógł wykupić obligacje. I jeszcze przez kilka najbliższych lat parę takich dziesiątek milionów złotych będzie koniecznych – dodaje Sebastian Gościniarek.
Z wyliczeń władz lotniska wynika, że port powinien wyjść na zero, jeśli będzie z niego korzystać około 0,5 mln pasażerów rocznie. Obsługując większą liczbę podróżnych lotnisko powinno zarabiać. Jeden ze scenariuszy zakłada, że mogłoby się to stać już w 2014 roku.
– Czy lotnisko w regionie jest potrzebne? Na to zdecydowania odpowiadam – tak. Do tej pory właściwie funkcjonowało tylko lotnisko w Rzeszowie, więc na ścianie wschodniej dodatkowe lotniska są potrzebne. Otworzy się Lublin i jest jeszcze potencjał dla północno-wschodniej części naszego kraju – przekonuje Sebastian Gościniarek.
Anglia i Egipt w centrum zainteresowania
Jak na razie szansą dla Portu Lotniczego Lublin jest obsługa linii niskokosztowych. Swoje połączenia zapowiedział Ryanair, który dziś rozpocznie loty do Londynu, a od jutra także do Dublina, oraz WizzAir – jutro pierwsze loty do Londynu i Oslo.
Wiadomo także, że latem przyszłego roku siatka połączeń ma się powiększyć. Lotami czarterowymi zainteresowane są jak na razie trzy biura podróży. Są to: AlfaStar, które chce od sezonu letniego latać do Egiptu (Hurghada i Marsa Alam), RainbowTours – do Chorwacji (Dubrownik) i Bułgarii (Burgas), a także Itaka – do Egiptu (Sharm El Sheikh i Marsa Alam), a także do Grecji, Hiszpanii i Jordanii.
– Porty regionalne mają swoją przyszłość w obsłudze ruchu niskokosztowego, czarterowego i być może tradycyjnego, ale małymi samolotami. Natomiast na pewno tzw. ruch tradycyjny nie będzie ruchem wiodącym, raczej należałoby się nastawić na obsługę tanich linii i czarterów – podkreśla partner z BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy Doradztwo Gospodarcze.
Budowa Portu Lotniczego Lublin trwała dwa lata. Inwestycja objęła 300 ha. Sam terminal składa się z trzech skrzydeł o łącznej powierzchni 11 tys. mkw.
Czytaj także
- 2025-07-07: Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty
- 2025-03-10: Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
- 2025-02-03: Ruch Ryanaira z Modlina spadnie w sezonie letnim o 30 proc. Przewoźnik obsłuży tam o ponad milion pasażerów mniej niż w 2024 roku
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-10-04: Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

D. Joński: Nie wiemy, co zrobi Rosja za dwa–trzy lata. Według duńskiego wywiadu może zaatakować kraje nadbałtyckie i musimy być na to gotowi
Zdecydowana większość krajów unijnych wskazuje na potrzebę wzmocnienia zdolności obronnych Europy w obliczu coraz bardziej złożonego geopolitycznego tła. Wywiady zachodnich państw wskazują, że Rosja może rozpocząć konfrontację z NATO jeszcze przed 2030 rokiem. Biała księga w sprawie obronności europejskiej „Gotowość 2030” zakłada m.in. ochronę granic lądowych, powietrznych i morskich UE, a sztandarowym projektem ma być Tarcza Wschód. – W budzeniu Europy duże zasługi ma polska prezydencja – ocenia europoseł Dariusz Joński.
Transport
Duże magazyny energii przyspieszą rozwój transportu niskoemisyjnego w Europie. Przyszłością może być wodór służący jako paliwo i nośnik energii

Zmiany w europejskim transporcie przyspieszają. Trendem jest elektromobilność, zwłaszcza w ramach logistyki „ostatniej mili”. Jednocześnie jednak udział samochodów w pełni elektrycznych w polskich firmach spadł z 18 do 12 proc., co wpisuje się w szerszy europejski trend spowolnienia elektromobilności. Główne bariery to ograniczona liczba publicznych stacji ładowania, wysoka cena pojazdów i brak dostępu do odpowiedniej infrastruktury. – Potrzebne są odpowiednio duże magazyny taniej energii. Przyszłością przede wszystkim jest wodór – ocenia Andrzej Gemra z Renault Group.
Infrastruktura
W Polsce w obiektach zabytkowych wciąż brakuje nowoczesnych rozwiązań przeciwpożarowych. Potrzebna jest większa elastyczność w stosowaniu przepisów

Pogodzenie interesów konserwatorów, projektantów, inwestorów, rzeczoznawców i służby ochrony pożarowej stanowi jedno z największych wyzwań w zakresie ochrony przeciwpożarowej obiektów konserwatorskich. Pożary zabytków takich jak m.in. katedra Notre-Dame w Paryżu przyczyniają się do wprowadzania nowatorskich rozwiązań technicznych w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W Polsce obowiązuje już konieczność instalacji systemów detekcji. Inwestorzy często jednak rezygnują z realizacji projektów dotyczących obiektów zabytkowych z uwagi na zmieniające się i coraz bardziej restrykcyjne przepisy czy też względy ekonomiczne.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.