Newsy

Specjalistyczni podwykonawcy budowlani pracują na bardzo niskich marżach. Pozwalają tylko na pokrycie kosztów

2014-08-11  |  06:20

Nowa unijna perspektywa budżetowa to szansa dla specjalistycznych podwykonawców budowlanych na zwiększenie marż. Obecnie są one bardzo niskie i pozwalają jedynie na pokrycie kosztów. Firmy tną marże, by w ogóle mieć zamówienia, bo po 2012 r. liczba inwestycji znacznie zmalała. Niektóre z wyspecjalizowanych firm szukają swoich szans poza infrastrukturą.

Marże dramatycznie spadły. Mamy w tej chwili nadpodaż w naszej dziedzinie. Po wielkim hamowaniu po Euro 2012 każdy chce się utrzymać na rynku, a to zmusza do kolejnych redukcji marż, które w moim przekonaniu osiągnęły w tej chwili dno. Dalej się już nie da. Obecnie w oczekiwaniu na nowe projekty pracujemy tak samo jak nasza konkurencja, czyli praktycznie po kosztach – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jan Piekarski, prezes zarządu i dyrektor naczelny BBR Polska, wywodzącej się ze Szwajcarii firmy specjalizującej się w technologii betonu sprężonego.

Piekarski oczekuje, że w miarę zwiększania się liczby inwestycji na rynku poprawią się też marże, choć przyznaje, że nie można liczyć na gwałtowne odbicie. Szansą jest nowa unijna perspektywa budżetowa, która zapewni środki na finansowanie wielu inwestycji. Piekarski podkreśla, że ważne jest wyciągnięcie wniosków z poprzedniego boomu inwestycyjnego związanego z piłkarskimi mistrzostwami Europy w 2012 r. Wtedy nastąpiło skumulowanie przetargów w krótkim czasie, przez co inwestorzy nie mieli szansy wystartować we wszystkich.

W nowej perspektywie wiele inwestycji ma być prowadzonych w modelu „projektuj i buduj”. To, jak podkreśla Piekarski, kolejne wyzwanie związane z planowaniem. Inwestorzy muszą razem z podwykonawcami dużo lepiej przygotować ofertę już na etapie postępowania przetargowego.

Z czasów słusznie minionych wynieśliśmy pewną niechęć do planowania, a planowanie jest sprawą zasadniczą – podkreśla Piekarski. ‒ Trzeba już w fazie przetargowej myśleć po inżyniersku, jak rozwiązać zadanie, które stawia inwestor. Na tym etapie my, jako firma specjalistyczna, towarzyszymy generalnym wykonawcom, pomagamy im przygotować pewne materiały przetargowe, zaproponować rozwiązania, optymalizować to, co jest w materiałach przetargowych, wskazywać na ewentualne błędy. Liczymy, że to zaowocuje współpracą w fazie realizacyjnej.

Dla BBR naturalnym obszarem działalności jest zastosowanie betonu sprężonego przy budowie mostów. Technologia stosowana przez tę firmę jest jednym z najpopularniejszych systemów. Znalazła zastosowanie m.in. przy budowie warszawskich mostów Siekierkowskiego i Świętokrzyskiego, mostu przez Martwą Wisłę w Gdańsku oraz mostu Zwierzynieckiego w Krakowie. Piekarski zapowiada jednak, że spółka będzie zwiększać udział inwestycji innego typu.

Przyznaje, że wraz z upływem czasu w Polsce będzie mniej dużych inwestycji infrastrukturalnych, więc BBR chce promować stosowanie technologii betonu sprężonego także w budownictwie kubaturowym. Może ona znaleźć zastosowanie m.in. przy budowie stropów, garaży podziemnych czy zbiorników przemysłowych. BBR zrealizował już m.in. inwestycje przy budowie hotelu SAS Radisson w Warszawie, silosów na cukier w Kruszwicy oraz budynków biurowych Riverside Park w stolicy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.