Mówi: | Piotr Krochmal |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Instytut Analiz Monitor Rynku Nieruchomości |
W Krakowie brakuje gruntów pod zabudowę. Spada liczba inwestycji, za to ceny mieszkań szybko rosną
Coraz mniej gruntów na krakowskim rynku mieszkaniowym. Brakuje odpowiednio przygotowanych działek, szczególnie pod hotele i budownictwo wielorodzinne. W rezultacie deweloperzy płacą za grunty pod budowę mieszkań nawet o 15 proc. więcej rocznie – wynika z analiz Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości. To też pociąga za sobą spadek liczby inwestycji mieszkaniowych, a także wzrost cen za mkw. W kolejnych kwartałach można oczekiwać dalszych podwyżek.
– Na rynku mieszkaniowym w Krakowie cały czas dominuje popyt, stąd mieszkania sprzedawane są cały czas na etapie dziury w ziemi. Podaż nadąża za popytem, natomiast gruntów, gdzie można budować budynki wielorodzinne, jest coraz mniej. Deweloperzy mają problemy z pozyskaniem nowych miejsc, gdzie mogą realizować kolejne inwestycje – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Krochmal, prezes Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości. – O ile popyt nie zwolnił, o tyle zainteresowanie zakupami spekulacyjnymi wyraźnie się zmniejszyło. W 2018 roku było mniej transakcji na rynku pierwotnym niż w 2017 roku.
Jak wynika z danych Reas, spadek liczby transakcji na krakowskim rynku mieszkaniowym wyniósł w ubiegłym roku 10 proc. Drugi rok z rzędu zmniejszyła się także liczba wprowadzonych do sprzedaży mieszkań. Oferta zmalała do 6,5 tys. na koniec 2018 roku z 10,5 tys. na koniec 2016 roku. Gdyby tempo sprzedaży się utrzymało, a na rynek nie wchodziły kolejne inwestycje, te mieszkania sprzedałyby się w ciągu pół roku. Jak podkreślają eksperci Reas, deweloperzy płacą dziś cenę za brak prorozwojowej polityki miasta w sytuacji ograniczonych gruntów.
– Przez ostatnie dwa lata grunty pod tereny mieszkaniowe drożały o około 15 procent rocznie. Natomiast one nie są w Krakowie gruntami najcenniejszymi. Największy nacisk kładzie się na grunty pod hotele i to one są najbardziej poszukiwane – wskazuje prezes Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.
Z danych JLL wynika, że w 2018 roku ponad trzydzieści firm poszukiwało aktywnie lokalizacji pod budowę hoteli w Polsce. W dużej mierze ze względu na coraz większe zainteresowanie turystami naszym krajem, ale i większym popytem na biura. Liczba dobrych lokalizacji z jasną sytuacją prawną i odpowiednio przygotowanych jest coraz mniejsza. W konsekwencji średnie ceny gruntów przeznaczonych pod inwestycje biurowe wzrosły w największych miastach, także w Krakowie. Wciąż jednak najwięcej warte są inwestycje pod zabudowę hotelową.
Sytuacja na rynku gruntów winduje także ceny mieszkań. Z danych Reas wynika, że w Krakowie ceny w ubiegłym roku wzrosły o 12,6 proc. rdr. (tylko w ciągu ostatniego kwartału roku o 4,7 proc.). Home Broker i Open Finance szacują wzrost cen na poziomie nawet 22 proc.
– Obecnie średnia cena mieszkania deweloperskiego na krakowskim rynku wynosi 6,7 tys. zł. Prognozuję, że w najbliższym roku wzrośnie ona o około 5–7 proc. Na rynek wchodzą cały czas nowe inwestycje w o wiele wyższych cenach niż te, które są na rynku dzisiaj. Deweloperzy podpisali nowe, droższe kontrakty, bo budują na gruntach, które były pozyskane w ostatnim czasie za wyższe kwoty – tłumaczy Piotr Krochmal.
Czytaj także
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-12: Europejski Bank Centralny ma być lepiej przygotowany na przyszłe szoki inflacyjne. Walka o stabilność cen powinna być głównym celem
- 2025-02-10: Sieć MOYA planuje otwierać kilkadziesiąt nowych stacji paliw rocznie. Właśnie otworzyła 500. punkt
- 2025-02-27: Biodegradowalne materiały mogą rozwiązać problem zanieczyszczenia plastikiem. Na razie to jednak kosztowna alternatywa
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.