Newsy

Wykluczenie Huaweia z polskiego rynku może wywołać ostrą reakcję Chin. Łańcuchy dostaw dla fabryk będą zagrożone [DEPESZA]

2021-10-25  |  06:15
Wszystkie newsy

– To będzie jeden z najważniejszych papierków lakmusowych polskich intencji w stosunku do Chin – mówi prof. Bogdan Góralczyk z Centrum Europejskiego UW, oceniając prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Projekt, który w ocenie rynku telekomunikacyjnego stał się narzędziem politycznych rozgrywek, zawiera zapisy pozwalające wykluczyć z polskiego rynku firmy technologiczne na podstawie kryteriów narodowościowych. W ocenie ekspertów są one wprost wymierzone w chiński koncern technologiczny Huawei, a ich uchwalenie może zaszkodzić polskim relacjom gospodarczym z Państwem Środka.

Chińczycy mogą nam poprzecinać kanały dostaw. Jak to wygląda, można zaobserwować już na rynku amerykańskim, gdzie te łańcuchy dostaw zostały pozrywane i Amerykanie nie mają chociażby możliwości montowania samochodów czy innego sprzętu, bo chińscy poddostawcy przestali dostarczać komponenty. To samo może stać się w Polsce, więc konsekwencje byłyby poważne – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Bogdan Góralczyk, profesor UW, wykładowca Centrum Europejskiego UW, politolog, ekspert ds. relacji z Chinami. – Chiny potrafią bardzo ostro i agresywnie wręcz reagować w obronie swoich interesów i tego bym się spodziewał w przypadku Huaweia.

Chiny są dla Polski drugim (po Niemczech) największym partnerem handlowym. Według danych GUS w 2020 roku miały 14,4-proc. udział w polskim imporcie, wart przeszło 146,5 mld zł. Z kolei udział Chin w polskim eksporcie był wart 13,2 mld zł. Wymiana handlowa z Państwem Środka w ubiegłym roku wzrosła, nawet pomimo pandemii. Uchwalenie przepisów, które uderzą w chińskich dostawców sprzętu i oprogramowania, może nią jednak zachwiać.

Chodzi o procedowaną nowelizację przepisów o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która zdaniem ekspertów może być wymierzona w chińskie koncerny działające w Polsce. Wątpliwości ekspertów rynku budzą kryteria nadawania dostawcom technologii statusu wysokiego ryzyka. Wśród nich znalazły się bowiem kryteria nietechniczne, narodowościowe. To m.in. ocena prawdopodobieństwa, że dany dostawca znajduje się pod kontrolą państwa spoza UE i NATO, na ile państwo ingeruje w daną firmę. Również sam koncern obawia się takiego scenariusza.

– Trzeba też zaznaczyć, że Huawei wcale nie jest jedyną chińską firmą na naszym rynku, więc nie ma tu jakiegoś monopolu. Bardzo dobrze sprawuje się też np. obecny w Polsce koncern Xiaomi, więc powstaje pytanie, czy to będzie dotyczyć tylko jednej firmy, czy całego chińskiego sprzętu hi-tech – mówi wykładowca Centrum Europejskiego UW. – Problem w tym, że Huawei i jego 5G jest w tej chwili według specjalistów najlepsze, a konkurencja ze strony Ericssona czy Nokii nie jest tej samej rangi. Czyli Chińczycy dostarczają nam nie tylko tani sprzęt, ale na dodatek najlepiej spełniający kryteria i wymogi techniczne.

Jak wskazuje rząd w uzasadnieniu nowego projektu, o takim statusie firmy technologicznej decydować ma kolegium ds. cyberbezpieczeństwa, a postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić minister właściwy do spraw informatyzacji. Zapewnia także, że pod uwagę mają być brane zarówno aspekty techniczne, jak i pozatechniczne, mające wpływ na bezpieczeństwo narodowe. Ocena profili ryzyka dostawców jest jednym z narzędzi uzgodnionych przez państwa członkowskie Unii Europejskiej, Komisję Europejską i ENISA w 5G Toolbox.

– W mojej opinii kluczowe dla Polski będzie nie tylko nasze ustawodawstwo, ale też to, jak do zagadnień związanych z Huaweiem podejdzie nowa administracja w Niemczech i nowy kanclerz, ktokolwiek nim będzie. Jeżeli Niemcy próbowaliby usuwać Huaweia ze swojego rynku, czego nie przewiduję, to wtedy Polska w zasadzie nie ma wyjścia, bez względu na swoje ustawodawstwo, bo oba rynki są silnie powiązane. Jeżeli natomiast Niemcy podejmą odwrotną decyzję, to w Polsce powinniśmy się nad tym prawnie i politycznie zastanowić – mówi ekspert ds. relacji z Chinami.

W ocenie części ekspertów nowela ustawy o KSC stała się narzędziem politycznych rozgrywek, a w tle są m.in. napięte relacje między Chinami i USA. Stany Zjednoczone już od dawna oskarżają Huaweia o niejawne związki z rządem w Pekinie i potencjalne wykorzystywanie sprzedawanego sprzętu w celach wywiadowczych. W obawie przed globalną dominacją Chin w obszarze technologii teleinformatycznych administracja Donalda Trumpa zainicjowała z zeszłym roku program Clean Network, który miał wyeliminować chińskich producentów z rynku ICT i budowy 5G.

Polski Instytut Spraw Międzynarodowych zauważa, że w przyszłości USA mogą uzależniać swoją współpracę z sojusznikami od stopnia nasycenia ich gospodarek i infrastruktury chińskimi technologiami. Z kolei Polska we wrześniu ub.r. podpisała ze Stanami deklarację o współpracy w zakresie bezpieczeństwa przy wdrażaniu technologii 5G.

– Kwestie 5G i w ogóle wysokich technologii stały się kością niezgody między Chinami i Stanami Zjednoczonymi, a poniekąd całym Zachodem – mówi dr hab. Bogdan Góralczyk.

Jego zdaniem wpisanie się w amerykańską kampanię wymierzoną w firmy technologiczne z Chin może mocno zaszkodzić polskim relacjom gospodarczym z Państwem Środka.

To będzie jeden z najważniejszych papierków lakmusowych polskich intencji w stosunku do Chin – mówi profesor Centrum Europejskiego UW. – Były czynione przygotowania do wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Chinach, które teraz są w zasadzie zamknięte ze względu na pandemię. Jednak nie wiem, czy jeżeli w przyszłym roku prezydent by tam pojechał, to czy nie będzie już za późno.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.