Newsy

Chmura może zastąpić tradycyjne biuro. Stawiają na nią przede wszystkim małe firmy

2017-05-10  |  06:45

Coraz więcej firm w Polsce i na świecie korzysta z chmury. Przy niewielkim nakładzie finansowym rozwiązania chmurowe stwarzają szansę poprawy organizacji, zwiększenia efektywności i obniżenia wydatków przeznaczanych nie tylko na IT. Dziś małe firmy traktują chmurę jako środowisko pracy, które może zastąpić tradycyjne biuro, ale ma ona dużo większe możliwości – podkreśla Magdalena Dziewguć z Google Polska.

Praca w chmurze to przede wszystkim domena małych firm. Nie dysponują one dużymi pieniędzmi na inwestycje i muszą oglądać każdy inwestowany grosz, dlatego chmura przychodzi im z pomocą. Za dużo mniejsze nakłady finansowe osiągają dużo więcej i rosną szybciej. Duże firmy również powoli zaczynają zauważać tę przewagę i potencjał, który stwarza chmura obliczeniowa – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Dziewguć z Google Polska, szefowa Google for Work na Polskę i region Europy Środkowo-Wschodniej.

Dane dotyczące skali zastosowania chmury w przedsiębiorstwach są niejednoznaczne. Z ubiegłorocznego badania Ipsos na zlecenie Intela wynika, że 34 proc. rodzimych firm korzysta z rozwiązań chmurowych, a największą popularnością cieszą się chmura prywatna i hybrydowa (łącząca tradycyjne serwery z cloudem). Badanie IDC dla Oracle Polska pokazuje, że ten wskaźnik jest nieco niższy i wynosi 18 proc.

Z kolei Onex Group podaje, że co druga mała i średnia firma (50 proc.) w Polsce korzysta przynajmniej z jednego rozwiązania chmurowego. Zdecydowana większość, bo 90 proc., pozytywnie ocenia przydatność technologii cloud computingu, doceniając przede wszystkim łatwość przechowywania i przetwarzania danych oraz możliwość szybkiego i prostego kontaktowania się ze współpracownikami.

Niezależnie od szacunków branżowi eksperci są zgodni co do tego, że chmura jest obecnie najważniejszym trendem w IT i stwarza przedsiębiorcom bardzo szerokie możliwości przy niewielkim nakładzie finansowym.

Chmura to przede wszystkim szybszy rozwój. Można osiągnąć dużo większą skalę wzrostu przy mniejszych nakładach i odciążyć pracowników. Mówiąc obrazowo, chmura to jest taka moc, którą można podpiąć każdemu pracownikowi. Dzięki temu może on więcej czasu poświęcić na czynności, które są trudne i wymagają jego zaangażowania, a chmura wykona za niego prostsze zadania. To jakby prywatny robot – wyjaśnia Magdalena Dziewguć.

Szefowa Google for Work na Polskę i Środkowo-Wschodnią Europę zaznacza, że chmura sama w sobie nie zastąpi dobrych pracowników. Może ich jednak odciążyć i umożliwić przeznaczenie czasu na inne, bardziej angażujące zajęcia. To z kolei przekłada się na efektywność całej firmy.

Chmura to tylko technologia, narzędzie, które pomaga pracownikom osiagnać lepsze wyniki. Ale żeby tak się mogło stać, trzeba mieć dobrych pracowników – podkreśla Magdalena Dziewguć.

Rosnące zainteresowanie przedsiębiorstw chmurą znajduje odbicie w nakładach finansowych przeznaczanych na tę technologię. Jak podaje Onex Group, powołując się na dane firmy CloudPassage, ponad połowa firm inwestuje w rozwiązania chmurowe 15 proc. całego swojego budżetu na IT. Co piąta przeznacza na ten cel 25 proc. środków.

W opublikowanym na początku tego roku raporcie międzynarodowy instytut badawczy Gartner prognozuje, że w 2017 roku ten rynek zanotuje 18-procentową dynamikę wzrostu, a jego wartość w skali globalnej wzrośnie z 209,2 do 246,8 miliardów dol.

Przetwarzanie danych i przenoszenie procesów do chmury zyskuje w biznesie coraz większą popularność. Również dlatego, że oferta rozwiązań chmurowych jest coraz szersza. Choć przedsiębiorcy mają opory związane z obawami o bezpieczeństwo danych w chmurze, to doceniają możliwość, które stwarza ta technologia: obniżenie kosztów i wydatków przeznaczanych na IT, elastyczność i ogólnodostępność.

Z uwagi na ten ostatni czynnik chmura jest technologię szczególnie przydatną firmom o rozproszonej strukturze, w których część pracowników jest zatrudniona w modelu zdalnym albo pracuje w zagranicznych oddziałach, w innych strefach czasowych.

– Chmura jest pewną formą przestrzeni biurowej, może przejąć część procesów zachodzących w tradycyjnym biurze, ale oferuje dużo więcej możliwości. Myślę, że nie zastąpi jednak spotkań, wymiany myśli, dyskusji, kłótni, wspólnego poszukiwania rozwiązań. Chmura może za to poprawić efektywność tych procesów – ocenia Magdalena Dziewguć w wywiadzie udzielonym podczas wydarzenia "Biznes z głową w chmurze. Nowe technologie a efektywność firm" organizowanego przez Executive Club.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.