Mówi: | Andrzej Kaczmarek |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Stalexport Autostrady S.A. |
Autostrada A4 może być rozbudowana o trzeci pas ruchu szybciej niż planowano. Jej zarządca proponuje niezwłoczne rozpoczęcie prac
O przyspieszenie prac związanych z rozbudową A4 na odcinku Kraków – Katowice o trzeci pas ruchu apeluje spółka Stalexport Autostrady do przedstawicieli strony publicznej. Według zarządcy autostrady projektowanie mogłoby się zacząć niezwłocznie, co znacząco skróciłoby czas realizacji całego przedsięwzięcia. W innym wypadku już za dwa lata użytkownicy trasy będą musieli mierzyć się z problemem korków.
Utrzymanie wysokiego standardu technicznego autostrady A4 Katowice-Kraków i bezpieczeństwo jej użytkowników pozostają stałym priorytetem Grupy Kapitałowej Stalexport Autostrady S.A. Grupa konsekwentnie prowadzi ostatni etap prac modernizacyjnych przed zakończeniem koncesji w marcu 2027 roku. Biorąc pod uwagę duże natężenie ruchu i jego potencjalny wzrost spółka jest gotowa współpracować ze stroną publiczną w projektowaniu i rozbudowie tej trasy o trzeci pas ruchu.
– Dochodzimy do momentu, w którym kończy się koncesja, a autostrada wymaga rozbudowy. Potrzebny jest trzeci pas ruchu i zwiększenie nośności obiektów mostowych, nie tylko ze względu na komfort jazdy kierowców, ale również potrzebę modernizacji infrastruktury z punktu widzenia logistycznego, w tym głównie logistyki wojskowej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Andrzej Kaczmarek, prezes zarządu Stalexport Autostrady S.A.
Spółka zwraca uwagę, że konieczne jest dostosowanie infrastruktury do standardów NATO. Inwestycje powinny objąć zwiększenie nośności mostów i wiaduktów, rozbudowę zjazdów i zwiększenie przepustowości. Zwłaszcza, że biorąc pod uwagę aktualną sytuację geopolityczną, to ważny korytarz dla transportu militarnego łączącego Europę Zachodnią i Wschodnią.
– Autostrada A4 wymaga szybkiej rozbudowy o trzeci pas z uwagi na perspektywę znacznego wzrostu natężenia ruchu i zagrożenie dla jego płynności. Już teraz średni dobowy ruch jest na poziomie 50 tys. pojazdów. Problemem są też obiekty mostowe o zbyt małej nośności. Infrastruktura autostrady nigdy nie była przewidziana ani na tego typu natężenie ruchu, ani na przejazdy wojskowych pojazdów ponadgabarytowych. Mamy prawie 10 tys. samochodów ciężarowych codziennie, wiele z nich wiezie ładunki, które na tej autostradzie nie były wcześniej przewidziane – mówi prezes Stalexport Autostrady S.A.
Koncesja spółki Stalexport Autostrada Małopolska, która jest koncesjonariuszem odcinka autostrady A4 między Krakowem a Katowicami, wygasa w marcu 2027 roku. Odcinek A4 przejdzie wówczas pod zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ministerstwo Infrastruktury zapowiada możliwość zniesienia opłat dla samochodów osobowych.
– W Hiszpanii, po zniesieniu opłat na kilku autostradach nastąpił wzrost ruchu z dnia na dzień o ponad 70 proc. W przypadku infrastruktury A4 oznacza to tak naprawdę zatrzymanie ruchu, autostrada po prostu się zakorkuje – wskazuje prezes Kaczmarek.
Z danych Stalexportu wynika, że na inwestycje w 2024 roku przeznaczono 239,4 mln zł, a do końca koncesji nakłady na wymianę nawierzchni jezdni i prace inwestycyjne przekroczą 400 mln zł. Łączna wartość kontraktów zawartych w latach 2023-2024 na modernizację autostrady wyniosła około 540 mln zł. Przystosowanie autostrady do nowych wyzwań związanych ze wzrostem natężenia ruchu i transportu militarnego oznacza kolejne, ogromne nakłady. Tego rodzaju wydatki będzie musiała ponieść strona publiczna.
– Jako państwo mamy bardzo dużo nowych potrzeb w zakresie infrastruktury drogowej i z mojej perspektywy nie jesteśmy w stanie zrealizować tych projektów wyłącznie wykorzystując środki z Krajowego Funduszu Drogowego i tylko na bazie potencjału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – ocenia prezes Stalexport Autostrady S.A. – Możemy te procesy przyspieszyć wykorzystując prywatny kapitał.
Jak dodaje prezes spółki, Polski nie stać też na rezygnację z opłat za autostrady. W krajach opierających swoją gospodarkę na tranzycie, m.in. Czechach, Austrii i Włoszech, kwestia odpłatności za autostrady została rozwiązana systemowo. Podobne rozwiązania konieczne są też w Polsce, zwłaszcza gdy w perspektywie kilkunastu lat infrastruktura drogowa zacznie się zużywać. Zarządca trasy przypomina, że strona publiczna, w ramach współpracy na zasadach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego, regularnie partycypuje w zyskach z przedsięwzięcia. W samym 2024 płatności na rzecz Skarbu Państwa wyniosły 126,5 mln zł. Łącznie w ostatnich latach od roku 2018 kwota ww. płatności przekroczyła 503 mln zł netto. Stanowi to dodatkowy, istotny wkład do budżetu państwa, niezależnie od wpłaconych przez spółki Grupy Kapitałowej kwot podatków VAT i CIT, które wyniosły w roku 2024 blisko 85 mln PLN.
– Użytkowanie autostrady oznacza koszt, ten codzienny związany z bieżącym utrzymaniem, ale również z koniecznością przeprowadzania remontów okresowych. Jeżeli koszty te nie są ponoszone bezpośrednio przez użytkowników autostrad, to trzeba znaleźć pieniądze na te cele w budżecie państwa. W UE obowiązują zasady, że za przejazd płaci użytkownik i jednocześnie emitent zanieczyszczenia powietrza – zaznacza prezes Andrzej Kaczmarek.
Biorąc pod uwagę konieczność zagwarantowania szybkiego dostępu do infrastruktury drogowej dla transportu wojskowego kluczowe może być przyjęcie przez rząd strategii rozbudowy dróg, zakładającej udział partnerów prywatnych.
– W priorytetach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która właśnie trwa, jakość sieci transportu jest jednym z ważnych elementów. Wchodzi też w życie nowy program Unii Europejskiej, ReArm Europe, w którym również zaadresowane są problemy związane z transportem militarnym. Wydaje się, że to jest właściwy moment, żeby zastanowić się nad możliwością udziału podmiotów prywatnych w tym przedsięwzięciu. Jeżeli już mamy wykorzystane środki publiczne i potencjał podmiotów publicznych, to jedyne źródło, po które możemy sięgnąć to kapitał i potencjał firm prywatnych – ocenia prezes zarządu Stalexport Autostrady S.A.
Eksperci coraz częściej wskazują na konieczności zwiększenia udziału podmiotów prywatnych w projektach infrastrukturalnych. Partnerstwo Publiczno-Prywatne (PPP) to wciąż jeszcze w Polsce niedoceniane narzędzie szybkiego budowania autostrad, gdzie jeden partner prywatny odpowiada za dwie fazy projektu: etap budowy i etap utrzymania.
Czytaj także
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-03-25: Uproszczenie przepisów zwiększy potencjał obronny Europy. Ułatwi współpracę sektora prywatnego i publicznego
- 2025-03-27: Marta Wierzbicka: Mam różne doświadczenia z polską służbą zdrowia. Mój problem bardzo szybko udało się rozwiązać w prywatnym szpitalu
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-17: Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.