Mówi: | Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii dr Stanisław Kluza, prezes, Instytut Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank Joanna Jaroch-Pszeniczna, dyrektorka generalna, Francusko-Polska Izba Gospodarcza Joanna Drewla, dyrektorka generalna Servier Polska |
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Wartość wymiany handlowej między Polską i Francją w 2023 roku osiągnęła poziom 35 mld euro, o 9 proc. więcej niż rok wcześniej, z nadwyżką handlową Polski w wysokości 8,4 mld euro. Rodzimy eksport do Francji dynamicznie rośnie – w ubiegłym roku zanotował rekordowy poziom 21,5 mld euro, co stanowi ponad siedmiokrotny wzrost w ciągu ostatnich 20 lat. Dzięki tej dynamice Francja jest dziś trzecim najważniejszym rynkiem dla polskiego eksportu.
– Perspektywy rozwoju polsko-francuskiej współpracy gospodarczej są bardzo dobre. Widzimy, że francuskie firmy cały czas inwestują w Polsce i bardzo to doceniamy, bo francuskie inwestycje pozwoliły Polsce rozwinąć się gospodarczo – mówi agencji Newseria Biznes Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii. – Poza współpracą gospodarczą w tej chwili mamy też zacieśnienie stosunków politycznych, które tworzą dla tej współpracy dobry klimat. Trójkąt Weimarski znowu zaczął funkcjonować i relacje z władzami francuskimi są w tej chwili bardzo dobre.
Nowy raport „Wkład firm z kapitałem francuskim i relacji polsko-francuskich w rozwój krajowej gospodarki” – opublikowany przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą (CCIFP) we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank – pokazuje, że Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. To właśnie na polskim rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie. Według raportu CCIFP Francja jest w tej chwili drugim największym inwestorem zagranicznym w Polsce, plasując się za Niemcami, a wyprzedzając Holandię i USA.
Na polskim rynku działa obecnie 1,2 tys. firm z udziałem francuskiego kapitału, które dotąd zainwestowały w Polsce ponad 108 mld zł (wzrost o ok. 1/3 na przestrzeni ostatnich pięciu lat). Działają głównie w przetwórstwie przemysłowym (27 proc.), informacji i komunikacji, transporcie i logistyce (24 proc.) oraz handlu (18 proc.).
– Ale francuskie firmy w Polsce są również obecne w takich branżach jak nieruchomości, budownictwo, bankowość i ubezpieczenia – wymienia Joanna Jaroch-Pszeniczna, dyrektor generalna Francusko-Polskiej Izby Gospodarczej. – Firmy z kapitałem francuskim są obecne w Polsce od ponad 30 lat.
– Francuskie inwestycje w Polsce wyróżnia też kilka innych kryteriów, w tym m.in. bardzo wysoka produktywność na pracownika oraz wysoka produktywność z kapitału. Francuskie inwestycje są nowoczesne, związane m.in. z wysoką automatyzacją, cyfryzacją i wiedzą w zakresie innowacji środowiskowych, co jest istotne z perspektywy Polski, która w zakresie ochrony środowiska ma do nadrobienia duże zaległości – mówi dr Stanisław Kluza, prezes Instytutu Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Co istotne, francuskie firmy wyróżniają się na tle zarówno ogółu przedsiębiorstw, jak i podmiotów kontrolowanych przez kapitał ze ścisłej czołówki inwestorów obecnych w Polsce (Niemcy, USA, Wielka Brytania, Holandia) – cechują je najwyższe w tej grupie przeciętne przychody, zatrudnienie oraz relacja nakładów inwestycyjnych do przychodów. Spółki zależne od kapitału francuskiego zaliczają się też do podmiotów o największej przeciętnej skali działalności – średnie zatrudnienie wynosi w nich ok. 500 osób (wobec niecałych 300 pracowników wśród ogółu firm zagranicznych w Polsce). W sumie jak dotąd stworzyły w Polsce 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Co istotne, francuskie firmy mają również ogromny wkład w lokalną gospodarkę – 2/3 z nich na stałe współpracuje w Polsce z ponad 100 lokalnymi firmami, a średnio co czwarta ma tutaj ponad 500 lokalnych kontrahentów, partnerów i poddostawców.
– Kwota francuskich inwestycji przekracza 100 mld zł, jednocześnie one stale się powiększają, ponieważ towarzyszy im bardzo wysoka stopa reinwestycji, zbliżona do 50 proc. wypracowanego zysku – mówi dr Stanisław Kluza.
– Te inwestycje skupiają się na czterech kluczowych obszarach i jest to cyfryzacja, zielona energia – czyli zmiany mające na celu dążenie do neutralności klimatycznej, a także automatyzacja i czwarty, bardzo istotny obszar, jest związany z badaniami i rozwojem – wymienia Joanna Jaroch-Pszeniczna.
Z badania przeprowadzonego przez CCIFP wynika, że 48 proc. takich podmiotów zwiększyło w 2023 roku nakłady na inwestycje. Przedsiębiorstwa znad Sekwany w ostatnich trzech latach w sumie zainwestowały najwięcej w takie obszary jak właśnie cyfryzacja (45 proc.), ochrona środowiska (33 proc.), automatyzacja produkcji (27 proc.), rozbudowa swojego zakładu produkcyjnego (21 proc.) oraz działalność badawczo-rozwojowa (18 proc.). Cztery na pięć badanych firm wdrożyło też w ostatnich trzech latach nowy produkt lub usługę, a 43 proc. innowacyjnych rozwiązań francuskich firm wdrożonych w Polsce zostało później powielonych także w innych oddziałach grupy na świecie.
Badanie pokazuje również, że 41 proc. francuskich firm prowadzi obecnie w Polsce działalność badawczo-rozwojową, a średnio co piąta przeznacza na ten cel ponad 2 proc. swoich rocznych przychodów.
– Polska jest atrakcyjnym rynkiem dla zagranicznych inwestorów z dwóch powodów: z racji swojego położenia geopolitycznego, ponieważ znajduje się w centrum Europy, oraz wielkości tego rynku, który liczy prawie 38 mln mieszkańców. Jesteśmy firmą farmaceutyczną i 30 lat temu podjęliśmy decyzję o inwestycji w Polsce właśnie z tych dwóch powodów – mówi Joanna Drewla, dyrektorka generalna Servier Polska. – Trzecim ważnym czynnikiem dla inwestycji zagranicznych jest również kapitał ludzki. W Polsce rzeczywiście mamy bardzo wysoko wykwalifikowanych pracowników, łatwo o specjalistów, co powoduje, że bardzo łatwo przenosi się tu zaawansowane technologie. My od 30 lat, inwestując w zakład produkcyjny, korzystamy z tych możliwości polskich pracowników, przenosząc tu jedną po drugiej zaawansowane technologie produkcyjne.
Raport „Wkład firm z kapitałem francuskim i relacji polsko-francuskich w rozwój krajowej gospodarki” pokazuje również, że współpraca działa też w drugą stronę. W ostatnich latach widać też intensyfikację działalności polskich firm na francuskim rynku. Skumulowana wartość akcji i innych form udziałów kapitałowych w podmiotach francuskich będących w posiadaniu polskich spółek wzrosła pomiędzy 2017 a 2022 rokiem o ok. 80 proc., a łączny stan należności z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich we Francji wyniósł w 2022 roku ponad 4 mld zł. To zaś uplasowało Francję na 11. miejscu wśród najważniejszych destynacji polskich inwestycji za granicą.
– Zabiegamy o to, żeby polskie firmy coraz więcej inwestowały we Francji, i chcielibyśmy, żeby Francja szerzej otworzyła się na polskich przedsiębiorców. Na tamtejszym rynku działają już firmy takie jak Spomasz w branży maszyn rolniczych, InPost czy Nowy Styl, więc ta perspektywa współpracy jak najbardziej jest. Teraz myślimy o takich kluczowych sektorach jak energetyka. Polskę czeka ogromna zmiana związana z transformacją energetyczną. Dostęp do taniej, zielonej energii to jest warunek konkurencyjności polskiego przemysłu i liczymy na to, że Francja – ze swoimi różnorakimi technologiami – mogłaby nam w tym pomóc – mówi Ignacy Niemczycki.
Jak podkreśla, poza energetyką szerokie perspektywy współpracy polsko-francuskiej stwarza sektor kosmiczny.
– Tym bardziej że Polska od niedawna coraz aktywniej działa w strukturach europejskich, które zajmują się przemysłem kosmicznym – mówi wiceminister rozwoju i technologii. – Natomiast trzeci obszar to cyfryzacja przedsiębiorstw i promowania takich rozwiązań jak sztuczna inteligencja. Tutaj Francja jest dla nas przykładem do naśladowania. Funkcjonuje tam program French Tech, który wspiera francuskie start-upy technologiczne, a poza tym Francja ma już kilka swoich tzw. unicornów. W obszarze technologicznym ten potencjał współpracy jest bardzo duży.
Czytaj także
- 2025-07-25: Nestlé w Polsce podsumowuje wpływ na krajową gospodarkę. Firma wygenerowała 0,6 proc. polskiego PKB [DEPESZA]
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-07-17: Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
- 2025-07-21: Zbliża się szczyt UE–Chiny. Głównym tematem spotkania będzie polityka handlowa, w tym cła
- 2025-07-29: Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach
- 2025-07-30: 70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute
- 2025-07-24: E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Grupa nowych biednych emerytów stale się powiększa. Ich świadczenie jest znacznie poniżej minimalnej emerytury
Przybywa osób, które z powodu zbyt krótkiego czasu opłacania składek pobierają emeryturę niższą od minimalnej. Tak zwanych nowych biednych emerytów jest w Polsce ok. 430 tys., a zdecydowaną większość grupy stanowią kobiety – wskazują badania ekspertów Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W ich przypadku krótszy okres składkowy zwykle wynika z konieczności opieki nad dziećmi lub innymi osobami w rodzinie. Wśród innych powodów, wymienianych zarówno przez panie, jak i panów, są także praca za granicą lub na czarno oraz zły stan zdrowia.
Media i PR
M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu

Przykład Węgier pokazał, że procedura z artykułu 7 traktatu o UE o łamanie praworządności nie ma mocy prawnej z powodu braku większości, nie mówiąc o jednomyślności wśród pozostałych państw członkowskich. Negocjacje nowego budżetu UE to dobry pretekst do zmiany sposobu części finansowania z pominięciem rządu centralnego. Czerwcowy marsz Pride w Budapeszcie pokazał, że część społeczeństwa, głównie stolica, jest przeciwna rządom Viktora Orbána, ale i na prowincji świadomość konsekwencji działań Fideszu staje się coraz większa przed przyszłorocznymi wyborami.
Firma
Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin

Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.