Newsy

Kobiety stanowią tylko nieco ponad jedną czwartą środowiska profesorskiego. Jest im trudniej osiągać kolejne stopnie w karierze naukowca

2023-03-07  |  06:15
Mówi:dr Anna Knapińska
Funkcja:adiunktka w Laboratorium Baz Danych Systemów Analityki Biznesowej
Firma:Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy
  • MP4
  • Im wyższy stopień naukowy, tym mniejsza liczba kobiet może się nim w Polsce legitymować. To jeden z wniosków płynących z raportu „Nauka w Polsce 2022” OPI–PIB. Droga naukowa kobiet jest nieco dłuższa niż mężczyzn, chociażby ze względu na przerwy związane z macierzyństwem czy stosunkowo niską gotowością do dłuższych wyjazdów zagranicznych. Jeśli jednak spojrzeć na aktywność w publikowaniu, to różnice między płciami już się zacierają. Badaczki przyznają jednak, że świat nauki, a zwłaszcza nauk ścisłych, jest mocno konserwatywny i nie czują w nim wsparcia nawet ze strony kobiet, które już osiągnęły w nim sukcesy.

    – Kobiety wśród nauczycieli akademickich stanowią prawie 50 proc., więc możemy mówić o zrównoważeniu. Problem pojawia się, jeśli spojrzymy na poszczególne stopnie i tytuły naukowe. Wraz z kolejnymi stopniami i tytułami naukowymi liczba kobiet stopniowo się zmniejsza. I tak naprawdę, kiedy mówimy o sytuacji kobiet w nauce, to najistotniejsze jest to, że im wyższe stopnie i tytuły, tym mniej kobiet – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Biznes dr Anna Knapińska z Laboratorium Baz Danych i Systemów Analityki Biznesowej, Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.

    Z raportu „Nauka w Polsce 2022”, opracowanego przez OPI-PIB, wynika, że tylko 27 proc. profesorów to kobiety. W przypadku doktorów habilitowanych udział kobiet wynosi 42 proc. Wśród wszystkich osób prowadzących działalność B+R w instytucjach naukowych kobiety stanowiły 45 proc. Największy ich odsetek pracował w dziedzinie nauk medycznych oraz rolniczych (po 58 proc.). Panie stanowiły też nieco ponad 50 proc. personelu w naukach humanistycznych oraz społecznych. Najmniej kobiet zajmuje się naukami teologicznymi (9 proc.) i inżynieryjno-technicznymi (28 proc.).

    – Niedobory mamy przede wszystkim w dziedzinie inżynierii i techniki. Tutaj to jest prawdziwy problem, bo ten obszar najmocniej wpływa na rozwój społeczno-gospodarczy – mówi dr Anna Knapińska. – Wśród doktorów we wszystkich dziedzinach kobiety stanowią 52 proc., a w naukach inżynieryjnych i technicznych ich udział spada do 32 proc. Kiedy spojrzymy wyłącznie na informatykę techniczną, to jest 18 proc. wśród doktorów. Kiedy będziemy patrzeć na kolejne szczeble kariery naukowej, czyli na habilitację i profesurę, to również te udziały znacząco maleją. We wszystkich dziedzinach kobiet wśród profesorów jest 27 proc., w naukach inżynieryjnych i technicznych 15 proc., a w informatyce 7 proc., więc tutaj rzeczywiście te różnice są ogromne.

    Jak podkreśla ekspertka, przebieg kariery naukowej kobiet jest inny niż mężczyzn, choć wymagania wobec obu płci, związane chociażby z publikacjami, pozostają takie same.

    – Naturalnie na drodze naukowej kobiet pojawiają się pewne przerwy związane np. z macierzyństwem, które powodują, że ta kariera może być na pewien czas zahamowana. Stąd wynika, że kobiety później osiągają habilitację – mówi badaczka Laboratorium Baz Danych i Systemów Analityki Biznesowej OPI-PIB. – Ostatnio ukazała się moja książka doktorska „Kobiety w technonauce. Biografie zawodowe profesorek”, w której zbadałam biografie kobiet z tytułem profesora właśnie w naukach inżynieryjno-technicznych. Okazuje się, że o przeszkodach związanych z macierzyństwem mówią zarówno kobiety, które mają dzieci, jak i kobiety bezdzietne. Obie grupy podkreślają, że kobietom bezdzietnym jest w nauce łatwiej.

    Bohaterki książki podkreślają, że życie osobiste wywierało wpływ na ich pracę, a w wielu sytuacjach podejmowały decyzje zawodowe pod wpływem tego, co działo się w ich życiu prywatnym. Co istotne, niektórych z tych decyzji po latach żałują. Chodzi m.in. o mobilność naukową i wyjazdy na zagraniczne staże. Ta sytuacja może się stopniowo zmieniać pod wpływem coraz większej akceptacji udziału mężczyzn w sprawach domowych i rodzinnych.

    Wśród innych czynników utrudniających karierę naukową kobiet bohaterki książki wskazywały ponadto: nieprawidłowości obecne w systemie nauki w Polsce, w tym nadmierne zhierarchizowanie oraz mało obiektywne zasady oceniania i awansów, uprzywilejowanie mężczyzn w polu technonauki, a także – co ciekawe – negatywne reakcje ze strony innych kobiet.

    – Kobiety mówią o tym, że cały system nauki w Polsce wciąż jest do pewnego stopnia patologiczny. Nie do końca wszystkie konkursy na stanowiska, konkursy grantowe odbywają się na sprawiedliwych zasadach. Oczywiście nie zawsze to płeć sprawia, że występują niekorzyści, ale jest ona istotna. Kobiety czasami mówią też, że na przeszkodzie stoją im inne kobiety, że nie widzą wsparcia ze strony innych kobiet. Natomiast trzeba pamiętać, że wynika to tylko z tego, że system technonauki jest bardzo mocno zakonserwowany i kobiety, które osiągają wysokie stanowiska i stopnie, do pewnego stopnia wolą po prostu ten system konserwować, a nie sprzeciwiać się zasadom, które już istnieją – wyjaśnia dr Anna Knapińska.

    Badane profesorki podkreślają, że kobiety naukowczynie powinny się wspierać. Popierają także rozwiązania systemowe takie jak żłobki czy przedszkola przy uczelniach i instytutach badawczych, stypendia i programy tylko dla kobiet, ale nie są zwolenniczkami kwot płciowych w gremiach naukowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.