Mówi: | Michał Czekaj |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Notus Finanse |
Dziś rusza możliwość składania wniosków o wakacje kredytowe. Prawdopodobnie skorzysta z niej 70–80 proc. kredytobiorców
Od 29 lipca klienci banków, którzy posiadają kredyt hipoteczny na własne cele mieszkaniowe zaciągnięty w złotówkach, mogą już składać wnioski o rządowe wakacje kredytowe. Spłatę części kapitałowo-odsetkowej będzie można zawiesić na maksymalnie osiem miesięcy w tym oraz przyszłym roku. Eksperci oceniają, że z tej możliwości skorzysta prawdopodobnie większość uprawnionych. – Dziś jedyną niewiadomą jest zachowanie banków wobec klientów, którzy zdecydują się wziąć wakacje i zawnioskować o kolejny kredyt. Mamy nadzieję, że tym razem banki nie będą ich „karać” – mówi Michał Czekaj, ekspert finansowy Notus Finanse.
Wakacje kredytowe zostały wprowadzone na mocy ustawy, którą prezydent Andrzej Duda podpisał w połowie lipca br. Pozwolą odroczyć spłatę kredytu hipotecznego udzielonego w złotówkach łącznie przez osiem miesięcy: po dwa miesiące w trzecim i czwartym kwartale tego roku i po jednym miesiącu w każdym z czterech kwartałów przyszłego roku. Zawieszenie spłaty będzie obejmować część kapitałowo-odsetkową kredytu, jednak kredytobiorcy nie będą zwolnieni z płatności składek ubezpieczeniowych. Okres kredytowania wydłuży się też o liczbę miesięcy, na którą kredyt został zawieszony.
– Liczba kredytobiorców, którzy potencjalnie skorzystają z wakacji kredytowych, na pewno będzie duża. Pierwsze badania mówią o 70–80 proc. osób – mówi agencji Newseria Biznes Michał Czekaj.
Co ważne, z wakacji kredytowych nie skorzystają frankowicze, posiadacze kredytów rozliczanych w innych walutach obcych, osoby, które podpisały umowę kredytową po 1 lipca br., ani osoby, które spłacają kredyt za nieruchomość kupioną w celach inwestycyjnych. Spłatę będzie można zawiesić wyłącznie wtedy, kiedy kredyt dotyczy nieruchomości, w której sami mieszkamy (w tym celu trzeba będzie wypełnić specjalne oświadczenie).
Istotny jest też fakt, że wakacje kredytowe będą przysługiwać kredytobiorcom niezależnie od dochodu. Jedynym warunkiem będzie poprawne wypełnienie wniosku. Można je składać już od piątku, 29 lipca br. Rzecznik Związku Banków Polskich Przemysław Barbrich poinformował przedwczoraj, że banki są na to przygotowane. Przypomniał też, że wniosek należy złożyć przed datą spłaty raty, co ma szczególne znaczenie dla tych, którzy chcą zawiesić tę spłatę już w sierpniu.
Eksperci oceniają, że zasady udzielania wakacji kredytowych są dla kredytobiorców bardzo korzystne. Dlatego prawdopodobnie skorzysta z nich większość uprawnionych. Dzięki możliwości zawieszenia rat będą w stanie odciążyć domowy budżet, odłożyć zaoszczędzone pieniądze albo zainwestować je w nadpłatę kredytu, dzięki czemu obniży się jego koszt.
– Osoby korzystające z wakacji kredytowych jak najbardziej mogą skorzystać z nadpłat comiesięcznych czy cokwartalnych. Ustawa nie mówi, że nie można tego zrobić – mówi ekspert finansowy Notus Finanse. – Jedyną rzeczą, o której warto pamiętać, są zapisy innej ustawy – o kredycie hipotecznym. Mianowicie przez pierwsze trzy lata banki mogą pobierać opłaty za wcześniejszą spłatę, ale powyżej tego okresu takiej opłaty być nie powinno. Tak więc jeżeli mamy kredyt zaciągnięty w ciągu trzech ostatnich lat, musimy sprawdzić w swoim banku, czy trzeba będzie ponieść taką opłatę.
Jak wynika z szacunków NBP, łączny koszt dla sektora bankowego z tytułu wakacji kredytowych może sięgnąć ok. 20 mld zł. Z kolei Związek Banków Polskich ocenia, że będzie jeszcze wyższy, bliżej 30 mld zł.
– Jedyną niewiadomą jest dzisiaj zachowanie banków wobec klientów, którzy zdecydują się wziąć wakacje kredytowe i w najbliższym czasie zawnioskować o kolejny kredyt. Mamy nadzieję, że tym razem banki nie będą „karać” potencjalnych kredytobiorców, którzy zdecydują się na takie wakacje. Ostatnio również prezes UOKiK stwierdził, że takie praktyki byłyby niedopuszczalne – mówi Michał Czekaj.
Prezes UOKiK zapowiedział we wtorek, że zbada, jak 16 banków informuje o wakacjach kredytowych i w jaki sposób ich udziela. Zastrzeżenia urzędu wzbudziło m.in. wymaganie złożenia kilku wniosków, np. oddzielnie dla każdej raty lub każdego kwartału. UOKIK ma zwrócić uwagę także na to, czy banki nie próbują zniechęcać kredytobiorców, strasząc ich utratą lub obniżeniem zdolności kredytowej w przyszłości. Część ekspertów przestrzega też, że wakacje kredytowe mogą się okazać „niedźwiedzią przysługą”, ponieważ banki odbiją sobie wyższe koszty na klientach, np. w postaci wyższych opłat za usługi bankowe lub wyższego oprocentowania kredytów. Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz zapowiedział już zresztą w połowie lipca br., że wakacje dla kredytobiorców hipotecznych będą „finansowane lub współfinansowane przez innych klientów banków”.
Jak podkreśla ekspert finansowy Notus Finanse, kredytobiorcy szukają także innych sposobów, by chronić się przed dalszymi podwyżkami stóp procentowych i WIBOR-u. Jednym z nich jest przejście na kredyt ze stałym oprocentowaniem, które w szerszej ofercie banków pojawiło się rok temu, po rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego. Od początku roku widać wzmożone zainteresowanie tego typu produktem. Jednak – zdaniem eksperta – taka zmiana powinna być poprzedzona dokładnymi wyliczeniami. Tym bardziej że prawdopodobnie zbliżamy się do końca podwyżek.
– Przy tym wysokim poziomie bieżącym musimy mieć świadomość, że bierzemy obecnie stałe stopy procentowe na pięć lat i dopiero po tym okresie możemy ewentualnie zmienić na stopy zmienne, chyba że w międzyczasie postanowimy przenieść kredyt do innego banku na nowe warunki w formie refinansowania kredytu – mówi Michał Czekaj. – Dzisiaj oprocentowanie stałe, mamy już takie oferty w bankach, bywa dużo poniżej bieżącego oprocentowania zmiennego, więc po tym też widzimy, że banki nie przewidują jakichś drastycznych kolejnych podwyżek stóp procentowych.
Czytaj także
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-13: Paulina Sykut-Jeżyna: Byłam już na Mazurach, a teraz lecę do Grecji. Wszędzie ceny wzrosły, ale przecież można wybierać różne miejsca i wedle uznania planować wydatki
- 2024-08-05: Tomasz Jacyków: Uwielbiam upały, gdy ciepło wychodzi z betonu i pali siedzenie w rozgrzanym samochodzie. Na wakacje jeżdżę poza sezonem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.