Mówi: | Andreas Maierhofer, prezes zarządu, T-Mobile Polska Goran Markovic, członek zarządu ds. rynku prywatnego, T-Mobile Polska Anna Bieńkowska, TV product owner, T-Mobile Polska |
Klientów firm telekomunikacyjnych irytują dodatkowe opłaty i brak elastyczności umów. Nowe oferty rynkowe mają to zmienić
– Klienci są coraz bardziej wymagający i to jest pozytywne zjawisko. Chcą być traktowani po królewsku – mówi Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska. Jak wskazuje, główne oczekiwania użytkowników usług telekomunikacyjnych są dziś skoncentrowane na szybkim i niezawodnym internecie, prostocie i elastyczności w doborze oferty. Jednocześnie klienci telekomów często są poirytowani praktykami rynkowymi takimi jak naliczanie dodatkowych opłat czy „uwiązanie” do najwyższego pakietu bez możliwości rezygnacji przez kilka lat. Na podstawie badań na temat zmian oczekiwań konsumenckich T-Mobile wprowadza na rynek nową ofertę Magenta Dom, która ma być wolna od ograniczeń spotykanych na rynku.
– Oczekiwania klientów usług telekomunikacyjnych dynamicznie się zmieniają. Po pierwsze, klienci chcą mieć doskonałą łączność. Nie chodzi tylko o wysokie prędkości, sieć musi być też niezawodna – mówi agencji Newseria Biznes Andreas Maierhofer, prezes zarządu T-Mobile Polska. – W tym aspekcie dużo się nauczyliśmy w czasie lockdownów, wiemy już, że łączność jest kwestią kluczową.
Badanie przeprowadzone w ubiegłym roku przez Kantar dla T-Mobile Polska potwierdza, że klienci zwracają coraz większą uwagę na jakość połączeń internetowych i potrzebują dostępu do szybkiej sieci. Ten czynnik okazał się ważny dla 94 proc. badanych.
– Kolejnym czynnikiem jest to, że klienci chcą mieć nielimitowane wrażenia. Nie chcą zawracać sobie głowy tym, co mieści się w ich pakiecie danych, czy przekroczyli już ten limit, czy jeszcze nie. Chcą korzystać z prostej oferty, która daje im największą elastyczność – wymienia Andreas Maierhofer
Z badań zleconych przez T-Mobile wynika również, że klienci telekomów są poirytowani złymi praktykami rynkowymi, jak np. naliczaniem dodatkowych, niespodziewanych opłat, co jest postrzegane jako brak transparentności albo skutek nadmiernie skomplikowanych umów. Irytuje ich także brak elastyczności w doborze oferty. To zaś często skutkuje „uwiązaniem” klienta do najwyższego pakietu bez możliwości rezygnacji przez kilka lat.
– Jedną z kluczowych rzeczy, którą zajmujemy się w tej chwili, jest właśnie uproszczenie oferty, żeby klienci wiedzieli, za co płacą i mieli w cenie pełną łączność plus doskonałą technologię – mówi Goran Markovic, członek zarządu T-Mobile Polska ds. rynku prywatnego. – Drugim aspektem są też praktyki dotyczące konsumowania treści. Zwykle lepszej jakości treści są dostępne tylko w najwyższych pakietach i przy długim okresie umów. Chcemy to zliberalizować, żeby klienci mogli wybierać, kiedy i z jakich treści chcą korzystać.
– Ludzie w coraz większym stopniu żyją dniem dzisiejszym, chcą mieć więcej tu i teraz. Nikt nie chce już długo czekać, żeby dostać coś nowego z rynku, aby wypróbować nowe usługi telekomunikacyjne – dodaje prezes telekomu. – Duże zmiany zachodzą zwłaszcza w młodym pokoleniu, które chce się cieszyć łącznością zawsze i wszędzie, komunikować się przez media społecznościowe. Tylko w ubiegłym roku powstało wiele nowych form komunikacji i z pewnością będzie ich więcej.
Dla operatorów telekomunikacyjnych to oznacza stałe dopasowywanie oferty do nowych oczekiwań klientów. Tym bardziej że dziś zmiana dostawcy usług jest prosta i bezproblemowa, a klienci chętnie z tej możliwości korzystają. T-Mobile wprowadza właśnie na rynek nową ofertę Magenta Dom, której użytkownicy będą mogli w prosty sposób korzystać z nielimitowanego abonamentu komórkowego, internetu światłowodowego i usługi telewizji. Co istotne, jej klienci będą mogli zachować pełną swobodę i dostosowywać liczbę dostępnych kanałów do swoich potrzeb nawet co miesiąc.
– W Magenta Dom proponujemy elastyczność i prostotę, żeby klienci mogli otrzymać najlepszą technologię w przystępnej cenie i wolność korzystania z takich treści, jakich potrzebują – podkreśla Goran Markovic.
Z badań zleconych przez operatora wynika, że 96 proc. Polaków uznaje elastyczność oferty i jej dostosowanie do indywidualnych potrzeb za kluczowy czynnik wyboru.
– Klienci oczekują, że dostaną to, co najlepsze w rozsądnej cenie i nie zostaną oszukani. To chyba najważniejsze – żeby być transparentnym, a z drugiej strony dać im to, co najfajniejsze, w prosty sposób: nie 10 pakietów do wyboru i niech teraz klienci sami główkują, robią analizy, zastanawiają się, co ile kosztuje i ile będzie kosztować po okresie promocyjnym – mówi Anna Bieńkowska, TV product owner w T-Mobile Polska.
W ramach abonamentu użytkownik ma do dyspozycji nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y w kraju i w roamingu w UE oraz nieograniczony limitem danych internet mobilny w smartfonie. W skład abonamentu wchodzi też roczny bezpłatny dostęp do usługi „Rozrywka bez Ograniczeń”, dzięki której klient może korzystać każdego miesiąca z tej samej lub innej platformy streamingowej – takiej jak Legimi, Tidal czy HBO Max. Drugim elementem zestawu jest internet światłowodowy dla domu w prędkości do 300 Mb/s, a trzecim – usługa telewizji ze 130 kanałami w promocyjnej ofercie na rok. Przez pierwszy rok w pakiecie jest także dostęp do Playera w prezencie.
– Postawiliśmy na prostotę i jakość – klient przychodzi i dostaje to, co najlepsze, a po okresie promocyjnym sam wybiera, czy zostaje na najwyższym pakiecie czy chce go zmienić na niższy. Taką zmianę będzie mógł robić raz na miesiąc – przychodząc do naszego sklepu, dzwoniąc na call center albo korzystając z aplikacji – mówi Anna Bieńkowska. – Telewizja linearna nadal żyje i będzie miała dobrze. Z drugiej strony są też serwisy streamingowe. I te światy się przenikają, ale klienci, którzy z nich korzystają, nie chcą mieć zobowiązań na 24 miesiące, nie chcą podpisywać umowy tylko u danego partnera, bo nie wiedzą, czy np. za miesiąc nie będą chcieli go zmienić, czy nie pojadą na wakacje albo czy w ogóle będzie im potrzebny. Dlatego oferujemy im rozrywkę uwolnioną, gdzie klienci mogą co miesiąc wymieniać partnera, z którego usług korzystają, nie muszą decydować się na jednego konkretnego.
Z badań Kantar zleconych przez T-Mobile wynika, że dla Polaków dom to najważniejsze miejsce, w którym pracują, uczą się i spędzają czas z bliskimi. Ponad połowa Polaków (57 proc.) najważniejsze chwile celebruje właśnie w domu. Podobny odsetek (54 proc.) jako ulubioną formę spędzania wolnego czasu w domu wskazuje oglądanie filmów i seriali, a 47 proc. – przeglądanie internetu. Potwierdzają to dane dotyczące klientów sieci T-Mobile, w której już 37 proc. transferu danych stanowi transmisja z serwisów VOD. Widoczne jest też zwiększające się zainteresowanie takimi usługami – pomiędzy czerwcem 2021 a czerwcem 2022 roku zużycie danych związanych z VOD wzrosło aż o 39 proc.
Polacy są również zainteresowani zakupem usług łączonych dla domu, przy czym aż 94 proc. preferuje, aby były one dostarczane przez jednego dostawcę, zamiast kilku różnych podmiotów.
– Oferty łączone zwykle zapewniają lepszą cenę za całość, bo obejmują szereg usług w ramach jednego produktu. W naszym przypadku klienci mogą m.in. wybrać i dodać członków rodziny za przystępną cenę – wskazuje Goran Markovic.
Czytaj także
- 2024-06-24: Polscy mali i średni przedsiębiorcy wciąż ostrożnie podchodzą do ekspansji zagranicznej. Potrzebują więcej wsparcia finansowego i doradczego
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-07: Polski sektor kosmiczny na fali wznoszącej. Trwa rewizja najważniejszych dla branży dokumentów strategicznych
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-05-28: ZPAV: nowelizacja ustawy o prawach autorskich niewiele zmieni na rynku muzycznym. Artyści nadal będą dostawać tantiemy od serwisów streamingowych
- 2024-05-20: Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Samorządy mogą liczyć na rekordowe finansowanie w tej perspektywie finansowej UE. Pierwsze środki już do nich trafiają
– Poza środkami własnymi samorządy mają dostęp do środków unijnych i do kredytów. To są trzy nogi, na których stoi finansowanie jednostek samorządu terytorialnego – podkreśla Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank w kwietniu br. uruchomił pierwszy instrument finansowany z KPO, czyli pożyczki wspierające zieloną transformację miast, z budżetem wynoszącym prawie 9 mld euro. Samorządy będą mogły sfinansować z tych środków inwestycje, które powodują, że miasto jest bardziej zielone, nowoczesne i przyjazne dla mieszkańców. Samorządy z niecierpliwością wyczekują również reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego, która ma ustabilizować ich sytuację po zmianach wprowadzonych w tzw. Polskim Ładzie.
Regionalne –
Przyspiesza dekarbonizacja ciepłownictwa. Elektrociepłownia w Bydgoszczy od przyszłego roku zrezygnuje z kolejnych kotłów węglowych
Elektrociepłownia Bydgoszcz II, należąca do PGE Energia Ciepła, wchodzi w kluczowy etap inwestycji, która ma doprowadzić do wyłączenia dwóch z czterech kotłów węglowych i ograniczenia emisji dwutlenku węgla o 17 proc. To oznacza, że od II kwartału 2025 roku mieszkańcy Bydgoszczy będą korzystać z ciepła wytworzonego w nowych niskoemisyjnych źródłach. To jeden z kilku realizowanych projektów PGE Energia Ciepła, które zmierzają do dekarbonizacji w ciepłownictwie.
Nauka
Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
Pierwsza grupa młodych inżynierów z Polski rozpoczęła dwuletni staż w ośrodkach Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niderlandach, Hiszpanii, Francji i Niemczech. W sumie do 2025 roku na staże do ESA zostanie skierowanych 30 kandydatów z Polski, którzy wezmą udział w kluczowych przedsięwzięciach naukowych i technologicznych agencji. To tylko jedna z inicjatyw nakierowanych na kształcenie kadr do pracy w sektorze kosmicznym. Sytuacja w tym zakresie poprawiła się na przestrzeni ostatnich lat, jednak w związku z szybkim rozwojem branży w nadchodzących latach zapotrzebowanie na wykwalifikowanych ekspertów będzie rosło.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.