Mówi: | Mikołaj Rubeńczyk |
Funkcja: | przewodniczący rady nadzorczej |
Firma: | Pylon |
Polacy wydają coraz więcej na dobrej jakości sprzęt audio. Producenci notują dynamiczne wzrosty sprzedaży
Wartość rynku elektroniki użytkowej w Polsce szacuje się na 10 mld zł. W tym są również wydatki Polaków na specjalistyczny sprzęt audio, które z roku na rok rosną. Producenci zestawów oraz obudów głośnikowych notują coraz lepsze wyniki. Firma Pylon Audio sprzedała w ubiegłym roku łącznie ponad 1,4 tys. zestawów głośnikowych, ok. 50 proc. więcej niż rok wcześniej.
– Rynek audio jest podobny do rynku Harleya-Davidsona. Jest bardzo sprecyzowany, dla konkretnej grupy ludzi. W Polsce rynek elektroniki użytkowej to przynajmniej 10 mld zł. Ile z tego należy wprost do zestawów głośnikowych, trudno jest oszacować. W Polsce są jeszcze trzy firmy, z którymi współpracujemy, ale siłą rzeczy również konkurujemy – mówi agencji Newseria Biznes Mikołaj Rubeńczyk, przewodniczący rady nadzorczej spółki Pylon, polskiego producenta wysokiej jakości zestawów oraz obudów głośnikowych.
Z analizy firmy PMR „Handel detaliczny artykułami RTV, AGD i sprzętem elektronicznym w Polsce 2015. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2015–2020” wynika, że rynek wart jest ok. 23 mld zł. Choć oznacza to niewielki wzrost względem 2014 roku, to Polacy wydają coraz więcej na dobrej jakości sprzęt. Jak wskazuje Rubeńczyk, to trend, który można zaobserwować w większości krajów europejskich.
– Im więcej jest pieniędzy na dobra luksusowe, tym więcej funduszy przeznaczanych jest na sprzęt audio. Prognozujemy, że w całej Unii Europejskiej wydatki na ten cel będą rosły o 5–7 proc. rocznie. Średnie wydatki na cele reprezentacyjne to 2 tys. euro, w tym również na sprzęt audio – ocenia Mikołaj Rubeńczyk.
Według firmy KPMG rynek elektroniki domowej jest jednym z segmentów wycenianego na ponad 14 mld zł rynku dóbr luksusowych. Analitycy oceniają, że w 2015 roku wartość tej kategorii wyniosła 183 mln zł, a w 2018 roku wzrośnie o 15 proc., do 211 mln zł. Zgodnie z raportem „Rynek dóbr luksusowych w Polsce” w 2015 roku liczba zamożnych i bogatych Polaków sięgnęła 970 tys., a ich dochody netto wyniosły 155 mld zł.
Jak podkreśla Rubeńczyk, wielkość wydatków Polaków na sprzęt audio nie różni się znacząco od wydatków konsumentów w UE.
– Sprzęt audio klasy Pylon to koszt od 2 tys. do 7 tys. zł, i jest na to nieustająco zbyt. Kwartał do kwartału spółka wykazuje mniej więcej 30–40-proc. wzrost sprzedaży swoich produktów, w tym tych droższych – podkreśla Rubeńczyk.
W ubiegłym roku Pylon odnotował rekordowe wyniki finansowe. Przychody ze sprzedaży wzrosły z 1,44 do 2,29 mln zł. Producent sprzedał łącznie 1455 zestawów głośnikowych. Dla porównania w 2014 roku było ich 957. Jak wskazuje przedstawiciel firmy, dobre wyniki sprzedaży w dużej mierze zależą od rozpoznawalności firmy na rynku.
– Dlatego naszym celem jest, aby każdy Polak, niekoniecznie tylko ten, który kupuje sprzęt audio, wiedział, czym jest Pylon Audio. Wydaje mi się, że docelowym poziomem będzie 15 proc. rynku, to jednak praca na kolejne lata – zapowiada Mikołaj Rubeńczyk.
Pylon jest obecny na polskim rynku od 2011 roku, a od ubiegłego roku również w Norwegii. W tym roku spółka rozpoczęła rozwój struktur w Niemczech, zapowiada też ekspansję w stronę innych niemieckojęzycznych państw, takich jak Austria i część Szwajcarii.
Czytaj także
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-04-23: Rząd planuje dalsze zmiany w opiece wczesnodziecięcej. Ma to pomóc odwrócić negatywne trendy demograficzne
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.
Polityka
Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.
Przemysł
Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.