Mówi: | Anna Ceynowa |
Funkcja: | dyrektorka ds. komunikacji |
Firma: | Związek Producentów Audio-Video |
Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
18,7 proc. – o tyle w ubiegłym roku wzrosła wartość sprzedaży na polskim rynku muzycznym i sięgnęła 671 mln zł. Był to kolejny rok wzrostów, napędzanych głównie sprzedażą cyfrową i streamingiem, ale dobrze radzą sobie również nośniki fizyczne. Po trwającym boomie na płyty winylowe widać także oznaki coraz większego zainteresowania kasetami magnetofonowymi i VHS z muzyką. – Śledząc trendy w Polsce, ale też na rynku globalnym, który wciąż gonimy, w perspektywie kolejnych 5–10 lat nasz rynek może wzrosnąć trzykrotnie – ocenia Anna Ceynowa, dyrektorka ds. komunikacji w Związku Producentów Audio-Video (ZPAV).
– Rynek muzyczny w Polsce ma się bardzo dobrze. Już po raz kolejny z rzędu mamy bardzo dobre dane w niemalże każdym segmencie rynku fonograficznego. Mamy tak duże wzrosty, że po raz kolejny awansowaliśmy w rankingu globalnym o jedną pozycję, na 18. miejsce w światowym rankingu i to jest duży sukces. Wzrosty w każdym segmencie rynku i w streamingu, i w nośnikach fizycznych spowodowały, że rok do roku całościowo rynek urósł nam o ponad 18 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Anna Ceynowa.
Rok 2023 był czwartym z rzędu, w którym rynek odnotował dwucyfrowe wzrosty. Tym razem wygenerował ponad 670 mln zł przychodów. Z tego za prawie 74 proc. (520 mln zł) odpowiada sprzedaż cyfrowa. Ten segment zanotował w ubiegłym roku wzrost o 16,5 proc.
– W dużej mierze za ten wzrost odpowiada streaming, który po raz kolejny się bardzo dynamicznie rozwija – rośnie o ponad 25 proc. rok do roku, więc to są bardzo satysfakcjonujące dane, wyjątkowe na tle Europy Zachodniej. Cały nasz region Europy Środkowo-Wschodniej, w szczególności Polska, jest liderem wzrostu. Ale też, co ciekawe, bardzo duże wzrosty obserwujemy w segmencie nośników fizycznych, w szczególności winyli, ale nie tylko – mówi przedstawicielka ZPAV.
Sprzedaż fizyczna odpowiada za mniej więcej jedną czwartą rynku i wygenerowała w ubiegłym roku ponad 151 mln zł przychodów – o 1,6 proc. więcej niż rok wcześniej. I to mimo poważnego spadku sprzedaży płyt CD – o 10 proc. Motorem napędowym w segmencie fizycznych nośników okazały się winyle, które „urosły” w ubiegłym roku o 27,7 proc. rynku, generując 61,6 mln zł przychodu. Czarne płyty odpowiadały za ponad 40 proc. przychodu ze sprzedaży nośników fizycznych i niecałe 10 proc. sprzedaży muzyki ogółem.
– W najbliższych latach winyle przegonią wartość płyt CD. Patrząc na dane w obszarze nośników fizycznych na świecie, spodziewamy się, że w perspektywie najbliższych pięciu lat te wzrosty będą kontynuowane i co więcej, będą na dużo wyższym poziomie, bo na świecie to są już nawet dwucyfrowe wzrosty, ponad 13-proc., co jest dosyć zaskakujące – ocenia Anna Ceynowa.
Płyty winylowe to nie tylko sentymentalny powrót do przeszłości, lecz również gratka dla kolekcjonerów. Kupują je nawet osoby, które nie mają gdzie ich słuchać.
– Ciekawą obserwacją są niewątpliwie sentymentalne powroty do kaset magnetofonowych. Pojawiają się też VHS-y, kolekcjonerskie wydania z muzyką, które też w założeniu są bardziej gadżetem, merchem, bo mało kto ma możliwość gdzie VHS obejrzeć. Ale są takie kolekcjonerskie wydawnictwa, dodatki do płyt i one, ku zdumieniu, cieszą się bardzo dużą popularnością, chociaż wciąż są to oczywiście bardzo pojedyncze, niszowe publikacje – mówi ekspertka.
Również na globalnym rynku sprzedaż nośników fizycznych wzrosła. Jak wynika z danych Międzynarodowej Federacji Przemysłu Muzycznego (IFPI), w ubiegłym roku wzrost wyniósł 13,4 proc., a od 2020 roku rynek zwiększył się o prawie 37 proc. Dla porównania przychody ze sprzedaży na wszystkich nośnikach wzrosły r/r o 10,2 proc. i sięgnęły 28,6 mld dol.
– Patrząc na prognozy i dane z rynków globalnych, ponieważ trendy światowe zwykle na rynek w Polsce dochodzą z opóźnieniem, nawet kilkuletnim, to powinniśmy być wciąż optymistami. Cały czas perspektywa do 2030 roku jest optymistyczna dla całego świata, bo globalnie prognozowane są wzrosty, a w szczególności dla rynku polskiego, gdzie wciąż gonimy Zachód. Potencjał wzrostu jest o tyle duży, że zaledwie 1/3 użytkowników streamingu to są użytkownicy premium, więc tutaj jest jeszcze bardzo duży obszar do wzrostu – ocenia przedstawicielka ZPAV. – Coraz więcej młodych ludzi w naturalny sposób wchodzi w kontakt z muzyką za pośrednictwem nośników cyfrowych, które z definicji są trochę droższe, niż per capita wcześniej wydawaliśmy na muzykę, porównując do wydatków na nośniki fizyczne. Myślę, że co najmniej w perspektywie pięciu, być może 10 lat nasz rynek może wzrosnąć trzykrotnie.
Czytaj także
- 2024-07-02: Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-18: Mimo wysokich cen mieszkań i stóp procentowych zainteresowanie kredytami hipotecznymi rośnie. Banki apelują o uproszczenie i ucyfrowienie procedur
- 2024-06-28: Polski przemysł kosmiczny jest gotowy na zwiększanie udziału w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Do tego będzie potrzebować coraz więcej wykwalifikowanych kadr
- 2024-06-07: Fala zwolnień grupowych budzi obawy o konkurencyjność polskiego rynku. Spodziewana duża reorganizacja w działaniu firm
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-06-03: Przewoźnicy kolejowi chcą obniżki stawek dostępu do infrastruktury kolejowej. Pozwoliłoby to im konkurować z towarowym przewozem drogowym
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Konsument
![](https://www.newseria.pl/files/11111/recycling-1,w_274,_small.jpg)
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
![](https://www.newseria.pl/files/11111/gremi-cudzoziemcy-foto,w_133,_small.jpg)
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ztm-warszwa-bilety-foto2,w_133,r_png,_small.png)
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.