Mówi: | Łukasz Lefanowicz |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Gerda Broker |
W przyszłym roku bezrobocie będzie nadal spadać, ale ceny powinny zacząć rosnąć
To był rok rekordów gospodarce: rekordowa liczba zatrudnionych, pierwsza w historii deflacja, rekordowa liczba mieszkań w budowie i obniżka stóp procentowych. Wskaźniki te będą silnie oddziaływać na gospodarkę również w przyszłym roku.
– Choć przy tak dynamicznej sytuacji geopolitycznej trudno jednoznacznie prognozować, to jednak bezrobocie będzie wciąż spadać. Życzyłbym sobie, by był to spadek na podobną skalę, co w mijającym roku. Mam nadzieję, że wyjdziemy z deflacji, choć dla zwykłego konsumenta spadek cen nie musi oznaczać nic strasznego – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Lefanowicz, prezes zarządu firmy Gerda Broker, która przedstawiła najważniejsze liczby 2014 roku.
W raporcie zdecydowanie dominują dane makroekonomiczne. W ciągu 12 miesięcy znacząco zmniejszyło się bezrobocie. Dane GUS-u wskazują, że w listopadzie stopa bezrobocia wyniosła 11,4 proc. – lekko wzrosła w stosunku do października (o 0,1 proc.), jednak od stycznia spadła o 2,6 proc. (z 14 proc.). W III kw. odnotowano rekordową liczbę osób pracujących – 16,06 mln osób. Porównywalną liczbę notowano tylko w IV kw. 2008 i III kw. 2009 roku.
– Najprostszym wytłumaczeniem jest coraz większa aktywizacja pracowników na rynku. Więcej osób aktywnie poszukuje pracy, coraz mniej rejestruje się jako bezrobotni w urzędach pracy. Zmiana nastawienia, jaką obserwujemy w ostatniej dekadzie, wpływa na te wskaźniki – ocenia ekspert.
Niespotykanym dotąd zjawiskiem była w 2014 roku deflacja, która utrzymuje się od lipca. Ceny systematycznie spadają – w listopadzie wskaźnik wyniósł -0,6 proc. W ciągu najbliższych miesięcy taka tendencja powinna się utrzymać.
– Większość inflacji w Polsce to tzw. inflacja importowana, związana z sytuacją na rynku paliw. Gdy ceny benzyny spadają, u nas będzie to odczuwalne na cenach produktów i przełoży się na dalsze spadki – mówi Lefanowicz.
Na spadki cen wpływa również sytuacja za wschodnią granicą. Sankcje ze strony USA i Unii Europejskiej oraz rosyjskie embargo na polskie mięso, owoce i produkty mleczarskie miały wpływ na tegoroczne PKB. W III kw. polska gospodarka rozwijała się w tempie 3,3 proc., jednak zdaniem eksperta takie tempo trudno będzie utrzymać w przyszłym roku.
– Myślę, że w przyszłym roku powinniśmy utrzymać wzrost gospodarczy w okolicy 2 proc. Nie jestem takim optymistą, jak ci eksperci, którzy wskazują wzrost na poziomie 3 proc. To się raczej nie uda i będzie to właśnie efekt kryzysu na Wschodzie – przewiduje Łukasz Lefanowicz.
Rekordowo niskie są też stopy procentowe NBP. Od października główna stopa wynosi 2 proc. (wcześniej 2,5 proc.). Nie wpłynęło to jednak na większą podaż pieniądza – inflacja importowana sprawiła, że ceny wciąż spadają. Niższa stopa procentowa przekłada się natomiast na koszty kredytów, co wspomaga inwestycje firm. Zmniejsza się również opłacalność oszczędzania na lokatach bankowych. Oprocentowanie lokat wyniosło 2,7 proc. (przy lokatach do 3 miesięcy), przy dłuższych lokatach (do 12 miesięcy) – 2,4 proc.
– Ta tendencja utrzymywania stóp procentowych na niskim poziomie potrwa jeszcze kilka kolejnych miesięcy, może nawet do końca 2015 roku, co na pewno pozytywnie wpłynie na gospodarkę – przyznaje prezes Gerda Broker.
Niskie stopy procentowe powinny w dalszym ciągu wspierać rynek mieszkaniowy, dla którego 2014 rok był wyjątkowo dobry. Na koniec III kwartału w budowie było blisko 710 tys. mieszkań, najwięcej od 2012 roku. Od początku roku oddano do użytku 33,7 tys. lokali.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-25: Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.