Mówi: | Janusz Sielicki |
Funkcja: | partner |
Firma: | IRCenter |
56 proc. Polaków uważa się za religijnych. Wśród młodych odsetek osób niereligijnych jest dwukrotnie większy niż u starszych
Według oficjalnych danych GUS z 2021 roku w Polsce ponad 92 proc. społeczeństwa to wyznawcy Kościoła katolickiego, ale według deklaracji samych zainteresowanych tylko 56 proc. Polaków czuje się związanych z jakąkolwiek religią lub wyznaniem. Jak wynika z badania IRCenter przeprowadzonego dla agencji Newseria, więcej takich osób jest w mniejszych miejscowościach oraz wśród starszych. 13 proc. respondentów nigdy nie czuło się związanych z żadną religią, przy czym odsetek wśród osób młodych jest tutaj dwukrotnie wyższy niż wśród starszych. Poza różnicami w poglądach politycznych między religijnymi a niereligijnymi badacze odkryli także różnice w podejściu do palących kwestii społecznych i gospodarczych, zadowolenia z życia czy zaufania społecznego.
Jak wynika z opracowania Głównego Urzędu Statystycznego „Wyznania religijne w Polsce w latach 2019–2021”, w okresie 1982–2011 liczba katolików w ogólnej strukturze ludności Polski była stabilna i kształtowała się na poziomie 95–96 proc., a od 2011 roku odsetek ten systematycznie spada. W 2016 roku obniżył się do poziomu poniżej 94 proc., zaś w 2021 roku osiągnął wartość 92,2 proc.
– Według GUS w Polsce ponad 90 proc. osób to osoby religijne, ale liczy się to w ten sposób, że jeżeli ktoś kiedyś został ochrzczony i nie dokonał apostazji, to dalej liczony jest jako osoba religijna. Natomiast jeżeli pytamy Polaków o odczucia, co oni o tym sądzą, wygląda to zupełnie inaczej. Zaledwie 56 proc., czyli nieco ponad połowa Polaków w wieku 16+, deklaruje się jako osoby religijne – mówi agencji Newseria Biznes Janusz Sielicki, partner firmy badawczej IRCenter, która przeprowadziła badanie na temat religijności Polaków.
Jedna trzecia badanych (31 proc.) twierdzi, że była kiedyś związana z jakąś religią, ale już się tak nie czuje. Z kolei co ósmy Polak (13 proc.) deklaruje, że nigdy nie był związany z religią. Co istotne wśród młodych badanych (do 34 lat) odsetek takich odpowiedzi jest dwukrotnie wyższy niż wśród starszych (powyżej 55 lat) – 19 proc. vs. 10 proc.
– Osoby niereligijne to częściej osoby młode. Poza wiekiem wpływ ma tu również wykształcenie: im wyższe wykształcenie, tym częściej deklarujemy brak religijności. Natomiast, co ciekawe, wielkość miejscowości również na to wpływa. Więcej osób religijnych jest na wsiach, dużo mniej jest ich w dużych miastach, szczególnie tych powyżej 500 tys. mieszkańców – wyjaśnia Janusz Sielicki.
IRCenter zapytało także o stopień zaangażowania Polaków w religię. Tylko co czwarty (28 proc.) uważa się za bardzo religijnego. I w tym przypadku również poczucie zaangażowania rośnie wraz z wiekiem, a wykształcenie i miejsce zamieszkania także tutaj mają znaczenie. Za bardzo religijnych uważa się 34 proc. mieszkańców wsi i 12 proc. mieszkańców największych miast. Z drugiej strony 37 proc. ogółu badanych ocenia siebie jako w ogóle niereligijnych lub religijnych w nieznacznym stopniu.
– Jako osoba niereligijna deklaruje się aż 60 proc. mieszkańców wielkich miast – mówi prezes IRCenter. – Czyli tak naprawdę mamy dwie Polski: Polskę religijną, która mieszka w mniejszych miejscowościach, i wielkie miasta, które są praktycznie areligijne.
Co trzeci Polak uważa się za osobę umiarkowanie religijną. Najczęściej tak deklarują osoby w wieku od 35 do 54 lat (41 proc.).
– Osoby deklarujące się jako religijne częściej deklarują się jako zadowolone z życia, rzadziej jako niezadowolone. Dotyczy to też zaufania społecznego – osoby, które są bardzo religijne, częściej ufają innym i nie obawiają się bycia wykorzystanym – mówi Janusz Sielicki. – Są to pewne przesunięcia wynikające też z tego, że religia wpływa na nas w taki sposób, że daje nam ukojenie w sytuacjach kryzysowych, a jednocześnie wiara pozwala mniej przejmować się przeciwnościami losu.
Badanie wskazuje, że jednocześnie osoby religijne częściej jednak sądzą, że świat jest na krawędzi kryzysu, i obawiają się skutków klęsk żywiołowych, takich jak susze i powodzie. Osoby niereligijne częściej są zaniepokojone kryzysem psychicznym młodych ludzi, skalą samobójstw i samotności, a zatem zjawiskami potencjalnie groźnymi dla społeczeństwa. Znacznie rzadziej niż religijni Polacy są przeciwni związkom partnerskim bez względu na płeć. Rzadziej też uważają, że środowiska LGBT+ są zagrożeniem dla porządku społecznego. Co ciekawe, osoby deklarujące się jako bardzo religijne częściej wyrażały poglądy krytyczne wobec wojny w Ukrainie i ukraińskich uchodźców, obwiniając ich o zabieranie miejsc pracy, miejsc w szpitalach i placówkach edukacyjnych.
– Osoby bardziej religijne częściej deklarują się jako osoby o poglądach prawicowych, a osoby niereligijne jako osoby o poglądach lewicowych. Oczywiście zarówno wśród religijnych, jak i niereligijnych mamy występowanie także innych poglądów, natomiast istnieje pewne powiązanie. Ono jest trochę naturalne w tym sensie, że uważa się, że Kościół w Polsce jest reprezentantem prawej sceny politycznej, a lewica często z tym Kościołem walczy – mówi ekspert IRCenter.
Przedstawiciele grupy niereligijnych częściej też są zaniepokojeni polityką obecnego rządu, krytykując rozdawnictwo pieniędzy, afery z udziałem rządzących i wysoką inflację. Zarówno osoby bardzo religijne, jak i niereligijne są bardziej zaangażowane politycznie niż grupa osób deklarujących się jako umiarkowanie religijne, które z kolei oceniają swoje poglądy jako centrowe. Te postawy zaangażowania mają znaczenie przy wyborach – swój udział w ostatnich wyborach najczęściej deklarowały osoby niereligijne i bardzo religijne.
Czytaj także
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-08-27: Do klubów fitness chodzi o 40 proc. więcej osób niż przed pandemią. Sieci takich obiektów szybko się rozbudowują
- 2024-07-30: Coraz mniej Polaków ćwiczy regularnie przez brak czasu i motywacji. To może pogłębiać problemy ze zdrowiem psychicznym
- 2024-06-25: Polacy wśród narodów najczęściej odwiedzających Czechy. Południowy sąsiad chce przyciągnąć więcej polskich turystów, nie tylko do Pragi
- 2024-06-13: Brak wiedzy może hamować termomodernizację budynków w Polsce. Co czwarty właściciel nie planuje takich inwestycji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
Europejski biznes zaapelował do instytucji unijnych o szybkie przyjęcie pierwszego tzw. pakietu Omnibus. To zestaw propozycji KE, który ma uprościć obowiązki firm związane z dyrektywą CSRD dotyczącą m.in. oceny wpływu działalności na środowisko. Eksperci podkreślają jednak, że fakt, iż będzie więcej czasu na wdrożenie wymogów czy że mniej firm będzie objętych regulacjami, nie oznacza, że biznes może zaprzestać przygotowań.
Problemy społeczne
Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy

Jedna na trzy kobiety w Unii Europejskiej doświadcza przemocy fizycznej lub seksualnej. Mniej kobiet niż mężczyzn pracuje zawodowo, mniej pełni też rolę kierowniczą, za to więcej pracuje na gorzej płatnych stanowiskach. Panie zarabiają też średnio o 12 proc. mniej niż mężczyźni – wynika z danych Komisji Europejskiej. Opracowana mapa drogowa na rzecz praw kobiet ma pomóc wyrównywać szanse na rynku pracy i w dostępie do edukacji, ale też walczyć z przemocą wobec kobiet – zarówno fizyczną, jak i ekonomiczną.
Edukacja
W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat

Poziom koncentracji młodzieży funkcjonującej w trybie multiscreeningu spada poniżej poziomu umożliwiającego efektywną naukę – wskazują eksperci NASK. Cyfrowe bodźce sprawiają, że mniejsza jest też zdolność do głębokiego przetwarzania informacji. By poradzić sobie z wyzwaniami, jakie wiążą się z rozwojem cyfrowym, kluczowe jest rozwijanie umiejętności społecznych od najmłodszych lat, m.in. uważności. Fundacja Orange w ramach programu MegaMisja chce budować takie kompetencje u przedszkolaków i młodszych uczniów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.