Mówi: | Anna Theiss, partner, Aurabilia Beata Niemczuk, partner, Aurabilia |
Inwestycje w dzieła sztuki mogą przynieść nawet 10 proc. zysk. Wymagają jednak dużej uwagi i cierpliwości
W Polsce inwestycje w obrazy, fotografie czy rzeźby są jeszcze stosunkowo mało popularne, ale z roku na rok przybywa chętnych. Już teraz co trzecia zamożna osoba planuje taką inwestycję, a polski rynek aukcyjny notuje rekordowe wyniki. Największym zainteresowaniem cieszy się sztuka współczesna, a zyski przy dwudziestoletnim okresie inwestycji przekraczają nawet 10 proc. Należy jednak śledzić trendy na rynku i patrzeć, co kupują inni kolekcjonerzy. Bardzo łatwo popełnić błąd, który może nas słono kosztować – podkreślają eksperci.
– Polacy coraz częściej inwestują w sztukę. To typ inwestycji, który budzi zainteresowanie również przez to, że takich praktyk do tej pory było mało. Teraz rośnie zarówno świadomość, jak i możliwości inwestowania. Pojawiają się kompetentni doradcy. Obecnie nadrabiamy to, czego nie robiliśmy przez ostatnie 10 lat. W ciągu ostatnich 2 lat znacząco wzrosły zapytania i praktyki kolekcjonerskie, inwestycyjne w obszarze sztuki – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Theiss, partner firmy artconsultingowej Aurabilia.
Dane portalu Artinfo wskazują, że polski rynek aukcyjny na koniec I półrocza 2018 osiągnął wartość 105 mln zł (wzrost o blisko 22 proc. rdr.). Wartość sprzedaży dzieł sztuki na aukcjach przekroczyła 100 mln zł jeszcze w czerwcu. Dla porównania w 2017 roku rynek osiągnął ten pułap dopiero na koniec września. Choć liczba aukcji i obiektów w ofercie jest zbliżona do ubiegłorocznych, to o ponad 10 proc. wzrosła liczba transakcji. Znacznie więcej (o 35 proc.) było też aukcji z obrotami powyżej 1 mln zł.
– Tak jak do niedawna inwestowaliśmy w akcje, obligacje, nieruchomości, biżuterię, złoto, od niedawna Bitcoin, tak samo sztuka staje się bardzo potężnym instrumentem inwestycyjnym – ocenia Beata Niemczuk, partner w Aurabilia.
Z badania KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce 2017” wynika, że blisko połowa bogatych Polaków inwestowała w sztukę, inwestuje lub planuje taki krok w przyszłości.
Raport „Rynek sztuki 2017” wskazuje, że polscy inwestorzy chętnie kupują dzieła artystów z XIX i XX wieku.
– Polacy najchętniej inwestują w dwie grupy dzieł sztuki. Po pierwsze, to są starzy klasycy, tacy jak Henryk Stażewski, Stefan Gierowski, Stanisław Fijałkowski. Do tej grupy ostatnio dołączył Ryszard Winiarski. To są takie nazwiska i takie dorobki, wokół których została wykonana duża praca kuratorska, kolekcjonerska, stąd rosnąca wartość tych prac. Drugą grupą są prace nowych klasyków: Rafała Bujnowskiego, Pauliny Ołowskiej, prace młodszych artystów – wymienia Niemczuk.
W ubiegłym roku rekordowe kwoty padły za pastel „Macierzyństwo” Stanisława Wyspiańskiego (4,36 mln zł) oraz „Zabicie Wapowskiego w czasie koronacji Henryka Walezego” Jana Matejki (3,68 mln zł). Rekordy aukcyjne pobili też twórcy współcześni: Wojciech Fangor (1,53 mln zł), Magdalena Abakanowicz (1,53 mln zł) czy Ryszard Winiarski (ponad 1 mln zł).
– Inwestuje się w różne media w sztuce: malarstwo, grafikę, fotografię, rzeźbę, również wideo, chociaż jest to rzadziej spotykana formuła inwestycji. Wszystko zależy od zasobności naszego portfela i strategii inwestycyjnej, którą przyjmują takie osoby – zaznacza Beata Niemczuk.
Inwestycje można zacząć w każdej chwili. Początkujący inwestor powinien dysponować ok. 10 tys. zł. Jak jednak podkreślają eksperci, rynek sztuki jest trudny, nie ma gwarancji zysku i potrzebna jest odpowiednia wiedza.
– Rynek sztuki jest najbardziej chwiejnym rynkiem inwestycyjnym. To są inwestycje długofalowe. Trzeba się liczyć z tym, że zanim faktycznie zarobimy na sztuce, musi minąć trochę czasu. Należy śledzić trendy na rynku, patrzeć na to, co kupują inni kolekcjonerzy, być na bieżąco, ponieważ bardzo łatwo jest popełnić błąd, który będzie nas słono kosztował – przekonuje Beata Niemczuk.
– Problemem w inwestycjach w sztukę jest kompetencja związana z tym, jak wydać pieniądze, żeby nie stracić. Z drugiej strony mówimy o cenach, które są niedoszacowane, niższe niż ceny dobrej sztuki za granicą, co daje możliwość lepszego zainwestowania pieniędzy – dodaje Anna Theiss.
Stopa zwrotu z inwestycji zależy od dzieła sztuki, popularności autora i koniunktury na rynku. Wysoką stopę zwrotu może przynieść inwestycja w dzieła już uznanych artystów.
– Poziom zwrotu jest na poziomie 6,4 proc. Potocznie mówi się, że jest to poziom 10 proc., natomiast zawsze to są inwestycje długofalowe. To dotyczy inwestycji w sztukę dawną, współczesną. Ciekawostką cały czas jest rynek antyków chińskich, egipskich, z Mezopotamii, bo tam stopa zwrotu jest znacznie wyższa, na poziomie 14, a nawet 17 proc. w skali 10 lat – mówi Beata Niemczuk.
Czytaj także
- 2025-04-01: Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2025-03-04: Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-18: Model przewagi gospodarczej polskich firm oparty na taniej sile roboczej się wyczerpuje. Pora na konkurowanie marką i innowacją
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
Zaledwie 23 proc. światowej produkcji farmaceutycznej pokrywa Europa. Bardzo dynamicznie rośnie potencjał wytwórczy Azji i może się ona wysunąć na pozycję lidera. Ministrowie zdrowia krajów Unii Europejskiej są zgodni co do tego, że Europa powinna się stać atrakcyjnym rynkiem inwestycyjnym dla przemysłu farmaceutycznego i dążyć do samowystarczalności w produkcji leków i substancji czynnych niezbędnych do ich wytwarzania. Wciąż jednak przedsiębiorcy napotykają bariery biurokratyczne, a wsparcie krajowe i unijne dla inwestorów jest nadal niewystarczająco atrakcyjne.
Ochrona środowiska
Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne

Brak dostępu do wody pitnej to dziś codzienność m.in. w niektórych krajach Afryki Wschodniej. Idzie za tym nie tylko zwiększone ryzyko chorób, ale też pogłębiające się ubóstwo i nierówności społeczne. Mieszkańcy najbardziej dotkniętych suszą rejonów muszą się bowiem skupiać na poszukiwaniu wody zamiast na pracy czy nauce. ONZ szacuje, że realizacja do 2030 roku Celu 6. Zrównoważonego Rozwoju wymaga znacznego przyspieszenia.
Przemysł
Europejczycy popierają większe zaangażowanie UE w obronność. Prawie 90 proc. oczekuje ściślejszej współpracy państw członkowskich

90 proc. obywateli UE wskazuje, że państwa członkowskie powinny się bardziej zjednoczyć w obliczu obecnych wyzwań. Co istotne, dwie trzecie badanych oczekuje, że UE bardziej zaangażuje się w ich ochronę przed globalnymi zagrożeniami – wskazuje „Eurobarometr 2025”. Takie podejście jest dziś dominujące w większości krajów członkowskich. Sprzyjają temu także narzędzia proponowane przez KE na rzecz zwiększania inwestycji w rozwój zdolności obronnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.