Newsy

Rośnie popularność polskich artystów za granicą. Podbój innych rynków bez wsparcia państwa może być jednak trudny

2019-08-26  |  06:10

Po raz pierwszy w historii za pracę polskiego artysty, popularnego na świecie, płaci się więcej w Polsce niż za granicą. Rodzimi artyści są jednak także cenieni i rozpoznawani za granicą – dotyczy to przede wszystkich tych, których dzieła osiągają największe kwoty na aukcjach. Twórczość Wojciecha Fangora, Magdaleny Abakanowicz, Henryka Stażewskiego czy Edwarda Krasińskiego choć w Polsce biją rekordy aukcyjne, są doceniane i na zagranicznych rynkach. Polska sztuka ma ogromną wartość. – Artyści potrzebują jednak wsparcia, także finansowego, i większej promocji za granicą – przekonuje Jacek Łydżba, artysta, malarz.

– Polskie malarstwo będzie poszukiwane i będzie coraz droższe, powoli już tak się dzieje, ale to zobaczymy za parę lat. Polska sztuka jest coraz droższa i te rekordy cenowe są pobijane właściwie z roku na rok. Ale to właściwie też nie chodzi o pieniądze i o cenę, tylko chodzi o to, że ta polska sztuka funkcjonuje w świadomości innych ludzi, a cena nie jest odbiciem wartości obrazu – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Łydżba, artysta, malarz.

Z danych portalu Artinfo wynika, że ubiegły rok był rekordowy pod względem liczby sprzedanych dzieł, ale również i cen, jakie kolekcjonerzy byli w stanie zapłacić za twórczość najpopularniejszych artystów. Obrót sięgnął rekordowych 252 mln, a jeszcze na początku lat 2000 rocznie było to 60–80 mln. Przeprowadzono 302 aukcje, w poprzednich latach było ich średnio nieco ponad 100. Sprzedano blisko 15 tys. dzieł, padł też cenowy rekord. To wszystko pokazuje, że polski rynek sztuki rośnie w siłę. Także polscy artyści są rozpoznawani i cenieni za granicą.

– Polska sztuka bierze udział w dialogu artystycznym. Proponujemy też własny styl, własne pomysły i one są zauważane na świecie. Rzeźba Romka Stańczaka na Biennale w Wenecji została zauważona i wyróżniona. Ten polski pawilon był jednym z ważniejszych na Biennale. Polacy biorą udział w dokumentach w Kassel, w Bazylei, w bardzo wielu prestiżowych miejscach i je po prostu się widzi. Nie ma miejsca, gdzie nie byłoby polskich artystów i polskiej sztuki – tłumaczy Jacek Łydżba.

Jeszcze kilka lat temu największe zainteresowanie budziła sztuka dawna, np. obrazy Jana Matejki czy Stanisława Wyspiańskiego. Obecnie jednak sytuacja się zmieniła, a rekordowe transakcje dotyczyły sztuki współczesnej. Warto choćby wspomnieć pracę Wojciecha Fangora. Obraz M 39 osiągnął cenę 4,7 mln zł. Choć wciąż jeszcze za dzieła najpopularniejszych polskich artystów (m.in. Wojciecha Fangora, Magdaleny Abakanowicz, Henryka Stażewskiego czy Edwarda Krasińskiego) płaci się więcej w kraju niż za granicą, to na aukcjach pojawia się coraz więcej zagranicznych kolekcjonerów.

– Polscy artyści są poszukiwani za granicą. Już od wielu lat bierzemy udział w tym dialogu artystycznym. Polscy artyści istnieją w świecie i są bardzo dobrze sprzedawani, bardzo dobrze prezentowani. Ale żeby ich wartość była jeszcze bardziej znacząca, to polscy kolekcjonerzy czy polskie władze powinny jeszcze bardziej się w to zaangażować – przekonuje Łydżba.

Zdaniem artysty konieczna jest większa promocja nie tylko samych dzieł, lecz także w ogóle polskiego rynku sztuki. W przewodnikach powinny być zaznaczone wszystkie galerie sztuki, miejsca, gdzie można podziwiać rzeźby czy obrazy. Niezbędne jest też wsparcie, także finansowe.

– Problem z promowaniem polskiej sztuki polega na tym, że to niestety wymaga też nakładów finansowych i organizacyjnych. I to nie zawsze jest takie w stu procentach dlatego, że te wydatki finansowe oczywiście są potrzebne, bo promocja niestety kosztuje, na Zachodzie są to ogromne pieniądze, bo trzeba wydać katalog, trzeba promować artystę w mediach i to wymaga dużego wysiłku organizacyjnego i finansowego – ocenia Łydżba.

Także sami artyści potrzebują pomocy – nie tylko finansowej, lecz także logistycznej. Poczucia, że mogą liczyć na wsparcie państwa. Tym bardziej że polska sztuka ma dużo do zaoferowania.

– Wartości, które proponuje polska sztuka, są ogromne – od realistycznych, moralnych poprzez abstrakcyjne i uniwersalne. Wachlarz jest ogromny – podkreśla Jacek Łydżba.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

Polityka

Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.