Mówi: | Sebastian Gościniarek |
Funkcja: | partner |
Firma: | BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy |
Koniec dużych inwestycji na lotniskach. Małe porty walczą o przyciągnięcie ruchu
Po boomie inwestycyjnym na lotniskach spodziewanych jest kilka lat spowolnienia. Istniejąca infrastruktura wystarczy do ok. 2020–2022 roku. Potem eksperci przewidują kolejną falę inwestycji. W ostatnich latach poprawiła się infrastruktura najpopularniejszych portów lotniczych. Niektóre dotychczasowe projekty, takie jak budowa lotnisk w Radomiu i Szczytnie, budziły spore kontrowersje.
– Przez ostatnie kilka lat mieliśmy do czynienia z boomem inwestycyjnym na lotniskach. Rozbudowane były praktycznie wszystkie elementy infrastruktury lotniskowej. Ten czas zmierza powoli ku końcowi z dwóch przyczyn. Po pierwsze, infrastruktura już została rozbudowana i na kilka lat do przodu jest wystarczająca. Po drugie, weszliśmy w nowy okres budżetowy Unii Europejskiej, w którym środków na rozbudowę infrastruktury lotniskowej nie ma – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Sebastian Gościniarek, partner w BBSG Baca Gościniarek i Wspólnicy.
Gościniarek ocenia, że poczynione w ostatnich latach inwestycje wystarczą co najmniej do 2020 r. Dopiero potem można spodziewać się kolejnej fali nowych projektów. Większość inwestycji w ostatnich latach otrzymała duże wsparcie ze środków unijnych. Brak tego dofinansowania automatycznie spowolni plany, choć niektóre samorządy wciąż zabiegają o własne porty lotnicze.
W ciągu ostatnich lat inwestycje objęły wszystkie polskie lotniska. W głównych portach lotniczych powstały m.in. nowe terminale oraz elementy infrastruktury lotniskowej, takie jak drogi kołowania i płyty postojowe. W Katowicach-Pyrzowicach trwa budowa nowej drogi startowej. W ciągu ostatnich dwóch lat otwarte zostały trzy nowe lotniska. Modlin i Lublin przyjęły pierwsze samoloty w 2012 r., a lotnisko w Radomiu zostało pod koniec maja br. wpisane do rejestru Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Do końca 2015 r., czyli do końca okresu rozliczeniowego poprzedniej perspektywy budżetowej UE, ma ruszyć także lotnisko w Szczytnie-Szymanach. Gościniarek przyznaje jednak, że szczególnie te dwa ostatnie lotniska są kontrowersyjne.
– To jest jedna strona medalu. Druga strona medalu to jest bardzo pożyteczna praca wykonana na lotniskach już istniejących, związana z budową infrastruktury i przygotowaniem lotnisk do obsługi zwiększonego ruchu. Nie ma wątpliwości, że ten ruch będzie coraz większy. Pozostaje tylko pytanie o tempo wzrostu tego ruchu. W mojej ocenie będzie ono imponujące, może nie tak jak było w latach 2004–2008, gdy mieliśmy do czynienia z kilkunastoprocentowymi wzrostami, ale myślę, że powinniśmy się liczyć ze wzrostem 6-7 proc. rocznie przez najbliższych kilka lat – ocenia Gościniarek.
Dodaje, że każde powstające lotnisko może mieć bardzo korzystny wpływ na lokalną gospodarkę, ale warunkiem jest przyciągnięcie ruchu lotniskowego, bez którego nie ma mowy o korzyściach. To właśnie największe wyzwanie dla władz m.in. portu lotniczego w Radomiu. Na razie lotów regularnych do tego miasta nie ogłosiła żadna linia lotnicza. Od połowy czerwca miały być oferowane loty czarterowe do Egiptu, ale z uwagi na małe zainteresowanie biuro podróży odwołało wyloty z Radomia. Na początku działalności ruch na tym lotnisku będzie zatem minimalny.
Brak ruchu lotniczego prowadzi do złej sytuacji finansowej lotnisk. Budowane kosztem ok. 200 mln zł lotnisko w Szczytnie-Szymanach, jak otwarcie przyznają władze spółki, przez pierwszych kilka lat działalności będzie deficytowe.
Czytaj także
- 2025-03-10: Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
- 2024-10-23: Tylko połowa poszkodowanych pasażerów walczy o odszkodowanie za opóźniony lot. To nieodebrane kilka miliardów euro
- 2024-09-13: M. Lasek: Z rozwojem cargo nie ma co czekać na nowe lotnisko centralne. Zachęty podatkowe mogłyby pomóc
- 2024-09-26: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o przetwarzaniu danych pasażera. Linie lotnicze liczą na uniknięcie miliardowych kar
- 2024-10-04: Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
- 2024-10-29: Ruch na lotniskach regionalnych niezagrożony. Centralne lotnisko ma być nie konkurencją, ale uzupełnieniem oferty lotniczej
- 2024-09-16: Duoport Lotniczy w Białymstoku ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Inicjatorzy rozmawiają z potencjalnymi inwestorami zagranicznymi
- 2024-10-09: Cyfrowi kontrolerzy lotów nie zastąpią na razie całkowicie ludzi. Zaawansowane technologie będą jednak wspierać zarządzanie ruchem lotniczym
- 2024-09-24: Lotniska regionalne z dużym wzrostem czarterów. Stały się motorem napędowym ruchu pasażerskiego
- 2024-10-15: Poznańskie lotnisko Ławica poszerza ofertę cargo. Będzie realizować transport dzieł sztuki oraz zwierząt z zoo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Transport

Ryanair w tym roku obsłuży rekordową liczbę pasażerów z polskich lotnisk. Przewoźnik nie planuje otwierać połączeń z Radomia
W 2025 roku Ryanair planuje przewieźć 18,3 mln pasażerów z Polski. Nasz kraj jest w czołówce najszybciej rosnących rynków irlandzkiej linii. Największych przyrostów liczby pasażerów Ryanair spodziewa się w Krakowie czy Katowicach. Jednocześnie linia wyklucza obecnie możliwość uruchomienia połączeń z lotniska w Radomiu. – Jeżeli chodzi o infrastrukturę w centralnej Polsce, to na tę chwilę jesteśmy zaspokojeni – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, Ryanair Group.
Transport
Europejska motoryzacja gotowa do pełnej elektryfikacji. Możliwe zmiany w unijnym prawie dotyczące zeroemisyjności

Mimo coraz częściej pojawiających się prognoz dotyczących częściowego odejścia Europy od elektromobilności Bruksela nadal pozostaje przy stanowisku, że po 2035 roku motoryzacyjny rynek pierwotny będą stanowiły wyłącznie samochody zeroemisyjne. – Nie będzie całkowitego odwrotu od elektromobilności w Unii Europejskiej. W grę wchodzi jedynie pewne poluzowanie norm i przepisów – uważa Adam Holewa, członek zarządu oraz dyrektor ds. motoryzacji w spółce Boryszew SA. Jego zdaniem przemysł motoryzacyjny na Starym Kontynencie jest gotowy do pełnej elektryfikacji.
Problemy społeczne
Na rynku nieruchomości rośnie popularność rewitalizacji. Odnowa dotyczy nie tylko zabytkowych budynków, ale też dawnych terenów poprzemysłowych

Rewitalizacja byłych terenów przemysłowych i budynków jest kluczowym aspektem zrównoważonego rozwoju miejskiego i szansą na zachowanie dziedzictwa kulturowego. Jak podkreślają eksperci Deloitte’a, prawidłowo przeprowadzona rewitalizacja może pobudzić do życia dany obszar miasta i zwiększyć jego atrakcyjność inwestycyjną. Poprawi też jakość życia mieszkańców.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.