Newsy

Media społecznościowe pełne narzekań na zdrowie. Jesienią 10 razy więcej wpisów niż latem

2014-11-25  |  06:30
Mówi:Łukasz Jadaś
Funkcja:starszy specjalista ds. badań i produktów
Firma:Instytut Monitorowania Mediów
  • MP4
  • Na przełomie października i listopada w mediach społecznościowych pojawiło się blisko 14 tysięcy wpisów na temat złego samopoczucia i chorób sezonowych. To dziesięciokrotnie więcej publikacji niż w okresie letnim – wynika z badania Instytutu Monitorowania Mediów. Najczęściej Polacy skarżą się na Twitterze i Facebooku. Szukają tam też recepty na poprawę samopoczucia. 

    Tylko w ciągu ostatnich 30 dni liczba publikacji, w których internauci deklarowali, że źle się czują, są przeziębieni, kichają bądź kaszlą, wzrosła dziesięciokrotnie wobec miesięcy letnich. Wpisy pojawiają się głównie na Twitterze – przewaga tego mikrobloga jest znaczna, bo jest to około 8 tys. publikacji w badanym okresie. Nieco mniej popularny jest Facebook. Resztę wpisów opublikowano na forach, głównie kobiecych, oraz internetowych serwisach adresowanych do dzieci i młodzieży – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Jadaś, starszy specjalista ds. badań i produktów z Instytutu Monitorowania Mediów (IMM).

    Publikowanie tego typu wpisów najczęściej spotyka się z pozdrowieniami i słowami otuchy. Często również internauci dają rady i dzielą się domowymi metodami na zwalczenie danej dolegliwości. Zdaniem Jadasia jest to szansa dla osób i instytucji, które zajmują się opieką zdrowotną.

    Jeżeli spojrzymy na te kwestie od strony specjalistów ochrony zdrowia, lekarzy, farmaceutów, klinik czy poradni zdrowotnych, to dostrzeżemy, że jest to dobra okazja do zaistnienia w świadomości pacjenta. Jest to okazja do udzielenia rady, do podzielenia się swoją ekspercką wiedzą na dany temat – dodaje Łukasz Jadaś.

    To właśnie rady specjalistów z branży zdrowia mogą uchronić internautów przed nierzetelnymi źródłami i złymi praktykami, które mogą jedynie zaszkodzić zdrowiu. W pewnym stopniu odpowiadają oni za zapewnienie pacjentom rzetelnej wiedzy – także w internecie i mediach społecznościowych.

    Myślę, że korzyści są obustronne i dlatego – jak wynika z badań – internauci często lubią pochwalić się tym, że coś im dolega, mają temperaturę bądź są przeziębieni – mówi Jadaś.

    Publikacje, w których internauci deklarują, że z powodów zdrowotnych nie idą do pracy i mają zwolnienie lekarskie, stanowią tylko około 2-3 proc. wpisów. To oznacza, że albo takimi informacjami nie chcą się dzielić, albo rzadko korzystają z L4 i mimo dolegliwości chodzą do pracy.

    Jak wynika z monitoringu social mediów, na stan swojego zdrowia w okresie jesienno-zimowym skarżą się wszyscy Polacy, niezależnie od płci i wieku, lecz szczególnie duże natężenie wpisów tego typu można zaobserwować na forach kobiecych oraz internetowych serwisach adresowanych do nastolatków.

    Pewną specyficzną kategorią wpisów związaną z pozostaniem w domu są wpisy w mediach społecznościowych adresowanych do nastolatków. Młodzi internauci piszą na temat tego, jak udawać chorobę i dzięki temu uniknąć lekcji, klasówki czy kartkówki. Wpisy tego rodzaju pojawiają się szczególnie w serwisach typu pytanie-odpowiedź. Młodzi radzą sobie co zrobić, czy może zjeść surowego ziemniaka, a może wyjść z mokrą głową na dwór, i co może skutkować przeziębieniem – mówi starszy specjalista ds. badań i produktów z Instytutu Monitorowania Mediów.

    Internauci korzystają również z takich mediów społecznościowych jak Instagram, gdzie internauci publikują przede wszystkim zdjęcia i krótkie opisy. Fotograficzna dokumentacja sposobów na radzenie sobie z przeziębieniem to właśnie domena tego medium oraz fotoblogów.

    Tam widać szczególnie tendencję do dokumentowania fotograficznego swojej choroby – podsumowuje Jadaś. Czasami są to zdjęcia stosów leków, preparatów, witamin, czasami są to zdjęcia czynności, które robimy, korzystając ze zwolnienia: oglądanie filmów czy seriali pod grubym kocem.

    W kontekście grypy i przeziębieniach Polacy w sieci najczęściej narzekają na ból głowy. Skargi na ten temat stanowią blisko połowę przyczyn deklaracji złego samopoczucia. Na katar i dolegliwości górnych dróg oddechowych Polacy skarżyli się blisko 1,5 tysiąca razy.

    Do pobrania

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Kongres MOVE

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

    Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

    Ochrona środowiska

    Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

    Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

    Prawo

    Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

    Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.