Newsy

Min. Sprawiedliwości uporządkuje kary za przestępstwa gospodarcze

2012-05-10  |  06:45
Mówi:Michał Królikowski
Funkcja:Wiceminister Sprawiedliwości
  • MP4

    Trwają konsultacje społeczne projektu resortu sprawiedliwości dotyczącego ograniczania prawa karnego w obrocie gospodarczym. Urzędnicy ministerstwa chcą zmniejszyć liczbę przestępstw gospodarczych, ponieważ dotyczące ich przepisy są w większości "martwe". To nie znaczy, że niektóre przestępstwa przestaną być karane  zapewniają przedstawiciele resortu.

    Polska jest liderem w Europie pod względem liczby przepisów karnych dotyczących działalności gospodarczej. Co więcej, w lawinowym tempie powstają nowe. Ponad 300 przestępstw gospodarczych uregulowanych jest w 60 różnych ustawach. Przepisy dotyczące większości z nich są przepisami martwymi.

     – Minister sprawiedliwości identyfikuje problem nadmiernej obecności prawa karnego w regulacjach dotyczących obrotu gospodarczego – wyjaśnia Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości.

    Dodatkowo wiele przepisów karnych jest regulowanych równolegle w kilku ustawach.

     – W związku z tym przedsiębiorca, który podejmuje inicjatywę gospodarczą, potrafi być zaskakiwany istniejącym zakazem często po fakcie, nie jest w stanie odtworzyć tego, co mu wolno, a czego nie lub musi liczyć się z ryzykiem, że sąd przy jednej z dostępnych interpretacji stwierdzi, że jego działanie mogło być bezprawne – dodaje Michał Królikowski.

    Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości chce ograniczyć liczbę przepisów karnych wobec przedsiębiorców. We wstępnym projekcie założeń resort proponuje uporządkowanie kar dotyczących m.in. ujawnienia tajemnicy bankowej i skarbowej, składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez urzędników czy polityków, prowadzenia działalności bankowej i doradztwa podatkowego bez uprawnień. To jednak nie znaczy, że przestępstwa te nie będą karane. Chodzi o wykluczenie zapisów o sankcji karnej z danej ustawy i podporządkowanie ich pod odpowiednie przepisy kodeksu karnego. Zastrzeżono jednak, że nie wszystkie z 60 ustaw zostaną znowelizowane.

     – Chcielibyśmy, żeby przedsiębiorca był w stanie zidentyfikować moment, w którym zaczynają się zakazy karne dotyczące jego działalności, w sposób pewny, precyzyjny i dostępny – mówi wiceminister sprawiedliwości.

    Jak podkreśla Michał Królikowski, w ten sposób prowadzenie biznesu w Polsce stanie się bardziej przewidywalne i bezpieczne, jeśli chodzi o zakres ingerencji prawa karnego. Tym samym powinny zniknąć niektóre ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej. 

     – Minister sprawiedliwości podejmuje inicjatywę w ramach unijnego programu Justice for Growth, czyli wymiar sprawiedliwości dla wzrostu gospodarczego – wyjaśnia wiceminister.

    I dodaje, że badania, na których opiera się unijna inicjatywa, potwierdzają, że zmiany w podejściu do penalizacji przestępstw gospodarczych są zasadne.

    Wstępne założenia są obecnie w fazie konsultacji społecznych. Jak podkreśla wiceminister Królikowski, w czasie konsultacji przedsiębiorcy zgłoszają wiele nowych propozycji przepisów, które wymagają zmian, np. przepisy dotyczące handlu paliwami.

    Projekt założeń ma być gotowy jeszcze w tym miesiącu. Przedstawiciele resortu szacują, że trafi na posiedzenie rządu najwcześniej w lipcu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Szkolenie Online IMM

    Prawo

    Problemy społeczne

    Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

    Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

    Motoryzacja

    Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

    Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.