Mówi: | Maciej Szymajda |
Firma: | PolskiAutoHandel.pl |
Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
Zakup używanego samochodu zwykle wiąże się z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, a coraz częściej transakcje na rynku wtórnym przekraczają sto tysięcy. Wielu nabywców przyznaje, że zakup auta z drugiej ręki często oznacza stres. Martwi ich przede wszystkim stan pojazdu oraz jego ukryte wady, które mogą się wiązać z wysokimi kosztami napraw. Mimo profesjonalizacji tego rynku i dostępnych narzędzi weryfikacji wciąż można dać się oszukać.
Według raportu AutoDNA „Fakty i mity na rynku aut używanych” aż 60 proc. badanych uważa, że największym ryzykiem przy zakupie auta używanego jest brak pełnej wiedzy o rzeczywistym stanie technicznym pojazdu. Kupujący narzekają również na nieprecyzyjne opisy oraz ukryte wady techniczne.
– Największymi obawami kupujących samochody używane jest to, jak one będą się zachowywały w trakcie użytkowania, czyli czy to będą samochody, które będą bezawaryjnie jeździły, czy które co chwilę będą stały na warsztacie. Niestety tutaj coraz gorzej jest przy nowoczesnej motoryzacji, która ze względów również ekologicznych jest coraz bardziej naszpikowana elektroniką i te samochody nie są tak trwałe jak te starsze – mówi agencji Newseria Maciej Szymajda z PolskiAutoHandel.pl, partner raportu. – Kolejne obawy dotyczą historii pojazdu, czy one były wcześniej uszkodzone, czy były regularnie serwisowane w warsztatach naprawczych, czy w ASO, czy gdzie indziej. O to też są często zadawane pytania do nas, handlujących używanymi samochodami.
Eksperci uspokajają jednak, że kupujący bardzo często wierzą w mity dotyczące samochodów używanych, zapominając o tym, że trzeba się skupiać na faktach i informacjach, które można zweryfikować.
– Dużo osób uważa, że samochody, które miały jakąkolwiek kolizję, to są samochody, które należy skreślić. Ja uważam, że nie, bo samochody nie poruszają się w próżni i większość z nich miała mniejsze czy większe naprawy lakiernicze, mogły być zarysowane, nawet wredny sąsiad może nam podrapać samochód i później w raporcie możemy zobaczyć, że samochód był naprawiany. Jeżeli skreślimy go od razu, to można skreślić bardzo dobry samochód – mówi Maciej Szymajda.
W niektórych systemach sprzedażowych można przeczytać nie tylko o zdarzeniach i kosztach usunięcia szkody, ale także zobaczyć zdjęcia samochodu wykonane tuż przed dokonaniem naprawy blacharskiej.
– Nabywcom dużo łatwiej jest zaakceptować naprawę samochodu, jeżeli widzą zdjęcia samochodu przed naprawą. Wiem to ze swojego doświadczenia. My sprzedajemy samochody poleasingowe, gdzie mamy pełną historię samochodów i zdjęcia przed naprawą, mamy też raport po naprawie, gdzie są oznaczone elementy, które były powtórnie lakierowane. Kiedy pokazuję klientowi taki raport i on widzi, że np. cała strona jest polakierowana tylko dlatego, że ktoś podrapał ją gwoździem albo była zarysowana, ale została naprawiona w serwisie, wymienione zostały elementy uszkodzone na nowe, to jest w stanie to zaakceptować i kupić taki samochód – mówi przedstawiciel PolskiAutoHandel.pl.
Jednym z najczęściej występujących problemów na rynku wtórnym jest proceder cofania licznika przed sprzedażą pojazdu, który służy sztucznemu zawyżaniu jego wartości. W 2024 roku w serwisie autoDNA odnotowano ponad 65,5 tys. przypadków rozbieżności wskazań drogomierza. Dla kupującego oznacza to stratę nawet ponad 16 tys. zł za każde 100 tys. km cofniętego licznika w przypadku popularnych, kilkuletnich samochodów oferowanych na rynku aut używanych. Kolejnym problemem polskiego rynku samochodów używanych jest proceder ukrywania historii szkód. W 2024 roku raporty autoDNA wykazały aż 431 375 przypadków pojazdów ze szkodami. Sprzedający często nie ujawniają informacji o powypadkowej przeszłości pojazdów.
Autorzy raportu zachęcają, aby kupujący rutynowo korzystali z dostępnych narzędzi, które pomagają w zbadaniu historii konkretnego pojazdu. Kierowanie się wyłącznie atrakcyjną ceną i zapewnieniami o „bezwypadkowości” to błąd, który może sporo kosztować w przyszłości. 47 proc. kierowców przyznaje, że kupiło samochód bez zapoznania się z jego historią. Ponad 40 proc. stanęło w obliczu konieczności usunięcia szkód powypadkowych, o których istnieniu nie wiedzieli w chwili zakupu.
– Dużym problemem dla nas pod kątem raportów szkodowości jest to, jak klient postrzega szkodę po koszcie naprawy przekazanym w raporcie. Często jest to nieadekwatne, czyli malutkie uszkodzenie w samochodzie może być wycenione bardzo wysoko i może być to zapisane jako szkoda całkowita – mówi ekspert. – Często spotykamy się z raportami, które mają błędy. Również z takimi, które w sposób nieczytelny dla klienta przekazują dane, czyli na przykład wysokość szkody jest nieczytelnie pokazana, jest podany przebieg sugerowany lub przebieg szacowany, co wprowadza klientów w błąd i oni niestety podejmują nieracjonalne decyzje, ponieważ nie rozumieją tych raportów.
Czytaj także
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-18: Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą
- 2025-04-11: Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-11: Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
- 2025-04-29: Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.