Newsy

Firmy technologiczne chcą przyciągać więcej kobiet. Na razie stanowią mniejszość

2016-03-24  |  06:40

Tylko co piąty specjalista w firmach technologicznych jest kobietą. W jeszcze mniejszym stopniu panie są reprezentowane na stanowiskach zarządczych w tych organizacjach. Jednocześnie wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni na podobnych stanowiskach. Z raportu Siemensa i Fundacji Edukacyjnej Perspektywy „Potencjał kobiet dla branży technologicznej” wynika, że firmy, w których udział kobiet jest większy, odnoszą więcej korzyści.

Branża technologiczna jest nadal zdominowana przez mężczyzn. Wzrost udziału kobiet w firmach branży technologicznej jest wciąż niewielki i niesatysfakcjonujący. To właśnie chcemy zmienić – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Kinga Jabłonowska, dyrektor ds. PR w firmie Siemens.  

Raport Siemensa i Fundacji Edukacyjnej Perspektywy „Potencjał kobiet dla branży technologicznej” wskazuje, że ciągu ostatnich kilku lat udział kobiet pracujących w STEM, czyli segmentach technologicznych science, technology, engineering and mathematics, wzrósł o 6 proc., a w zarządach tych firm – o 11 proc. Potencjał płci pięknej jest jednak znacznie większy, a firmy zatrudniające kobiety mogą przynieść więcej korzyści. Dlatego Siemens podejmuje działania, które mają na celu ułatwienie kobietom budowy kariery w segmentach technologicznych, zwłaszcza że różnorodność zespołów może przynieść firmom więcej korzyści.

Takie zespoły szybciej i efektywniej osiągają założone cele i szybciej dochodzą do konstruktywnych wniosków, wdrażają działania, które przynoszą konkretne efekty. Firmy starają się wspierać kobiety i wdrażać programy mentoringowe zmierzające do wprowadzania standardów różnorodności, w codziennych działaniach, np. przy procesach rekrutacji czy awansie – mówi Jabłonowska.

Wciąż jednak kobiety nie są doceniane, a ich zarobki są nieco niższe niż mężczyzn na tych samych stanowiskach. Aby zwiększyć udział kobiet na stanowiskach w branży technologicznej, konieczna jest wymiana dobrych doświadczeń między firmami i w ten sposób wypracowanie programu, który będzie wspierał różnorodność.

Od Doliny Krzemowej przez Azję i Europę, wszystkie firmy w branży technologicznej zastanawiają się nad tym, w jaki sposób przyciągnąć więcej kobiet, bo przekłada się to na ich biznes. Coraz więcej badań pokazuje, że zróżnicowane zespoły składające się z kobiet i mężczyzn, z osób starszych i młodszych są bardziej kreatywne, wydajne i efektywne. Zarządzanie różnorodnością przekłada się bezpośrednio na wyniki firmy i coraz więcej firm to rozumie – przekonuje Mirella Panek-Owsiańska, prezeska Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Z badań Europejskiej Agendy Cyfrowej wynika, że gdyby kobiety były reprezentowane w tym sektorze tak samo jak mężczyźni, to PKB Unii Europejskiej zwiększyłby się rocznie o ok. 9 mld euro. W firmach, które sprzyjają kobietom na stanowiskach kierowniczych, stopa zwrotu z kapitału własnego jest o 35 proc. wyższa, a ogólna stopa zwrotu dla akcjonariuszy o 34 proc. wyższa niż w innych, porównywalnych organizacjach. Aby przyciągnąć do biznesu więcej kobiet, konieczne są zmiany w systemie edukacji i szersza współpraca świata biznesu ze światem nauki.

Przyczyny trzeba szukać już w szkole, kiedy nauczyciel przekonuje, że dziewczyny nie nadają się do matematyki. Sytuacja często powtarza się na studiach. Istotna jest też kwestia braku znajomości kobiet inżynierek. Te dziewczęta, które taką osobę znały, dużo częściej decydowały się na studia na politechnice, bo wiedziały, że to zawód, w którym kobieta może się spełniać – tłumaczy Panek-Owsiańska.

Z raportu wynika, że kobietom nie brakuje umiejętności koniecznych do pracy w branży. Ponad 40 proc. maturzystek ocenia swoje zdolności matematyczne jako dobre, a w grupie szykujących się na studia techniczne 85 proc. jako bardzo dobre. Mimo to wciąż panuje przekonanie, że studia inżynierskie nie są odpowiednie dla kobiet.

Bardzo ważne jest to, żeby zidentyfikować wszystkie bariery wewnętrzne i zewnętrzne, które przeszkadzają, aby kobiecy potencjał w branży technologicznej w pełni się uwidocznił. Firmy mają różnego rodzaju narzędzia, żeby zachęcać kobiety do pracy, pamiętając o tym, że większość z nich będzie chciała się spełnić w roli matki, co nie oznacza, że ich kariera może się w tym momencie zakończyć – przekonuje prezeska Forum Odpowiedzialnego Biznesu.

Zapewnienie rozwiązań dla rodziców może pomóc zwiększyć udział kobiet inżynierek w firmach technologicznych. Istotne jest też pielęgnowanie wizerunku branży otwartej na kobiety. W części firm dobrze sprawdziło się stworzenie miniżłobków dla najmłodszych dzieci czy elastyczny czas pracy dla młodych rodziców. Kobietom można również zapewnić kontakt z mentorem, dzięki któremu łatwiej będzie im rozpocząć karierę zawodową.

Firmy mają bardzo dużo narzędzi do wyrównywania szans kobiet i mężczyzn. Coraz więcej firm ma też świadomość, że musi w tym kierunku aktywnie działać. Liczba pracowniczek czy studentek na politechnice sama się wyrówna i będzie ich pół na pół z mężczyznami. Potrzebne są działania zarówno w systemie edukacji, organizacjach studenckich, jak i w firmach – podkreśla Mirella Panek-Owsiańska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.