Mówi: | dr Maciej Behnke |
Firma: | Wydział Psychologii i Kognitywistyki, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza |
Sport i e-sport przyciągają różne typy osobowości. Tradycyjni sportowcy są bardziej ekstrawertyczni i sumienni niż e-sportowcy
Polscy naukowcy dowiedli, że osoby reprezentujące różne formy rywalizacji – sport lub e-sport – mają odmienne cechy osobowości. Okazało się, że w tradycyjny sport angażują się osoby, które są bardziej sumienne i ekstrawertywne. Nie wiadomo jednak, skąd wynika takie zróżnicowanie.
– Badanie przeprowadziłem z Michałem Stefańczykiem, Piotrem Sorokowskim z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Grzegorzem Żurkiem z wrocławskiego AWF-u . Zastanawiało nas to, czym różnią się e-sportowcy od tradycyjnych sportowców. A dokładniej chodziło nam o to, jak to jest, że pewni ludzie wybierają e-sport jako swoją główną aktywność związaną z rywalizacją, a inni wybierają tradycyjne sporty, czyli czy jest tak, że są pewne czynniki, które różnią te dwie grupy – mówi agencji Newseria Innowacje dr Maciej Behnke z Wydziału Psychologii i Kognitywistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Jedną z hipotez, którą sobie postawiliśmy, było to, że być może są to po prostu różni ludzie, czyli dwie grupy osób różniące się w wymiarze osobowości, którzy wybierają inne sporty.
Badając cechy osobowości e-sportowych graczy i sportowców, naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Wrocławskiego i wrocławskiego AWF-u posłużyli się metodą kwestionariuszową. Ankietę wypełniło prawie 900 osób, przedstawicieli obu rodzajów aktywności. Naukowcy chcieli sprawdzić różnice między zawodnikami uprawiającymi dane formy rywalizacji. Wzięli pod uwagę takie cechy osobowościowe jak ekstrawertyzm, sumienność, neurotyzm, ugodowość oraz otwartość na nowe doświadczenia.
– Wyniki naszych badań pokazują, że gracze od tradycyjnych sportowców różnią się głównie w wymiarach ekstrawersji i sumienności. Nie zauważyliśmy różnic pomiędzy tymi dwiema grupami w wymiarach ugodowości, otwartości na doświadczenie czy neurotyczności. Zaobserwowaliśmy, że tradycyjni sportowcy są bardziej ekstrawertywni i bardziej sumienni od e-sportowców – mówi dr Maciej Behnke.
Badacze uważają, że różnice w ekstrawersji mogą wynikać z tego, że e-sport nie wymaga fizycznego charakteru interakcji społecznych, w przeciwieństwie do sportu. Mniejsza sumienność e-graczy może być natomiast związana z uwarunkowaniami środowiskowymi. E-sport, choć rozwija się bardzo szybko, nadal nie jest tak uporządkowaną i zorganizowaną formą aktywności jak sport. Zawodnicy trenują samodzielnie i nie muszą się stosować do żadnych harmonogramów wyznaczanych przez kluby, jak ma to miejsce w przypadku sportowców.
– Oczywiście było to badanie korelacyjne, więc ciężko mówić tutaj o przyczynach czy skutkach. Niektórzy mogliby się pokusić o taką interpretację, że to pewien typ aktywności, czyli na przykład tradycyjny sport powoduje to, że ludzie stają się bardziej sumienni i bardziej ekstrawertywni. Chciałbym zobaczyć takie badania, które w losowy sposób przypisują osoby do danego typu aktywności, śledzą je na przestrzeni wielu, wielu, lat i sprawdzają, czy dana aktywność fizyczna powoduje to, że osoby zmieniają de facto swoją osobowość. Jednak w przypadku naszego badania nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić – mówi badacz z UAM.
Badania przeprowadzone przez poznańską i wrocławskie uczelnie mają być punktem wyjścia do dalszej dyskusji naukowej nad różnicami w cechach osobowości sportowców i e-sportowców. Należałoby w niej wziąć pod uwagę specyfikę poszczególnych dyscyplin, określonych gatunków e-sportu i konkretnych gier, kraj, poziom rywalizacji i profesjonalizmu.
E-sport to wciąż niedostatecznie zbadana, ale prężnie rozwijająca się dziedzina, wokół której narosło wiele stereotypów. Dotychczasowe przeciwstawianie e-sportu sportowi opierało się głównie na takich aspektach jak internetowy charakter interakcji społecznych i brak aktywności fizycznej. Statystyki pokazują jednak, że gracze e-sportowi angażują się w ćwiczenia na wyższym poziomie, niż wynika to z zaleceń WHO. Aktywność fizyczna ma ich przygotować do wielogodzinnych sesji gier w pozycji siedzącej.
– Jednym z wniosków, które można wysnuć na podstawie naszego badania, jest to, że pewnie nie powinniśmy zestawiać ze sobą e-sportu i tradycyjnych sportów jako przeciwnych sobie typów aktywności, ale raczej środka, przez który dwie różne grupy ludzi mogą realizować swoje cele sportowe oraz oddawać się rywalizacji – mówi dr Maciej Behnke. – E-sport powinien przestać być postrzegany przez negatywny pryzmat. To jest po prostu piękna aktywność, w której ludzie odnajdują swoją pasję, radość, budują przyjaźnie, tak jak w innych formach sportowych. Ja bym to porównał do metafory fali, gdzie fala e-sportu, rywalizacji przez różne technologie nadchodzi i my zamiast się jej opierać, powinniśmy ją zrozumieć i nauczyć się na niej pływać. Nie ma innej przyszłości niż zrozumienie graczy, ich rywalizacji i oddania im odpowiedniego szacunku. Oni mają dość badań na temat uzależnień od komputera czy patologii, które są w grach.
Według danych Demand Sage świadomość społeczna dotycząca e-sportu wzrasta. W 2015 roku tylko 800 tys. osób zdawało sobie sprawę, czym jest ten rodzaj rywalizacji. Dziś ponad 2 mld ludzi na świecie wie, co to e-sport. Obecnie na Twitchu, platformie służącej do transmisji i rozgrywek, aktywnych jest 7,6 mln streamerów. Ponad 60 proc. fanów e-sportu to osoby w wieku od 16 do 35 lat. Rynek e-sportu jest wyceniany na 1,4 mld dol., a do 2029 roku ma osiągnąć prawie 5,5 mld. dol.
Czytaj także
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
Polityka
Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
Na pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego europosłowie będą debatować nad przyszłością relacji na linii UE–USA. Przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas otwarcia sesji podkreśliła, że obecne realia polityczne będą wymagały odnowionego sojuszu transatlantyckiego, a Europa jest gotowa do współpracy z administracją 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w swoim przemówieniu po zaprzysiężeniu zapowiedział wysiłki na rzecz kończenia wojen i wprowadzania pokoju na świecie.
Handel
W tym roku import cementu z Ukrainy może przekroczyć milion ton. To oznacza problemy polskich producentów
Polscy producenci cementu obawiają się silnej konkurencji z Ukrainy. W ubiegłym roku import tego surowca zza wschodniej granicy wyniósł ok. 600–700 tys. t, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach dynamika może jeszcze przyspieszyć, dlatego sektor apeluje o kontyngenty ilościowe lub inny rodzaj wsparcia ze strony UE. Bez tego trudno będzie mu rywalizować z producentami z Ukrainy i innych państw, które nie muszą spełniać klimatycznych wymogów UE.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.