Mówi: | Maciej-Roch Pietrzak |
Funkcja: | wiceprezes |
Firma: | PMR Restrukturyzacje |
Coraz większe problemy z płynnością firm budowlanych. W kolejnych miesiącach może się pojawić więcej upadłości deweloperów
Wyższe koszty materiałów, zatory płatnicze oraz trudności z pozyskaniem pracowników powodują pogorszenie kondycji firm budowlanych. W najbliższych miesiącach eksperci prognozują wzrost wniosków upadłościowych oraz restrukturyzacyjnych, również ze strony deweloperów. Problemy tego segmentu rynku to nie tylko ból głowy dla osób kupujących mieszkania, lecz także dla podwykonawców, którzy muszą się liczyć z czarnym scenariuszem. W skrajnych wypadkach jedynym sposobem na wyjście z kłopotów będzie dla nich ogłoszenie upadłości.
– Przed branżą budowlaną stoją kolejne problemy płynnościowe, na które składa się kilka czynników, m.in. mniejsza liczba pracowników, wzrost wynagrodzeń, oprócz tego ogólny wzrost cen w budownictwie. Gros kontraktów zawieranych 1,5–2 lata temu dziś się nie dopina. Od dłuższego czasu obserwowany jest spadek płynności i zatory płatnicze w budownictwie, co sygnalizuje, że w perspektywie najbliższych kilku miesięcy może się pojawić więcej upadłości deweloperskich – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Roch Pietrzak, wiceprezes PMR Restrukturyzacje.
To o tyle istotne, że w dużej mierze dotykają one przede wszystkim nabywców mieszkań, którzy nierzadko w daną nieruchomość zainwestowali oszczędności całego życia.
– Z tego względu są dla nich bardzo dotkliwe i bolesne. Jeżeli dochodzi do takiej upadłości, nabywca mieszkania powinien szybko podjąć kroki mające na celu czynne uczestniczenie w postępowaniu upadłościowym, aby w jak najwyższym stopniu kontrolować przestrzeganie praw, które mu przysługują – przypomina Maciej Roch Pietrzak.
Z danych Coface wynika, że w I półroczu tego roku liczba upadłości firm budowlanych wzrosła o 18 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Stanowią one 55 proc. wszystkich upadłości. Średnie opóźnienia płatności w tej branży sięgają niemal 116 dni (wzrost o 32 dni w skali roku). Zdaniem ekspertów problemy będą się pogłębiać.
Z badania profilu firmy–dłużnika przeprowadzonego na zlecenie Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor wynika, że to właśnie przedsiębiorstwa z branży budowlanej najczęściej opóźniają płatności – wskazał na nie co czwarty badany. To zła wiadomość także dla podwykonawców.
– Sytuacja rynkowa wskazuje, że podwykonawcy powinni być przygotowani na czarny scenariusz, czyli co najmniej na poślizgi w płatnościach, jeśli nie całkowitą niewypłacalność ich zleceniodawców. Powinni więc być przygotowani również na podjęcie zgodnych z prawem kroków, przewidzianych np. przez prawo restrukturyzacyjne czy w skrajnym przypadku prawo upadłościowe – podkreśla ekspert PMR Restrukturyzacje.
Jak przekonuje wiceprezes PMR Restrukturyzacje, o ile duże firmy mogą pewne zdarzenia przewidzieć i skutecznie im przeciwdziałać, to najmniejsze firmy i osoby prowadzące działalność gospodarczą mogą popaść w ogromne problemy i narazić się np. na egzekucję komorniczą.
– Istnieją przepisy, które pozwalają im kontynuować bezpiecznie działalność, poddać się np. pod nadzór sądu w jednym z postępowań restrukturyzacyjnych, żeby mieć szansę na kontynuowanie działalności, zachowanie płynności celem realizacji innych kontraktów i uzyskania wynagrodzenia pozwalającego na dalsze funkcjonowanie firmy – wyjaśnia Maciej Roch Pietrzak. – W skrajnym przypadku taki przedsiębiorca może skorzystać z dobrodziejstwa upadłości. Może brzmieć to kuriozalnie, ale upadłość została przewidziana właśnie po to, aby bezpiecznie wyjść z kłopotów i nie odpowiadać do końca życia za długi, w które się popadło bez swojej winy, np. z uwagi na upadłość inwestora.
Podobnie jak w przypadku upadłości konsumenckiej przedsiębiorca nie zostanie całkowicie bez środków do życia. Na Zachodzie, gdzie takich upadłości jest znacznie więcej niż w Polsce, są one traktowana jako druga szansa.
– Taka osoba w perspektywie najbliższych 2–3 lat zostanie oddłużona, będzie mogła rozpocząć nowe życie, nawet pracując w tej samej branży, ale już bez ciężaru długów, w które popadła nie ze swojej winy. Nie chcemy straszyć upadłością deweloperską. Są możliwości wyjścia, tylko trzeba w miarę wcześnie reagować, stosując odpowiednie narzędzia prawne, które są już wprowadzone do naszego systemu – mówi Maciej Roch Pietrzak.
Czytaj także
- 2025-05-08: Budownictwo modułowe coraz popularniejsze w samorządach. Teraz rozwój sektora jest napędzany przez KPO
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-29: Sektor budowlany coraz bardziej skupia się na celach dekarbonizacji. Firmom potrzebne jest jednak wsparcie finansowe i legislacyjne
- 2024-08-28: Polacy decydują się na coraz mniejsze domy i bez garaży. Wzrost kosztów budowy może wkrótce przyspieszyć
- 2024-08-22: Lato to szczyt sezonu remontowego. Wakacyjne modernizacje znacznie częściej dotyczą mieszkań niż domów
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-08-08: Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Firmy mają problem z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności
- 2024-08-23: Beton z alg czy szkło fotowoltaiczne. Ekologiczne innowacje zmieniają sektor budowlany
- 2024-08-01: Budownictwo powoli się zazielenia. Dziś podejmowane wysiłki przyniosą rezultaty ok. 2030 roku
- 2024-07-24: Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.