Mówi: | Krystian Bielas |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Besim Group |
W czasach wysokiej inflacji Polacy skłonni są do podejmowania większego ryzyka w inwestycjach. Szansa na wyższe zyski kosztem bezpieczeństwa
Najszybszy od niemal 26 lat wzrost cen powoduje, że zgromadzone przez konsumentów oszczędności w szybkim tempie tracą na realnej wartości. Bezpieczne inwestycje, takie jak lokaty bankowe czy obligacje detaliczne, nie rekompensują tego ubytku, ceny nieruchomości i trudności w otrzymaniu kredytu są natomiast zaporą dla wielu, których nie stać na zakup mieszkania czy działki za gotówkę. W tej sytuacji Polacy coraz chętniej sięgają po inwestycje alternatywne, bardziej ryzykowne, ale z szansą na lepszą ochronę kapitału.
– Polacy zawsze cenili sobie bezpieczeństwo w inwestycjach, ale obecnie panująca sytuacja na rynku skłania ich do podejmowania większego ryzyka w stosunku do możliwych do osiągnięcia zysków – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Krystian Bielas, członek zarządu firmy inwestycyjnej Besim Group. – Możemy mówić o popycie na bardziej ryzykowne rozwiązania inwestycyjne. Wiadomo, że klasyczne inwestycje w nieruchomości cieszą się największym popytem wśród inwestorów, ale już nie przynoszą tak zadowalających stóp zwrotu, jak to było kiedyś, właśnie w porównaniu do inflacji.
Według danych GUS inflacja konsumencka we wrześniu wyniosła średnio 17,2 rok do roku, najwięcej od lutego 1997 roku. Oznacza to, że każde 100 zł zaoszczędzone przez konsumentów przed rokiem ma obecnie wartość ówczesnych 82 zł i 80 gr. Nic nie wskazuje na to, by inflacja miała szybko wyhamować, na co wpływa m.in. fakt, że rząd dokonuje kolejnych transferów na rzecz gospodarstw domowych, a Rada Polityki Pieniężnej przestała podnosić stopy procentowe.
Najlepsze lokaty oferują zaledwie 8 proc. w skali roku, co nawet w połowie nie wyrównuje galopady cen, są one zresztą obwarowane dodatkowymi warunkami, takimi jak konieczność założenia konta, przelania nowych środków, albo dotyczą ograniczonych kwot i okresu trwania. Obligacje indeksowane inflacją pokrywają ją dopiero od drugiego roku od zakupu (przez pierwszy rok oprocentowanie jest wyraźnie niższe, obecnie wynosi od 7 proc. w przypadku czterolatek do 7,50 proc. w przypadku rodzinnych obligacji 12-letnich), a zmienność na giełdach i rosnące rentowności obligacji zniechęcają do inwestowania w fundusze.
W tej sytuacji osoby, które zdołały zgromadzić kapitał rzędu kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych, szukają innych sposobów na pomnożenie lub choćby ochronę tego dorobku.
– Alternatywne formy inwestowania kapitału to m.in. udziały w spółkach celowych, czyli np. właśnie pożyczka dla dewelopera czy też akcje spółek, które mają zamiar zadebiutować na tej giełdzie i mają jakiś imponujący pomysł na siebie – mówi Krystian Bielas. – Klasyczna deweloperka cieszy się największym popytem wśród inwestorów, ale już nie ma tak zadowalających stóp zwrotu, jak to było kiedyś, właśnie w porównaniu do inflacji.
Na rynku nieruchomości w II kwartale br. na sześciu największych rynkach sprzedano łącznie 9,2 tys. nowych mieszkań, czyli o 11,7 proc. mniej niż w poprzednim kwartale i aż o 53 proc. mniej niż w analogicznym okresie w 2021 roku – podaje JLL.
– Jeżeli chodzi o opłacalność w ramach niskiego ryzyka, to mówiąc o nieruchomościach, cały czas popularne są wioski wakacyjne, czyli kupujemy domek i go wynajmujemy. Nie dość, że mamy wzrost wartości na samej nieruchomości, to dodatkowo możemy zarabiać na jej wynajmie – mówi ekspert Besim Group. – Z bardziej opłacalnych inwestycji, ale o większym poziomie ryzyka, to giełda, ale w tym przypadku pre-IPO, czyli zanim spółka wejdzie na giełdę, my mamy możliwość kupienia udziałów taniej i możemy liczyć wtedy na większe stopy zwrotu.
Jak podkreśla, w centrum zainteresowania inwestorów są spółki z obszaru biotechnologii i technologii przyszłości, np. VR.
– Tutaj kwoty inwestycji nie są tak duże jak w przypadku deweloperki, czyli nie będzie to pół miliona czy milion złotych, raczej inwestorzy angażują do 200 tys. zł, bo też wiadomo, że straty są nielimitowane, podobnie jak zyski. Tego typu spółki mogą dać zarobić naprawdę sporo, aczkolwiek jest ryzyko, że możemy dużo stracić – mówi Krystian Bielas.
Jak wynika z danych NBP, na koniec sierpnia wartość zaliczanych do podaży pieniądza M3 depozytów i innych zobowiązań w sektorze gospodarstw domowych wyniosła 1,03 bln zł, z czego trzy czwarte znajdowało się na depozytach bieżących (rachunki osobiste lub oszczędnościowe), a jedna czwarta na terminowych (lokaty). To nieco mniej niż na koniec 2021 roku (-1,5 proc.). Wzrosła za to – o 5,4 proc. – ilość gotówki w obiegu Z kolei analizy.pl podają, że z funduszy inwestycyjnych Polacy wycofali od października 2021 roku do września 2022 roku włącznie 31 mld zł.
Czytaj także
- 2025-07-10: Rzecznik MŚP na mocy nowej ustawy ma objąć ochroną także rolników. Na zmianach skorzystają też duże firmy
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-09: W czwartek głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej. To inicjatywa ponad 70 europosłów, również z Polski
- 2025-07-16: Banki spółdzielcze coraz ważniejsze dla finansowania gospodarki. Współpraca z BGK ma pobudzić lokalne inwestycje
- 2025-07-18: Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-07-07: Branża budowlana przygotowuje się na boom w inwestycjach infrastrukturalnych. Wyzwaniem może być dostęp do kadr i materiałów
- 2025-06-30: Kończą się konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego. 2,4 mld euro trafi na sektor transportu po 2026 roku
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-24: Tegoroczne zmiany w podatku od nieruchomości budzą dużo pytań. Przedsiębiorcy apelują o doprecyzowanie przepisów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

60 proc. młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE. Chcą mieć udział w kształtowaniu jej polityk
Tegoroczny Eurobarometr wskazuje, że sześciu na 10 młodych Europejczyków jest optymistycznie nastawionych do przyszłości UE i uważa, że ich kraje korzystają z obecności w Unii. Doceniają przede wszystkim swobodę podróżowania bez granic i paszportów. Jednocześnie deklarują chęć większego wpływu na kierunek, w którym rozwijana jest wspólnota, i wskazują na nowe wyzwania, przed którymi stoi ich pokolenie i którymi UE powinna się zająć.
Konsument
Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.
Handel
W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.