Mówi: | Dr Mirosław Kachniewski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych |
Obligacje popularniejsze niż akcje. Jeszcze przez 2-3 lata
Spada zainteresowanie emitentów akcjami. Widać to np. na alternatywnym rynku akcji warszawskiej giełdy. Liczba debiutów na NewConnect w I kwartale roku była najniższa od II kwartału 2010 r. Indeks wzrósł w tym okresie o ponad 2,2 proc. To słaby wynik na tle głównego parkietu Giełdy w Warszawie, który zanotował blisko 10-procentowy wzrost.
Mimo wyraźnego zwolnienia rynek NewConnect to wciąż atrakcyjne źródło kapitału dla polskich przedsiębiorców. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się również ze strony spółek zagranicznych. Zachęcają ich do tego m.in. mniej uciążliwe procedury niż na głównym parkiecie.
– To bezprecedensowy sukces. Nie ma innego kraju, w którym rynek alternatywny rozwija się tak szybko, jak to ma miejsce w Polsce. Mam nadzieję, że z czasem będziemy mieli do czynienia nie tylko z rozwojem ilościowym, ale także z jakościowym, że te spółki będą coraz większe, będą generować coraz większe zyski dla swoich akcjonariuszy – mówi Prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych dr Mirosław Kachniewski.
Ubiegły rok był bardzo obfity pod względem debiutów spółek na rynku NewConnect. Od początku roku lista emitentów wydłużyła się o ponad 170 firm, co w ponad czteroletniej historii NewConnect stanowi rekord. Zdaniem Kachniewskiego ten rok już taki dobry nie będzie. Do końca kwietnia na alternatywnym rynku zadebiutowało 27 spółek. Jak podkreśla prezes SEG, debiut kilkudziesięciu spółek rocznie to i tak jest wzrost, którego może pozazdrościć każda giełda europejska.
–Trudno sobie wyobrazić nagłą zmianę nastrojów wśród inwestorów i przedsiębiorców, żeby w ciągu drugiego półrocza nadrobić to, czego nie udało się zrobić w ciągu pierwszych miesięcy. Widać, że ten rynek nie jest aż tak rozgrzany jak był w roku ubiegłym. Widać, że spółki i inwestorzy preferują raczej instrumenty dłużne niż akcje, dlatego myślę, że ten rok będzie raczej rokiem obligacji niż akcji – stwierdza prezes Mirosław Kachniewski.
Jego zdaniem wynika to z sytuacji na rynkach kapitałowych. Dużo łatwiej jest inwestorom zdecydować się na obligacje, gdzie w zasadzie jedynym parametrem ryzyka jest kwestia wiarygodności kredytowej podmiotu, który zaciąga zobowiązanie. Natomiast, według prezesa SEG, wszystkie inne kwestie są dosyć jasne i proste do wyliczenia.
– Wiadomo, jakie pieniądze i kiedy się dostanie w przyszłości. Jeśli chodzi o akcje, nie mamy żadnej pewności, ile te akcje będą warte w przyszłości. Dużo trudniej jest wycenić swój portfel w przyszłości, w odniesieniu do takiego instrumentu, jakim jest akcja, zwłaszcza w okresie krótkim. W okresach długich, różne badania wskazują, że akcje wygrywają, ale w krótkim okresie inwestorzy wolą się kierować w kierunku obligacji – stwierdza Mirosław Kachniewski.
W opinii prezesa SEG to nie jest krótkotrwały trend. Dominacja rynku obligacji to m.in. efekt tego, co się dzieje w gospodarce srefy euro. Zawirowania gospodarcze powodują, że również w Polsce inwestorzy i przedsiębiorcy szukają bezpieczniejszych źródeł kapitału. Mirosław Kachniewski uważa, że odwrót od akcji może potrwać jeszcze 2-3 lata.
– Można zadać sobie takie pytanie: dlaczego przez 200 lat istnienia rynku, obligacje pozostawały w cieniu, chociaż są znakomitym sposobem na pozyskiwanie kapitału. Wydaje mi się, że moment, w którym zarówno inwestorzy, jak i emitenci odkrywają ten instrument, to będzie taki początek dominacji. Może nie pełnej, ale przez długi czas obligacje będą najważniejszym instrumentem na rynku, przynajmniej jeśli chodzi o nowe emisje – mówi Wojciech Kachniewski.
Czytaj także
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-07-29: Sektor gier silnie reprezentowany na warszawskim parkiecie. GPW liczy na kolejne debiuty firm gamingowych
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-06-05: Tomasz i Agata Wolni: Czas spędzony z naszymi dziećmi jest dla nas najcenniejszy. Dlatego walczymy z urządzeniami, które chcą nas na milion sposobów rozproszyć i nam go ukraść
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-04-11: Tylko 12 proc. Polaków dobrze zna się na giełdzie. Bez edukacji finansowej trudno będzie pobudzić inwestycje
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-04-08: GPW szuka możliwości przyciągnięcia zarówno nowych inwestorów, jak i spółek. Liczy na przełamanie stagnacji w debiutach
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.