Mówi: | Miłosz Motyka |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Klimatu i Środowiska |
Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
Brak magazynów energii to jedna z największych barier w rozwoju energetyki odnawialnej. Stopniowo zyskują one jednak zainteresowanie zarówno spółek energetycznych, jak i inwestorów indywidualnych. Nowe przepisy, które zapowiada rząd, mają pobudzić inwestycje w ten obszar, który może się okazać istotny także dla polskiego przemysłu.
– Mamy w Polsce wielkie wyzwanie w zakresie transformacji energetycznej. Budujemy nowe moce z odnawialnych źródeł energii, budujemy miks w oparciu o energetykę jądrową w przyszłości, rozwija się OZE. Inwestujemy w sieci przesyłowe, ale nie możemy zapominać o bilansie energetycznym, o stabilizacji sieci. Z pomocą przychodzą magazyny energii i ten sektor, co widać po nowych inwestycjach, będzie się gigantycznie rozwijał – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Miłosz Motyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
W październiku 2024 roku 33,3 proc. (4,5 TWh) wyprodukowanej energii elektrycznej pochodziło ze źródeł odnawialnych. To o 4,8 pp. (0,4 TWh) więcej niż przed rokiem. Prawie połowa generacji energii odnawialnej (2,1 TWh) pochodziła ze źródeł wiatrowych, a 1,1 TWh – z instalacji PV – wynika z danych think tanku Forum Energii. Jak wskazuje URE, technologie magazynowania energii stanowią istotny element transformacji energetycznej. Pozwalają zarządzać zużyciem oraz bardziej efektywnie wykorzystywać energię generowaną przez źródła odnawialne. Są również czynnikiem stabilizującym pracę sieci elektroenergetycznej oraz zwiększającym jej elastyczność, a także alternatywą dla droższych i bardziej czasochłonnych inwestycji w rozbudowę klasycznych linii i stacji elektroenergetycznych.
– Musimy mieć możliwość, żeby odpowiednio magazynować nadwyżki produkcji z odnawialnych źródeł energii. Z punktu widzenia naszego przemysłu i budowy local contentu to kolejna przestrzeń, gdzie możemy zainwestować w polski przemysł i możemy wykorzystać doświadczenie osób dotychczas zatrudnionych w elektroenergetyce w sektorach przemysłowych. To gigantyczna szansa na nowe miejsca pracy. Dzisiaj w sektorze OZE pracuje ponad 200 tys. osób. Ten boom będzie jeszcze większy dzięki magazynom, które bardzo mocno będą się rozwijać w ciągu najbliższych miesięcy i lat – przekonuje Miłosz Motyka.
Urząd Regulacji Energetyki w raporcie „Magazynowanie energii elektrycznej” podaje, że w maju br. w rejestrach pięciu największych operatorów systemu dystrybucyjnego oraz operatorów systemu przesyłowego zostało ujętych 12 magazynów energii o łącznej mocy zainstalowanej 1464,5 MW. Wpisowi do rejestru podlegają magazyny energii o mocy od 50 kW do 10 MW, większe wymagają uzyskania koncesji prezesa URE (do maja 2024 roku wpłynęły wnioski o wydanie decyzji dla 41 magazynów). Połowa z tych 12 magazynów wykorzystuje technologię opartą na bateriach litowo-jonowych. Największymi magazynami pod względem mocy zainstalowanej są elektrownie szczytowo-pompowe, których łączna moc zainstalowana stanowiła 85 proc. całkowitej mocy magazynów z rejestrów.
Z analizy Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce” wynika, że pompowanie wody w elektrowniach szczytowo-pompowych wymagało w 2023 roku zużycia 1,9 TWh energii elektrycznej, czyli 1,1 proc. krajowego zużycia brutto. Jednostki te wyprodukowały 1,3 TWh, zatem sprawność tych magazynów energii wyniosła 71,6 proc. Elektrownie szczytowo-pompowe kolejny rok z rzędu były wykorzystane w rekordowym stopniu – o 26 proc. więcej niż w 2022 roku.
– Bez magazynów energii nie ma stabilizacji sieci, czyli nie mamy de facto bezpieczeństwa energetycznego. Dlatego rozmawiamy ze spółkami na temat systemu wsparcia dla dużych magazynów energii, dla elektrowni też. Bardzo mocno stawiamy również na programy w zakresie magazynowania energii dla prosumentów – wskazuje podsekretarz stanu w resorcie klimatu i środowiska. – W programie „Mój prąd 6.0” wprowadzamy obligo magazynu energii do instalacji fotowoltaicznej. Dzisiaj, kiedy mamy do czynienia z tak dużymi nadwyżkami OZE, często wyłączanymi instalacjami fotowoltaicznymi, obywatele, którzy chcą produkować energię, mogą też oddawać ją do sieci, magazynować. Widzimy, jakim sukcesem okazała się ta zmiana, z jakim wielkim zadowoleniem została ona przyjęta nie tylko przez branżę, ale też przez samych prosumentów, dlatego będziemy kontynuować to wsparcie.
Inwestycja we własny magazyn energii jest dla indywidualnych inwestorów przede wszystkim uzupełnieniem przydomowej fotowoltaiki, które zwiększa efektywność takiej instalacji, maksymalizuje autokonsumpcję i pozwala obniżyć wysokość rachunków za prąd. Zamiast planowanych 400 mln zł na program trafi ponad 1,2 mld zł.
– Będziemy przygotowali ustawę sieciową, gdzie będziemy bezpośrednio dotykali kwestii magazynów, ich rozwoju, żeby zaistniały w sieci, i będziemy mogli zaprosić spółki do tego. Widzimy też potrzebę inwestycyjną ze strony spółek energetycznych, żeby w magazyny energii zainwestować. Są już gotowe projekty legislacyjne w założeniach resortu, które niebawem będą wpisane do wykazu prac i będą przedmiotem prac w parlamencie i rządzie, aby usprawnić kwestie sieciowe i magazynów – zapowiada Miłosz Motyka.
W ustawie Prawo energetyczne pojawi się przepis, który umożliwi prosumentom inwestycje w większe magazyny energii. Dotychczas, zgodnie z przepisami, moc magazynu nie mogła przekroczyć mocy mikroinstalacji fotowoltaicznej. Dzięki przepisom w przygotowanym przez MKiŚ projekcie nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych moc prosumenckiego magazynu energii będzie mogła stanowić 2,2 raza mocy mikroinstalacji.
– Resort pracuje nad właściwie każdym aspektem odnawialnych źródeł energii: przyspieszeniem procedur, ustawą odległościową w zakresie lądowej elektrowni wiatrowej, ustawą w zakresie lepszego rozliczania prosumentów. Przygotowujemy ustawę sieciową, która będzie dotykała kwestii warunków przyłączenia, często nierealizowanych, do których dopisywane są kwestie związane z handlem tymi przyłączeniami – to chcemy rozstrzygnąć. Dotykamy też kwestii związanych ze społecznościami energetycznymi, gdzie mamy do czynienia ze stabilizacją sieci na poziomie lokalnym. Wreszcie też pracujemy nad ustawą o morskiej energetyce wiatrowej i nad ustawą, która będzie mapowała obszary przyspieszonego rozwoju OZE – wymienia Miłosz Motyka.
Czytaj także
- 2025-06-10: Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego
- 2025-06-04: Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-05-27: Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami
- 2025-06-09: Do 2030 roku liczba plastikowych opakowań w e-handlu modowym może się podwoić. Ich udział najszybciej rośnie w Polsce
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.