Newsy

Ustawa śmieciowa ułatwi przejęcie rynku firmom zagranicznymn i wzrost cen – ostrzega Związek Miast Polskich

2013-02-11  |  06:54

Ustawa śmieciowa, narzucająca samorządom organizowanie przetargów na wywóz i zagospodarowanie odpadów, w dłuższej perspektywie może spowodować dominację na polskim rynku firm zagranicznych, a w efekcie – podniesienie cen. Takie jest zdanie Związku Miast Polskich, według którego firmy zagraniczne będą konkurować ze spółkami komunalnymi przede wszystkim ceną, a to może doprowadzić do upadku rodzimych przedsiębiorstw. Zamiast zwiększyć konkurencję, ustawa może w efekcie ją zmniejszyć, na czym stracą mieszkańcy polskich gmin.

Według danych Związku Miast Polskich, 2/3 polskich samorządów już teraz organizuje przetargi na wywóz śmieci z należących do nich nieruchomości. Po wejściu w życie będą je organizowały dla obszaru całej gminy.

 – 1/3 samorządów w Polsce ma dobrze działające firmy komunalne, które zajmują się m.in. odbiorem odpadów. Przez lata w te firmy się inwestowało. One dają zatrudnienie dziesiątkom tysięcy ludzi. Inwestowaliśmy w nie miliony złotych. Teraz będzie sytuacja, w której firmy prywatne, zagraniczne, z dość nielimitowanym kapitałem stają do przetargu – tłumaczy Tomasz Podkański ze Związku Miast Polskich. Jego zdaniem polskie firmy prywatne, czy nawet komunalne nie mają szans z taką konkurencją. – Firmy zagraniczne bez zmrużenia oka – jak sądzimy – będą mogły zejść z ceną, zaczekać aż konkurenci padną i potem jako monopoliści będą się czuli swobodniej na rynku, co możemy odczuć – dodaje.

Niespójne prawo dotyczące samorządów

Samorządom zależy na tym, aby w tych miejscach, gdzie działają spółki komunalne wywożące śmieci, samorządy mogły im przekazywać to zadanie bez przetargu. Przedstawiciel Związku Miast Polskich argumentuje, że zezwala na to między innymi ustawa o gospodarce komunalnej.

 – Mamy tutaj konflikt dwóch ustaw, z których stosowanie się do jednej, tego pakietu ustaw śmieciowych, powoduje, że inne ustawy, które są obowiązujące w naszym kraju, a także uregulowania unijne, nagle przestają być stosowane. Więc nie dosyć, że w dłuższej perspektywie czasu na pewno skazujemy się na wyższe ceny, choć może niekoniecznie w pierwszym roku, to działamy niezgodnie z innymi ustawami, a już na pewno majątek naszych firm, nasz wspólny majątek ulegnie rozsprzedaniu. – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Potkański.

Jednocześnie zaznacza, że zmiany w systemie gospodarowania odpadami są niezbędne.

– Jedynie w ten sposób można zapanować nad tym obiegiem strumienia odpadów, wyeliminować patologie, jakie na tym obszarze istniały, i, co jest nie bez znaczenia, spełnić wymagania unijne, bo kary za nieprzestrzeganie ich będą wynosiły miliony euro dziennie, więc to jest ostatni moment, kiedy jeszcze możemy coś zrobić – mówi Potkański.

Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązuje od 1 stycznia 2012. Ustawodawca dał gminom półtora roku na wprowadzenie zmian. 25 stycznia Sejm przegłosował nowelę do tzw. ustaw śmieciowych. Zgodnie ze zmianami, gminy będą mogły ustalać wysokość opłat za wywóz śmieci według różnych metod. Wcześniej ustawa narzucała samorządom ustalenie opłaty za odbiór śmieci dzielonej na wszystkich mieszkańców gminy. Oznaczałoby to jedną stawkę dla wszystkich mieszkańców.

Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że 40 proc. Polaków nie ponosiło dotychczas żadnych opłat za wywóz śmieci. Ministerstwo zapewnia, że mieszkańcy gmin nie muszą się obawiać wzrostu cen. Innego zdania są eksperci Krajowej Izby Gospodarczej, którzy szacują, że cena wzrośnie od 100 do 200 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

Infrastruktura

Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

Polityka

Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.