Mówi: | Wiesława Taranowska |
Funkcja: | Wiceprzewodnicząca OPZZ |
OPZZ: proponowany przez rząd sposób waloryzacji rent i emerytur w 2014 r. jest krzywdzący
Dziś rząd ma przyjąć projekt rozporządzenia w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2014 r. Przewiduje on wzrost świadczeń o 2,14 proc. Rząd i związki zawodowe nie osiągnęli konsensusu w tej sprawie w ramach Komisji Trójstronnej. W rezultacie to rząd ustalił, że w przyszłym roku świadczenia wzrosną o ustawowe minimum. Decyzję tłumaczy trudną sytuacją finansów publicznych i deficytem budżetowym.
Projekt rozporządzenia przewiduje wzrost rent i emerytur o wskaźnik inflacji powiększony o 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2013 r. Oznacza to, że wzrost świadczeń nastąpi o ustawowe minimum. Waloryzacja świadczeń nastąpi 1 marca 2014 r.
– To, co proponuje rząd jest krzywdzące dla emerytów i rencistów, ponieważ waloryzacja ustawowa to jest przede wszystkim inflacja i nie mniej niż 20 proc. przeciętnego wzrostu płac – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ. – Szkoda, że rząd nie usiadł do stołu ze związkami zawodowymi i nie porozmawialiśmy o waloryzacji emerytur i rent, mając na uwadze rozwarstwienie społeczne oraz sytuację emerytów i rencistów w naszym kraju – dodaje.
OPZZ chciało zaproponować na posiedzeniu Komisji Trójstronnej waloryzację inflacyjną i nie mniej niż 50 proc. realnego wzrostu płac.
– To, co jest zapisane w założeniach do ustawy budżetowej jest niepokojące, ponieważ nawet do tej waloryzacji inflacyjnej wzięto waloryzację ogólną, a nie emerycką, a ta emerycka jest zawsze większa. Czyli znowu przeznaczają trochę mniej pieniędzy na waloryzację. Tym bardziej, że zapowiadana jest rekonstrukcja budżetu, więc na razie jest to wróżenie z kart – stwierdza Wiesława Taranowska.
Brak porozumienia w Komisji Trójstronnej oznacza przyjęcie rozwiązań proponowanych przez rząd.
– Do tematu waloryzacji emeryckiej już nie powrócimy, dlatego że ustawa nam zabrania. Zawsze dążyliśmy do tego, żeby rozmawiać o waloryzacji emerytur i rent przed konstrukcją budżetu. Okazało się, że to nie był dobry pomysł, bo w poprzednim zapisie prawnym ustalaliśmy to w lutym. Rząd zawsze mówił, że w budżecie zabezpieczono mniej pieniędzy i dlatego nie mogą tej waloryzacji emerytalnej zrobić. Rząd zawsze widzi tylko i wyłącznie budżet, nie widzi obywatela, nie widzi biedy i ubóstwa w tych grupach społecznych – podsumowuje wiceprzewodnicząca OPZZ.
Rząd tłumaczy w uzasadnieniu projektu rozporządzenia swoją decyzję pozostawienia waloryzacji rent i emerytur na minimalnym ustawowym poziomie "bardzo trudną sytuacją finansów publicznych, w tym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, potrzebą podejmowania działań zmierzających do wyhamowania tempa wzrostu wydatków sztywnych budżetu państwa oraz koniecznością ograniczania nadmiernego deficytu budżetu państwa".
Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. I to właśnie ten odsetek wzrostu jest przedmiotem corocznych negocjacji w ramach Trójstronnej Komisji, przeprowadzanych w czerwcu w roku poprzedzającym waloryzację.
Jeżeli Komisja w terminie 14 dni od dnia przedstawienia przez stronę rządową informacji o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych, w tym o wielkości wskaźnika inflacji, stanowiących podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok następny uzgodni, w drodze uchwały, wysokość zwiększenia, podlega ono publikacji w Monitorze Polskim, w drodze komunikatu ministra pracy i polityki społecznej.
Jeżeli nie nastąpi uzgodnienie stanowiska Komisji Trójstronnej, Rada Ministrów określa w terminie 21 dni od dnia zakończenia negocjacji, w drodze rozporządzenia, wysokość zwiększenia. Rząd bierze wówczas pod uwagę informacje o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych, w tym wielkość wskaźnika inflacji, stanowiących podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok następny.
Czytaj także
- 2024-01-02: Pesymistyczne perspektywy dla szpitali na 2024 rok. Ich finanse mocno obciąża wzrost wynagrodzeń personelu medycznego
- 2024-01-17: Branża ochrony mierzy się ze wzrostem płacy minimalnej. Mimo rosnących stawek zmaga się także z niedoborem kadr
- 2023-12-05: Koszty realizacji inwestycji kolejowych kilkadziesiąt procent wyższe niż przed wybuchem wojny. Branża apeluje o waloryzację kontraktów
- 2022-03-03: W maju do szpitali może trafić nawet kilka tysięcy pacjentów z chorobami płuc. Przez nową wycenę NFZ nie będą mogli już korzystać z respiratorów w domach
- 2021-03-03: OFE do całkowitej likwidacji. Każda decyzja w sprawie zgromadzonych tam oszczędności będzie oznaczać utratę części środków
- 2018-06-18: Zwolnienia lekarskie coraz większym problemem dla budżetu państwa. Konieczne zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia
- 2018-05-10: FOR: Przez niższy wiek emerytalny coraz więcej osób będzie otrzymywać minimalne świadczenia. Ratunkiem może być system kapitałowy
- 2016-12-06: Lata 2025–2030 mogą być trudne dla systemu emerytalnego. Fundusz Rezerwy Demograficznej może nie wystarczyć
- 2016-03-15: W marcu z powodu deflacji emerytury i renty wzrosły o 0,24 proc. Emeryci mogą też liczyć na jednorazowe dodatki
- 2015-03-09: Strabag nie chce się skupiać wyłącznie na budowie dróg. Liczy też na kontrakty kolejowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.
Problemy społeczne
W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.
Konsument
Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.