Mówi: | Bartłomiej Chmielowiec |
Funkcja: | Rzecznik Praw Pacjenta |
Pacjenci skarżą się na podstawową opiekę zdrowotną. Przed pandemią więcej zastrzeżeń mieli do działalności szpitali
Brak możliwości kontaktu z rejestracją, odmowa rejestracji na wizytę czy trudności w uzyskaniu transportu sanitarnego – na te problemy w ramach podstawowej opieki zdrowotnej najczęściej skarżą się pacjenci do Rzecznika Praw Pacjenta. Przed pandemią więcej skarg dotyczyło szpitalnictwa, a przez cały czas najlepiej oceniana jest praca lekarzy specjalistów. – Głównym problemem pacjentów jest w dalszym ciągu ograniczona dostępność świadczeń zdrowotnych na każdym poziomie leczenia oraz brak koordynacji działań w opiece nad pacjentem – mówi Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
W okresie wzmożonych zachorowań i lockdownu do Biura RPP wpływało dwukrotnie więcej skarg niż w 2019 roku. Pandemia koronawirusa zmieniła również charakter zgłoszeń. Wcześniej najwięcej nieprawidłowości zgłaszanych przez pacjentów dotyczyło lecznictwa szpitalnego, a lepiej były oceniane placówki podstawowej opieki zdrowotnej, czyli lekarze rodzinni.
– W 2020 roku ten trend się odwrócił. Mianowicie najczęściej problemem pacjentów zgłaszających się do Biura Rzecznika Praw Pacjenta były kwestie związane z podstawową opieką zdrowotną. Począwszy od trudności z dodzwonieniem się do danej placówki po możliwość umówienia się w ogóle na wizytę już po dodzwonieniu się – wielokrotnie okazywało się, że nie ma wolnych terminów danego i następnego dnia – oraz zastrzeżenia związane z udzielaniem teleporad. W niektórych przypadkach pacjenci woleliby, aby ich wizyta odbyła się osobiście – uściśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bartłomiej Chmielowiec.
Ten trend utrzymał się również w czasie kolejnych fal pandemii w 2021 roku. W dalszym ciągu najwięcej sygnałów dotyczy podstawowej opieki zdrowotnej, ale ponownie wzrosła liczba skarg na lecznictwo szpitalne.
– W czasie pandemii oddziały szpitalne były zamknięte lub przekształcane w odziały covidowe, a pacjenci z obawy o zakażenie niejednokrotnie nie korzystali ze świadczeń zdrowotnych. Obecnie szpitale działają i liczba skarg wzrosła – dodaje rzecznik.
Dotyczyły one głównie odmowy obecności osób bliskich pacjentowi w szpitalu, zastrzeżeń do leczenia czy utrudnionego kontaktu na linii lekarze – rodzina pacjenta ze względu na organizację pracy w szpitalu.
Wraz z wejściem w życie Narodowego Programu Szczepień do RPP wpływało wiele zapytań związanych z zapisem na szczepienia, procedurą, a także dokumentacją szczepienia i paszportów covidowych. Pacjenci pytali także o zasady działania Funduszu Kompensacyjnego.
Obok indywidualnych spraw pacjentów RPP prowadzi także postępowania w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. Pomiędzy styczniem a wrześniem uruchomiono ich blisko 140, a dotyczyły one m.in. standardów teleporad, utrudnionego dostępu do wizyt stacjonarnych, trudności w kontaktach z placówkami medycznymi, odwiedzin w szpitalach, ograniczenia porodów rodzinnych i pobierania opłat za szczepienia przeciw COVID-19. Od początku roku Rzecznik Peaw Pacjenta wydał 144 decyzje ws. naruszenia praw zbiorowych. Decyzjom jest nadawany rygor natychmiastowej wymagalności. W razie braku wykonania decyzji rzecznik nakłada na placówkę medyczną karę pieniężną do 500 tys. zł.
– Głównym problemem pacjentów jest dostępność świadczeń na wszystkich poziomach i zagubienie pacjenta, czyli brak koordynacji. Zanim pacjent zostanie zdiagnozowany, musi przebyć długą ścieżkę: lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, lekarz specjalista, lecznictwo szpitalne. Pacjent nie ma poczucia, że jest właściwie zaopiekowany, że ta opieka jest zharmonizowana i skoordynowana – mówi Bartłomiej Chmielowiec. – Zbudowanie propacjenckiego systemu ochrony zdrowia jest jednym z najtrudniejszych zadań. Jest tu wiele wyzwań, począwszy od kwestii finansowania, które wzrasta z roku na rok, ale wciąż nie dogania poziomu z krajów Europy Zachodniej, przez jakość w systemie ochrony zdrowia, aż po bezpieczeństwo. Stąd projekt ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta.
Projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta został opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji 22 lipca. Zakłada m.in. wprowadzenie wymogu autoryzacji podmiotów wykonujących działalność leczniczą, wewnętrznego systemu zapewnienia jakości i bezpieczeństwa oraz pozasądowego systemu rekompensowania szkód doznanych przez pacjentów w wyniku zdarzeń medycznych.
– Uważam, że to jest jedna z najważniejszych ustaw w systemie ochrony zdrowia. Po pierwsze dlatego, że płatnik, czyli Narodowy Fundusz Zdrowia i minister zdrowia, będą mogli oceniać placówki ochrony zdrowia przez pryzmat jakości i płacić tym, które leczą skuteczniej i lepiej zajmują się pacjentem, w których koordynacja jest zorganizowana właściwie, a bezpieczeństwo pacjenta jest postawione na pierwszym miejscu – ocenia Rzecznik Praw Pacjenta.
Kolejne wyzwanie dotyczące systemu ochrony zdrowia w Polsce to deficyt kadr medycznych. Szkolenie personelu medycznego trwa kilka lat, zatem należy wykorzystać przedstawicieli innych zawodów obecnych w systemie ochrony zdrowia, aby odbiurokratyzować pracę lekarza czy pielęgniarki, np. asystentów medycznych, opiekunów medycznych i asystentów chirurgicznych.
– Pozostaje również kwestia cyfryzacji w systemie zdrowia. Pandemia pokazała, że to jest właściwy kierunek. Trudno sobie wyobrażać funkcjonowanie lekarzy w czasie pandemii bez e-recepty czy e-zwolnienia. Okazuje się, że pomimo zastrzeżeń funkcjonuje to bardzo dobrze Myślę, że telemedycyna to jest właściwy kierunek, ale należy pamiętać o pacjentach wykluczonych cyfrowo, zwłaszcza osobach starszych. Należy zadbać o tych najsłabszych w systemie – zaznacza Bartłomiej Chmielowiec.
Wyzwaniem dla systemu ochrony zdrowia i dla państwa wciąż pozostaje profilaktyka. Zapotrzebowanie na badania profilaktyczne jest zgłaszane do Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Jednym z najnowszych programów jest Profilaktyka 40 Plus. Pod koniec sierpnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że ankiety związane z programem wypełniło prawie 195 tys. osób, w tym niecałe 173 tys. za pośrednictwem Indywidualnego Konta Pacjenta, a 22 tys. za pomocą infolinii Domowej Opieki Medycznej. Częściej z tego programu korzystają kobiety (prawie 119 tys.) niż mężczyźni (prawie 76 tys.) Wystawiono niecałe 195 tys. skierowań na badania. Jednak w porównaniu do ogólnej liczby uprawnionych to niewiele – po prawie dwóch miesiącach od uruchomienia programu z profilaktyki skorzystał tylko niespełna 1 proc. uprawnionych.
– Wynika to z poziomu edukacji zdrowotnej. Dotyczy to również szczepień ochronnych. Nie uda się w krótkim czasie przekonać wszystkich do szczepień. To jest proces, który trwa niejednokrotnie latami. Kraje Europy Zachodniej ten proces już przeszły, my jesteśmy na początku, na etapie budowania edukacji zdrowotnej, i powinno się to odbywać już od najmłodszych lat. Stąd też mój postulat, aby wiedzę o zdrowiu wprowadzić jako przedmiot, ale nie na ocenę. Podczas zajęć można by mówić właśnie o tym, jaką wartością dla zdrowia publicznego są szczepienia ochronne, na każdym etapie, również te związane ze szczepieniem przeciwko COVID-19 – podsumowuje Rzecznik Praw Pacjenta.
Czytaj także
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-06-03: Wiedza Polaków o gospodarce i finansach niewystarczająca. To może się przekładać na błędne decyzje inwestycyjne
- 2025-05-14: 37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.
Transport
37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.
Prawo
Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.