Newsy

Branża stalowa i paliwowa najbardziej narażone na ryzyko prania pieniędzy

2014-12-05  |  06:05
Mówi:Łukasz Chmielniak
Funkcja:adwokat, założyciel kancelarii Chmielniak Adwokaci
  • MP4
  • Rośnie liczba postępowań wszczynanych przez organy ścigania w sprawach dotyczących prania pieniędzy. Rozprzestrzenianiu się tego procederu sprzyjają m.in. zaawansowane mechanizmy ekonomiczno-prawne, rozwój technologii i nowe formy komunikowania się na odległość. Podejrzanego pochodzenia mogło być w 2013 roku ponad 15 mld zł.

    Obserwujemy w Polsce coraz większy wzrost tej patologii gospodarczej, jaką jest pranie pieniędzy, czyli przestępstwo przeciw prawu gospodarczemu – mówi agencji Newseria Biznes, Łukasz Chmielniak, adwokat, założyciel kancelarii Chmielniak Adwokaci.

    Świadczyć o tym mogą m.in. statystyki sądowe i policyjne. Z danych GIIF (na podstawie informacji z Prokuratury Generalnej) wynika, że w ubiegłym roku w związku z podejrzeniem prania pieniędzy wszczęto 212 postępowań przygotowawczych, sporządzono 65 aktów oskarżenia wobec 198 osób oraz wydano 37 wyroków skazujących 129 osób. Liczba wszczętych przez policję postępowań wzrosła o 27 proc. w porównaniu z 2012 rokiem.

    Te liczby nie są spektakularne, jednak jeżeli spojrzymy na kwoty, to te są już znaczące – dodaje Łukasz Chmielniak.

    Jak wynika z raportu „Pranie pieniędzy”, opracowanego przy współpracy kancelarii prawnej Chmielniak Adwokaci oraz firmy Kroll Ontrack, zajmującej się informatyką śledczą i odzyskiwaniem danych, czynności mające na celu wprowadzenie nielegalnie uzyskanych środków do legalnego systemu finansowego mogły dotyczyć w 2013 roku ponad 15,25 mld zł.

    Liczba zawiadomień o podejrzanych działaniach i transakcjach zarejestrowanych w systemie GIIF wyniosła ponad 3,2 tys. i była o blisko jedną trzecią większa niż w 2012 roku, a w porównaniu z 2010 rokiem była o 60 proc. większa.

    Według autorów raportu oprócz pieniędzy nadużycia mogą obejmować także instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe, nieruchomości i mienie ruchome. W 2013 roku problem dotyczył wielu gałęzi przemysłu, handlu czy też sektora usług na całym świecie. W opinii Łukasza Chmielniaka to przede wszystkim branża stalowa i paliwowa są najbardziej narażone na ryzyko nadużyć.

    W tych branżach obserwujemy największy wzrost zachowań o charakterze patologicznym – uważa Chmielniak. – Bardzo łatwo jest przeprowadzić takie transakcje pomiędzy wieloma podmiotami. A są to transakcje nie tylko krajowe, lecz także międzynarodowe. Tworzone są również karuzele podatkowe.

    Odsetek przedsiębiorstw z całego świata, które zostały narażone na oszustwa związane z praniem pieniędzy, wzrósł w 2013 roku o 2 proc. Wzrost zagrożenia odczuwały zarówno firmy w Polsce, jak i na świecie. 

    Pranie pieniędzy znalazło się wśród sześciu typów przestępstw (obok korupcji, naruszenia regulacji, sprzeniewierzenia funduszy, kradzieży własności intelektualnej i zmowy rynkowej), wymienianych jako realne zagrożenie solidności, uczciwości i stabilizacji instytucji kredytowych i finansowych. Obawy deklarowało więcej firm, niż rzeczywiście ucierpiało na tym procederze.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.