Mówi: | Grzegorz Roman |
Funkcja: | adwokat |
Firma: | Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy |
Sezonowy handel kwiatami i zniczami podlega opodatkowaniu. Nawet jeśli nie odbywa się w ramach działalności gospodarczej
Zwiększony ruch na cmentarzach na przełomie października i listopada oznacza kilkukrotnie większą sprzedaż zniczy i kwiatów. W okolicach nekropolii sprzedaż prowadzi wiele osób, które zajmują się tym tylko sezonowo. Taki rodzaj handlu może być uznany za działalność gospodarczą wymagającą rejestracji – podkreśla Grzegorz Roman, adwokat z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy.
– Osoby, które rozpoczynają działalność gospodarczą w okolicach 1 listopada, jak wszystkie inne, powinny zarejestrować się w urzędzie gminy właściwym ze względu na miejsce zamieszkania i dopełnić wszelkich innych obowiązków związanych z prowadzeniem firmy – mówi agencji Newseria Biznes Grzegorz Roman. – Samą działalność można rozpocząć już w dniu jej zarejestrowania.
Eksperci podkreślają, że również sprzedaż przez kilka dni w roku może zostać uznana za działalność gospodarczą, która wymaga rejestracji. Z pewnością przychód uzyskany z handlu podlega opodatkowaniu, niezależnie od tego, czy jest on traktowany jako działalność gospodarcza czy handel okazjonalny. W przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej obowiązek odprowadzenia podatku pojawia się w przypadku uzyskania w roku podatkowym łącznych przychodów wyższych niż kwota wolna od podatku (3 089 zł).
Ci, którzy prowadzą sprzedaż w ramach działalności gospodarczej, mogą wybierać spośród kilku form opodatkowania. Jak wskazuje ekspert, pierwszą możliwość daje ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych.
– W tym wypadku może to być stawka 18 proc. przy założeniu, że podatnik skorzysta z progresji. Z racji tego, że dochody będą na stosunkowo niskim poziomie, raczej nie będzie opodatkowany stawką 32 proc. Jest również stawka liniowa 19 proc. Podstawową korzyścią w tej formie opodatkowania jest możliwość rozliczenia kosztów uzyskania przychodów – mówi Grzegorz Roman.
Takiej możliwości nie ma podatnik, który wybrał opodatkowanie na zasadach przewidzianych w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym. Korzystna jest za to stawka – zaledwie 3-proc. W tym przypadku jednak uzyskany przychód w zasadzie w całości będzie podlegał opodatkowaniu.
Niezależnie od formy opodatkowania – zdaniem eksperta – korzystne dla sprzedawców może być zwolnienie z podatku VAT.
– Może ono objąć podatników, którzy wykazują przychody ze sprzedaży nieprzekraczające 150 tys. zł rocznie – wskazuje Grzegorz Roman. – Nie trzeba wtedy odprowadzać podatku VAT, co pozwala na sprzedaż po niższych cenach, bez powiększania wartości o kwotę należną fiskusowi. Oczywiście odpadają również obowiązki związane z wystawianiem faktur. Taki podatnik w zasadzie prócz samej sprzedaży może się skupić na obowiązkach w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych.
Jeśli przedsiębiorca prowadzi działalność w określonych miesiącach czy okresach, może ją wielokrotnie zawiesić i odwiesić. Maksymalny czas zawieszenia to dwa lata, minimalny – 30 dni.
– Dobrze, gdy okres zawieszenia pokrywa się z pełnym miesiącem – mówi mecenas Grzegorz Roman. – W tym przypadku istnieje możliwość zawieszenia odprowadzania składek nie tylko na ubezpieczenie społeczne, lecz także zdrowotne w pełnej wysokości.
Inne zasady rozliczania, jak zauważa adwokat z kancelarii Chałas i Wspólnicy, dotyczą sprzedaży kwiatów hodowanych we własnym zakresie. Tego rodzaju działalność traktowana może być jako rolnicza i podlegać innym obowiązkom.
– Jeżeli okres kwitnienia własnoręcznie uprawianych roślin przekracza miesiąc, mamy do czynienia z działalnością rolniczą, która nie podlega podatkowi dochodowemu – tłumaczy mec. Roman. – Jeśli natomiast okres ten nie przekracza pełnego miesiąca albo rośliny pochodzą od zewnętrznego dostawcy, przedsiębiorca prowadzi działalność w zakresie tzw. działów specjalnych produkcji rolnej. Rozliczać się z fiskusem powinien więc na takich samych zasadach, jak podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych.
Czytaj także
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-03-03: Polska uzależniona od leków z importu. To zagrożenie dla bezpieczeństwa lekowego kraju
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.