Newsy

Zmiany w korzystaniu z ulgi na internet

2014-04-24  |  06:20
Mówi:Rafał Sidorowicz
Funkcja:doradca podatkowy
Firma:Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy Spółka Doradztwa Podatkowego Sp. z o.o.
  • MP4
  • Choć ulga internetowa nadal istnieje, to znacznie mniejsza liczba podatników będzie mogła z niej skorzystać. Prawo to przysługuje w tym roku tylko tym, którzy jeszcze nigdy nie odliczali ulgi na internet lub w ubiegłym roku skorzystali z tego prawa po raz pierwszy. Zmianie nie uległy natomiast ani wysokość ulgi, ani dokumenty, jakimi należy dysponować.

    – Od 1 stycznia 2013 roku przepisy pozwalają na skorzystanie z odliczenia ulgi na internet w dwóch następujących po sobie latach podatkowych. Oznacza to, że w sytuacji, kiedy podatnik korzystał z ulgi na internet w 2011 roku lub w latach poprzednich, w 2013 roku z tego odliczenia nie będzie mógł skorzystać – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy w spółce Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.

    Z ulgi skorzystają tylko te osoby, które do tej pory albo nie miały internetu, albo w latach 2005–2011 nie dokonywały odliczeń z tego tytułu. Również ci, którzy po raz pierwszy odliczyli wydatki związane z korzystaniem z internetu w 2012 roku, będą mogli w tym roku z ulgi skorzystać. Należy jednak pamiętać o odpowiednim udokumentowaniu poniesionych wydatków.

    Przepisy nie wskazują wprost, jakim dokumentem należy dysponować. Podatnik powinien posiadać dokument, na podstawie którego będzie możliwe udowodnienie poniesienia wydatku na użytkowanie sieci. Powinny się tam znaleźć dane kupującego usługę, dane sprzedającego oraz rodzaj usługi internetowej – tłumaczy Sidorowicz.

    Nie oznacza to, że dokumenty należy przedłożyć w urzędzie skarbowym wraz z wypełnionym formularzem podatkowym. Trzeba jednak liczyć się z tym, że w przypadku prowadzenia czynności sprawdzających, organ podatkowy będzie chciał się takim dokumentom przyjrzeć.

    Nie zmieniła się wysokość ulgi, którą należy odliczyć od dochodu przed obliczeniem kwoty podatku. Płatnicy rozliczający się w formie ryczałtu ewidencjonowanego odliczają tę ulgę od przychodu.

    – Maksymalna kwota ulgi, przy założeniu, iż spełniamy warunki do skorzystania z tego odliczenia, wynosi 760 złotych. Żeby z niej skorzystać musimy do zeznania PIT-36 lub PIT-37 dołączyć również PIT-O, w którym wykazujemy kwotę ulgi – przypomina Rafał Sidorowicz. 

    Odliczyć można jedynie koszty użytkowania sieci. Oznacza to, że podatnikom nie przysługuje ulga z tytułu instalacji, modernizacji czy rozbudowy infrastruktury dostępu do internetu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

    Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.

    Infrastruktura

    Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego

    21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.

    Prawo

    Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem

    W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli­ – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.