Newsy

Pogoda popsuła szyki branży piwnej

2013-09-06  |  06:20
Mówi:Wojciech Mrugalski
Funkcja:kierownik ds. komunikacji
Firma:Kompania Piwowarska
  • MP4
  • Długa zima, a potem upały latem nie sprzyjały wynikom sprzedaży piwa w Polsce. Sezon zaczął się później ze względu na mroźny kwiecień, bardzo wysokie temperatury w lipcu i sierpniu spowodowały zaś, że Polacy zamiast piwa sięgali po wodę lub soki. Przedstawiciele branży oceniają, że wyniki sprzedaży będą 2-3 procent niższe niż w roku ubiegłym. 

     – Liczymy jeszcze na ciepły, słoneczny i suchy wrzesień, który, mamy nadzieję, poprawi nasze wyniki, ale już w tej chwili widać, że branża piwna zakończy ten rok i ten sezon letni wynikami gorszymi od ubiegłorocznych – ocenia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria pierwszych osiem miesięcy roku Wojciech Mrugalski z Kompanii Piwowarskiej.

    Browary zaobserwowały, że gusta piwoszy się zmieniają, więc i rynek piwa w Polsce się różnicuje.

     – Popularne są w tej chwili piwa lekkie, w tym również połączenie lemoniady z piwem. One w ciągu roku zdobyły aż 1 proc. rynku. To może wydawać się niewiele, ale jest to nowość wprowadzona dopiero rok temu, w związku z tym ten wynik należy oceniać bardzo pozytywnie – mówi Wojciech Mrugalski. – Piwa ciemne i pszeniczne mają udziały w rynku rzędu 0,2 proc. To jest to bardzo ciekawa propozycja dla niektórych piwoszy. Na pewno tego rodzaju piwa ożywiają kategorię piwną w Polsce i uatrakcyjniają one ofertę wielu firm piwowarskich.

    Poszukując nowych smaków klienci coraz częściej sięgają też po produkty małych, lokalnych browarów. Jak deklaruje Wojciech Mrugalski, Kompania nie obawia się konkurencji z ich strony, choć przyznaje, że potrafiły one bardzo szybko zareagować na nowy trend na rynku. Ten segment branży to obecnie 7 procent i zdaniem przedstawiciela Kompanii Piwowarskiej nie przejmie więcej niż 10 procent rynku.

     – Małe browary rzadko oferują marki bardzo znane i bardzo rozpoznawalne przez duże rzesze konsumentów, którzy najczęściej wybierają duże, znane im marki, w stosunku do których są lojalni – uważa Wojciech Mrugalski.

    Na taką lojalność liczy Kompania Piwowarska, przywracając po latach na rynek markę 10,5. Browar chce do niej przekonać osoby, które pierwszą młodość przeżywały na początku lat 90.

     – Było to dla nich pierwsze piwo, które próbowali. Mają dzisiaj po 30-40 lat i z sentymentem wspominają tamten okres. Być może jest to szansa, żeby to piwo na dłużej zawitało na polskim rynku – przekonuje kierownik ds. komunikacji w Kompanii.

    Przedstawiciele branży piwowarskiej podkreślają, że klienci coraz większą wagę przywiązują do jakości kupowanego trunku. Deklarują jednocześnie, że ta jest coraz wyższa.

     – Wyjątkiem pewnie są najtańsze piwa, bo jeżeli cena schodzi poniżej pewnego akceptowalnego poziomu, to trudno jest tutaj mówić o produkcji, która nie odbywałaby się kosztem jakości. Mam tu na myśli szczególnie piwa najtańsze, piwa marki własnej, czyli oferowane przez duże sieci handlowe – mówi Wojciech Mrugalski.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.