Mówi: | Agnieszka Bagieńska-Petryka |
Funkcja: | radca prawny |
Nadchodzą rewolucyjne zmiany w Kodeksie pracy. Dla firm mogą oznaczać wzrost kosztów zatrudnienia, dla pracowników – dłuższe urlopy i likwidację śmieciówek
Wyrównanie urlopów do 26 dni dla wszystkich pracowników niezależnie od stażu oraz likwidacja umów cywilnoprawnych, które zastąpi całkiem nowa forma zatrudnienia – to najważniejsze założenia proponowanych zmian w Kodeksie pracy. Projekt ma być gotowy w marcu i powiela rozwiązania stosowane w wielu innych krajach Europy. Nowe przepisy mają szansę wejść w życie jeszcze w tym roku. To dobra wiadomość zwłaszcza dla osób zatrudnionych na śmieciówkach.
– Najbardziej istotne zmiany w Kodeksie pracy, planowane do wprowadzenia w przyszłym roku, dotyczą po pierwsze urlopów, a po drugie całkowitej likwidacji zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Bagieńska-Petryka, radca prawny.
Nad zmianami, które mają się znaleźć w nowym Kodeksie pracy, od ponad roku pracuje komisja kodyfikacyjna. Projekt ma być gotowy w marcu. Jedno z głównych założeń to 26 dni urlopu w roku dla wszystkich pracowników, niezależnie od stażu pracy. W tej chwili taka liczba wolnych dni przysługuje wyłącznie osobom, które mają przepracowane co najmniej 10 lat (poniżej 10 lat stażu pracy przysługuje 20 dni urlopu w roku). Na tej zmianie skorzystają głównie osoby, którym okres wypracowany na umowie-zlecenie lub o dzieło nie wlicza się do stażu pracy lub osoby, które prowadziły dotychczas własną firmę.
– Idea, która przyświeca autorom projektu, to zrównanie praw osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych i prowadzących działalność gospodarczą, bo oni również nie mają doświadczenia, które wlicza się do stażu pracy. Kolejna istotną zmianą ma być to, aby urlop został wykorzystany w roku, w którym pracownik nabył do niego prawo. Teraz ograniczają nas wyłącznie przepisy dotyczące przedawnienia, czyli mamy 3 lata na wykorzystanie urlopu wypoczynkowego. Natomiast idea jest taka, aby urlop z danego roku został wykorzystany do końca I kwartału kolejnego roku – mówi Agnieszka Bagieńska-Petryka.
Według nowego Kodeksu pracy niewykorzystanego urlopu w danym roku kalendarzowym nie będzie można wziąć w kolejnym, a wolne dni przepadną.
– Ta propozycja jest absolutną nowością na gruncie polskiego prawa. Jednak nie jest to rozwiązanie nieznane w Europie. Tak dzieje się na przykład we Francji, gdzie niewykorzystany urlop wypoczynkowy z danego roku przepada. Co więcej, we Francji istnieje rozwiązanie, wedle którego 12 dni urlopu wypoczynkowego trzeba wykorzystać między majem a październikiem. Z tego punktu widzenia polskie rozwiązania w zakresie urlopów są bardzo korzystne dla pracowników – ocenia Agnieszka Bagieńska-Petryka.
Kolejną nowością w Kodeksie pracy ma być całkowita likwidacja umów cywilnoprawnych. W ich miejsce pojawi się zupełnie nowa forma zatrudnienia – odpowiednik rozwiązania stosowanego w Wielkiej Brytanii.
– Ustawodawca proponuje nam wyłącznie zatrudnienie na podstawie umowy o pracę, czyli mamy albo zatrudnienie etatowe, które odpowiada dotychczasowym umowom o pracę, albo zatrudnienie nieetatowe, które jest odpowiednikiem kontraktu zero godzin w Wielkiej Brytanii. Przykładowo, młody pracownik, który dopiero zaczyna pracę i nie chce pracować regularnie 40 godzin w tygodniu, podpisuje kontrakt zero godzin, na podstawie którego może pracować maksymalnie 16 godzin w tygodniu – wyjaśnia Agnieszka Bagieńska-Petryka.
Zatrudnienie nieetatowe ma zapewnić elastyczność obu stronom. Pracownik może podjąć pracę w niepełnym wymiarze, zyskując przy tym wszystkie świadczenia, takie jak chronione wynagrodzenie, składki i prawo do urlopu. Nie musi się też stawiać do pracy na wezwanie, chyba że wcześniej się na to zgodzi. Z kolei pracodawca nie ma obowiązku zapewniania mu tej pracy. Jest to bardziej liberalna forma zatrudnienia, która ma zastąpić umowy cywilnoprawne.
– Pojawią się też obwarowania związane z działalnością gospodarczą. Intencją ustawodawców jest to, żeby działalność była wykonywana przez osoby, które świadczą usługi lub pracę na rzecz wielu podmiotów. Niedopuszczalna będzie sytuacja, w której pracownik – zamiast być zatrudnionym na podstawie umowy o pracę – zakłada działalność gospodarczą i świadczy usługi na rzecz jednego zleceniodawcy. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – mówi Agnieszka Bagieńska-Petryka.
Radca prawny zauważa, że takie rozwiązanie również jest popularne w krajach europejskich. Nie budzi ono jednak entuzjazmu wśród pracodawców, ponieważ dla nich wiąże się ze znaczącym wzrostem kosztów zatrudnienia.
Czytaj także
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-11-04: Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Ekstremalne zjawiska pogodowe w Polsce to kilka miliardów strat rocznie. To duże wyzwanie dla branży ubezpieczeniowej
- 2024-10-24: Qczaj: Robię kurs na prawo jazdy. Będę jeździł fajnym samochodem „na bogato”, bo zapracowałem na porządne auto
- 2024-10-08: Państwowa Inspekcja Pracy nie ma narzędzi do walki z nadużyciami w umowach cywilnoprawnych. Reforma tej instytucji ma to zmienić
- 2024-10-23: Nowe przepisy mają poprawić sytuację osób zatrudnionych przez platformy cyfrowe. Wprowadzają domniemanie stosunku pracy
- 2024-10-03: Zapowiadane oskładkowanie wszystkich umów-zleceń i o dzieło to wyzwanie dla ZUS. Zakład będzie potrzebował 3–6 miesięcy na przygotowanie się do zmian
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.