Newsy

Od przyszłego roku akademickiego staże dla studentów obowiązkowe

2013-10-29  |  06:45
Mówi:Prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego

Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora NCBR

  • MP4
  • Od 3 do 7 mln zł otrzymają uczelnie, które współpracując z biznesem, stworzą nowoczesne staże dla swoich studentów. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przeznaczą na realizację zwycięskich projektów 50 mln zł. Resort chce w ten sposób przygotować uczelnie, studentów i pracodawców do stałej praktyki organizacji staży, które od przyszłego roku akademickiego staną się obowiązkowe.

    Zadaniem konkursowym postawionym przed uczelniami jest stworzenie wraz pracodawcami takich programów stażowych, które obejmą przynajmniej 30 proc. studentów danego rocznika na wybranym kierunku. Oznacza to, że skorzysta z nich łącznie około 10 tys. osób.

     – Program pomoże przede wszystkim uzyskać doświadczenie w firmie, w biznesie, w jednostce otoczenia społecznego, w administracji publicznej, szkole etc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego. – Chcemy stymulować uczelnie do tego, żeby rozpoczęły przygotowywanie ciekawych praktyk dla studentów.

    To jednak nie jest jedyny cel rządowej inicjatywy. Organizowany konkurs ma również służyć przygotowaniu uczelni do nowych przepisów,  które wejdą w życie od nowego roku akademickiego.

     – Naszym zadaniem jest wprowadzenie w życie przepisów, które od 1 października 2014 roku zobowiążą uczelnie realizujące kierunki praktyczne do organizowania trzymiesięcznych staży – tłumaczy minister. 

    Uczelnie mają szansę na zdobycie nawet 7 mln zł. Kwota dofinansowania zależeć ma od liczby studentów uczących się na danej uczelni. Poza sfinansowaniem staży, uczelnie będą mogły pozostałą część przyznanej im kwoty przeznaczyć m.in. na zorganizowanie wykładów i zajęć z wybitnymi praktykami, zagraniczne wyjazdy studyjne czy wzmocnienie oferty Akademickich Biur Karier.

     – Naszym celem jest, aby to nie uczelnia określała, co będzie student robić podczas stażu, ale przede wszystkim przyszły pracodawca. Zależy nam na tym, żeby studenci nie tylko poznawali otoczenie przyszłej pracy, ale także uczyli się kompetencji miękkich, pracy zespołowej, zarządzania projektami – podkreśla Barbara Kudrycka.

    Choć szansę na wygraną  ma każda uczelnia i każdy kierunek, resort przyzna dodatkowe punkty projektom z kierunków matematycznych, ścisłych i technicznych oraz tym, które związane są z ekoinnowacjami, odnawialnymi źródłami energii, zarządzaniem środowiskowym w przedsiębiorstwach oraz technologiami przyjaznymi dla środowiska naturalnego.

     – Uczelnie niepubliczne i publiczne, preferowane kierunki oczywiście z zakresu bio–info–techno oraz ochrony środowiska, ale nie oznacza to, że na kierunkach społecznych czy humanistycznych nie można organizować staży i aplikować o dodatkowe wsparcie – wyjaśnia minister.

    Pierwsze staże, które zwyciężą w konkursie, mają ruszyć od stycznia 2014 roku. Efekty pilotażowych programów zostaną na koniec poddane ocenie.

     – Będziemy weryfikować efekt jakościowy poprzez sprawdzenie, na ile trafił on w sedno, czyli w rzeczywistą potrzebę, i na ile szczegóły konstrukcji tej oferty MNiSW i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju pozwalały na osiągnięcie celu, dla którego te 50 mln złotych są wykładane – wyjaśnia Leszek Grabarczyk, zastępca dyrektora NCBR. – Czyli dla zwiększenia praktycznych kompetencji w wykształceniu ludzi, którzy opuszczają mury uczelni i dla zmniejszenia bezrobocia wśród absolwentów uczelni.

    Budżet konkursu ma być systematycznie zasilany z oszczędności wypracowanych przy innych konkursach z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.