Mówi: | Maciej Lew-Mirski |
Funkcja: | wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej |
Rosną wydatki na obronność na świecie. Polski przemysł zbrojeniowy liczy na umowy
Wydatki na obronność osiągają rekordowe poziomy zarówno w Polsce, jak i na świecie. Ten globalny trend chce wykorzystać rodzimy przemysł zbrojeniowy z Polską Grupą Zbrojeniową na czele, która ma długoterminowy cel stania się globalnym dostawcą rozwiązań dla wojsk państw na kilku kontynentach. Z kolei w perspektywie najbliższych lat priorytetem jest program modernizacji polskiej armii.
– W tej chwili PGZ dostarcza głównie na rynek polski, a to głównie jest podyktowane dużymi wydatkami polskiego państwa i armii na sprzęt w ramach realizowanego planu modernizacji armii – mówi agencji informacyjnej Newseria Maciej Lew-Mirski, wiceprezes PGZ. – Plan modernizacji będzie jeszcze uaktualniony. Wiemy, że będą zmiany, będzie jeszcze więcej zakupów. Te wydatki na obronność mają się ciągle zwiększać, więc oczywiście to jest priorytet.
PGZ otrzymała status podstawowego elementu systemu bezpieczeństwa państwa i kluczowego partnera Ministerstwa Obrony Narodowej RP w realizacji Planu Modernizacji Technicznej (PMT) Sił Zbrojnych RP na lata 2013–2022. Grupa bierze udział w postępowaniach dotyczących ponad stu projektów w ramach poszczególnych programów operacyjnych PMT. Plany wydatków MON na modernizację armii sięgają ok. 130 mld zł do 2022 roku. Z tej kwoty do 70 proc. może trafić do polskiego przemysłu zbrojeniowego. Zapisane w budżecie wydatki na armię sięgają co najmniej 2 proc. PKB rocznie.
– Polska Grupa Zbrojeniowa chce być obecna we wszystkich programach modernizacyjnych polskiej armii i we wszystkich projektach. Obrona Terytorialna (OTK) jest projektem prestiżowym, nadano mu bardzo szybki, sprawny bieg. Chcemy dostarczyć jak najwięcej wyposażenia dla OTK, poczynając od wyposażenia personalnego żołnierzy poprzez pojazdy po systemy walki – podkreśla Maciej Lew-Mirski. – Jesteśmy przemysłem państwowym i w pierwszej kolejności mamy spełnić oczekiwania państwa polskiego i polskiej armii, a dopiero w następnej myśleć o eksporcie.
Strategia rozwoju PGZ zakłada, że udział eksportu w 2018 roku wyniesie 900 mln zł i będzie stanowił 11 proc. przychodów grupy. W kolejnych latach znaczenie sprzedaży zagranicznej dla koncernu ma systematycznie rosnąć. W efekcie w 2022 roku eksport ma już sięgnąć 1,5 mld zł (12,5 proc. przychodów) i do 2030 roku wzrosnąć do 50 proc. całkowitych przychodów PGZ, generując 6 mld zł.
– Eksport jest bardzo ważnym elementem ze względów nie tylko czysto merkantylnych, lecz także utrzymania cyklu życia danego produktu, produkowanie go przez określoną liczbę lat właśnie na rynki eksportowe. Po tym jak dany sprzęt znajdzie się na wyposażeniu polskiej armii, to zapewnimy możliwość jego serwisowania i upgrade’owania w późniejszych latach. To jest bardzo ważny element – zaznacza wiceprezes PGZ. – Tak na dobrą sprawę ostatnie lata dla polskiej zbrojeniówki jeżeli chodzi o eksport to były lata przegrane. Straciliśmy bardzo dużo czasu, bardzo dużo rynków i bardzo dużo potencjalnych klientów.
Lew-Mirski uważa, że wszystkie produkty grupy mają szanse eksportowe, ale trzeba je oferować na rynkach, które są nimi zainteresowane. Są kraje zainteresowane wysokimi technologiami, ale są i takie, które zainteresowane są zakupem lub modernizacją starych, ale sprawdzonych konstrukcji, jak chociażby czołgów T-72. Wśród potencjalnych celów wymieniał rynki Azji, Afryki i Ameryki Południowej.
– Dzisiaj nowy zarząd PGZ stara się odbudować pozycję polskiego przemysłu zbrojeniowego na arenie międzynarodowej. Mamy to szczęście, że Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz sprawuje bezpośredni nadzór nad PGZ, co wzmacnia nas w rozmowach z zagranicznymi partnerami. Widząc państwowe przedsiębiorstwo zbrojeniowe, które jest nadzorowane osobiście przez Ministra Obrony Narodowej, nasi potencjalni partnerzy patrzą na nas bardziej przychylnie. Jesteśmy dla nich bardziej wiarygodni – uważa wiceprezes PGZ.
W jego ocenie międzynarodową wiarygodność PGZ umacnia status reprezentanta przemysłu państwowego i przekonuje, że grupa ma portfolio nowoczesnych produktów, które są unikatowe w skali światowej i zamierza tymi produktami podbić świat. Tymczasem globalne wydatki na obronność rosną. Jak wynika z danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem, w 2015 roku wyniosły 1,7 bln dol., o 1 proc. więcej niż w 2014 roku.
– PGZ nie zniknie jak jakaś prywatna firma, która zostanie przejęta czy postawiona w stan upadłości, nie mogąc wykonać tego, do czego się zobowiązała albo kontynuować serwisu. Jesteśmy firmą, która na pewno będzie istniała tak długo, jak będzie istniało państwo polskie – podkreśla Lew-Mirski. – Będąc podległymi Ministrowi Obrony Narodowej, dajemy gwarancję, że produkujemy sprzęt, który jest zamawiany i sprawdzony przez polską armię. Dlatego to jest sprzęt, który trafia w potrzeby klientów. On nie jest robiony w oderwaniu od potrzeb wojska, tylko jest on dedykowany polskiej armii, a tym samym jest tak samo dobry dla wszystkich armii świata.
PGZ to łącznie ponad 60 spółek generujących ponad 5 mld zł rocznych przychodów, zatrudniających ponad 17 tys. pracowników.
Czytaj także
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-11-29: Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-09: Zakaz silników spalinowych od 2035 roku nierealny. Rewizja przepisów ma być ratunkiem dla sektora motoryzacyjnego w UE
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-08-06: Nowa Komisja Europejska utrzyma „zielony” kurs. Jednak większy nacisk chce położyć na konkurencyjność gospodarki i dialog ze społeczeństwem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.