Newsy

Polska największym eksporterem stolarki otworowej w Europie. Pozycję lidera straciły Niemcy

2016-04-04  |  06:55

Polska wyprzedziła dotychczasowego europejskiego lidera, czyli Niemcy,w eksporcie stolarki otworowej. Udział naszego kraju w całym eksporcie okien przekroczył 20 proc., a tylko w ubiegłym roku sprzedaż zagraniczna wzrosła o 12 proc. Jednym z głównych graczy jest Velux, który odpowiada za ¼ wartości eksportu.

W zeszłym roku osiągnęliśmy jako branża sukces, dlatego że zdetronizowaliśmy dotychczasowego lidera eksportu stolarki otworowej w Europie, którym byli Niemcy. Myślę, że w najbliższym czasie nie tylko tę pozycję utrzymamy, lecz także ją wzmocnimy – zapewnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Jacek Siwiński, dyrektor generalny Velux Polska.

Produkcja okien w kraju wzrosła w ubiegłym roku o ok. 4,5 proc. do 13 mln sztuk, zaś eksport, jak wynika z danych Centrum Analiz Branżowych, zwiększył się już o 12 proc. Cały udział Polski w eksporcie okien w Europie przekroczył jedną piątą.

Prognozy dla całej branży stolarki otworowej w Polsce są bardzo korzystne, a to głównie dzięki pozytywnym prognozom rozwoju eksportu – mówi Siwiński. – Nasz rynek krajowy od kilku lat zachowuje się dość stabilnie i właściwie główne impulsy wzrostowe pochodzą właśnie z rynków eksportowych. Będziemy to obserwować również w najbliższych latach, co doprowadzi do dalszego umocnienia się polskich producentów stolarki na rynkach eksportowych.

Grupa Velux ma w Polsce zakłady produkcyjne w Gnieźnie, Namysłowie i Wędkowach koło Tczewa, które specjalizują się w produkcji wyrobów przeznaczonych na rynki eksportowe Europy Zachodniej. W segmencie okien drewnianych spółka wysyła na inne rynki europejskie trzy na cztery okna pochodzące z Polski.

 Okna marki Velux sprzedawane są głównie na rynkach niemieckim, francuskim, brytyjskim oraz na rynkach skandynawskich. Blisko ¼ wartości całego polskiego eksportu okien to jest eksport realizowany przez Grupę Velux i spółki siostrzane – mówi Siwiński.

Grupa Velux i spółki siostrzane osiągnęły w 2015 roku przychody przewyższające 1,5 mld zł, co oznaczało wzrost o 6,7 proc. W ubiegłym roku na inwestycje przeznaczyły 125 mln zł, a od 2012 roku – 0,5 mld zł. Rozbudowano m.in. fabrykę okuć w Gnieźnie, Powstała też nowa hala produkcyjno-magazynowa  w Namysłowie oraz budynek lakierni proszkowej w Wędkowach. W związku z tymi projektami zatrudnienie w spółkach grupy otrzymało 180 osób.

Aby sprostać wymaganiom i rosnącym oczekiwaniom klientów, musimy ciągle inwestować w modernizację i rozwój produkcji. Dlatego dziś w naszych zakładach lokalnych produkowane są najnowocześniejsze, najbardziej zaawansowane i energooszczędne okna, które są bardzo poszukiwane na rynkach Europy Zachodniej, na najbardziej rozwiniętych rynkach, i właśnie dlatego największa część tych okien jest sprzedawana na eksport – mówi Jacek Siwiński.

Rozwój potencjału produkcyjnego wiąże się także z planami zwiększenia produkcji i sprzedaży, zwłaszcza eksportowej, w 2016 roku. W ślad za tym ma też pójść dalszy wzrost liczby pracowników. Już dziś zatrudnionych w polskich zakładach jest 3,5 tys. osób. Co czwarty pracownik Grupy VKR, która jest właścicielem Grupy VELUX jest zatrudniony w Polsce. Na świecie produkcja odbywa się w 9 krajach, a Polska jest bardzo ważnym zapleczem produkcyjnym dla Grupy.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Edukacja

Konsument

Branża pomp ciepła w Polsce odczuwa konsekwencje dezinformacji. Krążące mity zniechęcają do tej technologii

Przedstawiciele branży pomp ciepła biją na alarm: mity i dezinformacja krążące w przestrzeni publicznej, brak wystarczającego wsparcia informacyjnego rządu i nieprawidłowości w działalności nieuczciwych firm w poprzedniej edycji programu Czyste Powietrze – to główne przyczyny pogorszenia wizerunku tej technologii. Branża walczy z dezinformacją i stara się wzmacniać świadomość społeczną w zakresie ekologicznych i ekonomicznych korzyści z instalacji pomp ciepła. Jednocześnie podkreśla potrzebę kompleksowych działań ze wsparciem rządu.

Handel

W UE trwa dyskusja o większej kontroli przesyłek e-commerce o wartości poniżej 150 euro. Zwolnienie z cła jest nadużywane

Do Europy w ubiegłym roku trafiło ok. 4,5 mld przesyłek e-commerce o niskiej wartości, czyli poniżej progu 150 euro, który zwalnia z cła. To dwa razy więcej niż w 2023 roku. W 65 proc. przypadków wartość przesyłki jest zaniżana właśnie z uwagi na politykę celną, co zdaniem instytucji unijnych jest naruszeniem uczciwej konkurencji. W dodatku wiele z tych produktów nie spełnia norm bezpieczeństwa czy norm środowiskowych wymaganych w Europie. Dlatego trwa dyskusja nad tym, jak zwiększyć kontrolę nad wpływającymi z zagranicy paczkami.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.