Newsy

Polskie bakalie i płatki śniadaniowe podbijają świat. Perspektywy na najbliższe lata są jeszcze lepsze

2014-05-23  |  06:05

Firma Bakalland, producent m.in. bakalii i produktów śniadaniowych, stawia na rozwój eksportu. Choć napięta sytuacja polityczna może negatywnie wpłynąć na sprzedaż do Rosji, bakalie trafiają nie tylko do krajów europejskich, lecz także na rynek azjatycki i afrykański, gdzie sprzedaż dynamicznie rośnie. W Polsce firmy przemysłu spożywczego narzekają na rentowność i zmieniającą się strukturę konsumpcji, plusem są za to rozwinięte linie produkcyjne i dobra baza surowcowa, np. owoców, warzyw czy produktów mlecznych.

Bakalland jest liderem na rynku bakalii w Polsce. Obecnie stawia na eksport, przede wszystkim płatków śniadaniowych oraz batonów bakaliowo-zbożowych. Sektor spożywczy jest wrażliwy na czynniki zewnętrzne, dlatego ważna jest dywersyfikacja eksportu.

Jesteśmy obecni na kilkudziesięciu rynkach eksportowych, kilka rynków rozwija się bardzo ciekawie. W jednym z krajów europejskich notujemy kilkusetprocentową dynamikę. Ale nie można zapominać o innych rynkach, na przykład Afryce, gdzie w jednym z krajów także mamy bardzo dobrą dynamikę obrotu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Moczulski, prezes Bakallandu.

Polskie bakalie można znaleźć m.in. w RPA i Nigerii, niedawno trafiły także do Chin. Jak zaznacza prezes zarządu firmy, o ile za sprzedaż odpowiada producent, to istotny wpływ przy wchodzeniu na nowe rynki ma też wsparcie od państwa.

Odpowiedzialnością administracji rządowej jest, aby w ramach swoich możliwości nie tylko nie przeszkadzać, lecz także na pewno ułatwiać taką działalność. I tu na pewno jest wsparcie, można tylko mówić o tym, na ile jest ono efektywne, czy coś można poprawić – zaznacza Marek Moczulski.

Sytuacja w eksporcie może się jeszcze poprawić, podobnie jak w całym segmencie rolno-spożywczym. Eksperci szacują, że w ciągu kilkunastu lat Polska w tym segmencie może nawet podwoić eksport. Przemysł spożywczy został dofinansowany. Jak podkreśla Moczulski, nie ma już luki technologicznej i polskie firmy od dawna dorównują tym na zachodzie Europy.

– Mamy znakomitą bazę surowcową, jeśli chodzi o wiele gałęzi przemysłu, chociażby owoce, warzywa czy bazę mleczarską. Ale jednocześnie różnie bywa pod względem rentowności i konsumpcji na polskim rynku, która zmienia swoją strukturę – ocenia Moczulski.

Napięta sytuacja polityczna na wschodzie Europy może negatywnie odbić się na rynku spożywczym. Według prezesa Bakallandu trudno na razie mówić o skutkach, jakie ta sytuacja przyniesie.

– Są to czynniki ze sobą powiązane, bo jeśli mamy do czynienia z jakimikolwiek zawirowaniami, które są ryzykowne, odbija się to na gospodarce. W tym okresie nie znamy jeszcze pełnych skutków, ale na pewno będą utrudnienia – przyznaje Marek Moczulski.

Ze wschodu Bakalland importuje też dużą część surowców.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problem głodu i niedożywienia istnieje także w Polsce. Potrzeba poważnej dyskusji o rolnictwie i produkcji żywności

Setki tysięcy dzieci i seniorów w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie, czego efektem są głód lub niedożywienie, które mogą prowadzić do pogłębiania problemów zdrowotnych. Z kolei rolnicy produkujący żywność borykają się z wysokimi kosztami produkcji i niskimi cenami żywności w skupie, które nie zawsze rekompensują nakłady. Do tego dochodzi nieprzewidywalność produkcji, pogłębiana przez zmiany klimatyczne. Jednocześnie w dobie rosnących zagrożeń dla bezpieczeństwa żywnościowego w gospodarstwach domowych i w łańcuchach dostaw wciąż na wielką skalę marnuje się produkty spożywcze. To wszystko powoduje, że potrzebujemy w Polsce dyskusji o zmianach w systemie.

Ochrona środowiska

Miasta walczą z upałami. Jedną ze skutecznych metod jest malowanie dachów budynków na biało

Pomalowanie dachów budynków na biało lub pokrycie ich odblaskową powłoką może się przyczynić do schłodzenia temperatury w dużych, gęsto zaludnionych miastach o ponad 1°C. Białe dachy są pod tym względem skuteczniejsze nawet niż pokryte roślinnością zielone dachy czy panele słoneczne – pokazało badanie przeprowadzone w Londynie przez naukowców z UCL. – Pomalowanie dachu na biało jest bardzo tanie i proste, nie trzeba niczego zmieniać w strukturze budynku – wskazuje główny autor badania, dr Oscar Brousse z UCL Bartlett School Environment, Energy & Resources.

Problemy społeczne

Rządowy program refundacji in vitro może poprawić statystyki dzietności. W Polsce spadek liczby urodzeń sukcesywnie się pogłębia

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci – o 33 tys. mniej niż jeszcze rok wcześniej i zarazem najmniej od końca II wojny światowej. Wskaźnik dzietności plasuje się dużo poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń, a przyrost naturalny już od lat pozostaje ujemny. W poprawie tych statystyk może pomóc działający od czerwca br. rządowy program refundacji in vitro. – Z doświadczeń międzynarodowych wiemy, że takie programy pozytywnie wpływają na dzietność i zwiększają ją w sposób znaczny – mówi Michał Modro, radca prawny zajmujący się obszarem zdrowia. Jak wskazuje, oprócz refundacji samej procedury potrzebna jest też jednak szersza edukacja społeczeństwa, bo w Polsce stygmatyzacja par, które zdecydowały się na in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, wciąż jest dość częstym problemem.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.