Newsy

Ponad połowa Polaków uważa, że sztuczna inteligencja wpływa na ich życie codzienne. Wielu obawia się, że odbierze im prywatność i miejsca pracy

2019-10-18  |  06:30
Mówi:Marek Zagórski, minister cyfryzacji 

prof. Jacek Leśkow, dyrektor NASK

prof. Dimitris Politis, Halicioglu Data Science Institute, Uniwersytet Kalifornijski w San Diego

  • MP4
  • Prawie 90 proc. Polaków zna pojęcie sztucznej inteligencji, jednak nie zawsze wiedzą, co naprawdę oznacza. Wprawdzie dostrzegają korzyści związane np. z poprawą komfortu życia czy bezpieczeństwa w miejscu pracy, ale też mają wiele obaw, np. o to, że technologia odbierze im miejsca pracy. Tylko co szósta osoba skorzystałaby z pomocy urządzenia opartego na SI zamiast lekarza – wynika z raportu NASK „Sztuczna Inteligencja w społeczeństwie i gospodarce”. Tymczasem to właśnie odpowiednie nastawienie społeczeństwa jest niezbędne, by polska gospodarka mogła faktycznie rozwijać działania oparte o tę technologię.

    – Zasadniczym celem sztucznej inteligencji jest zwiększenie możliwości analizy danych i wykorzystania tego do różnych celów – podkreśla Marek Zagórski, minister cyfryzacji. – Mówimy przede wszystkim o potencjale wynikającym z mocy obliczeniowej. Tak naprawdę nie ma ograniczeń do zastosowań sztucznej inteligencji – czym większa moc obliczeniowa, tym te zastosowania będą pełniejsze. Natomiast to, do jakich zastosowań będziemy wykorzystywali sztuczną inteligencję, zależy tak naprawdę od potrzeb gospodarki.

    Dynamiczny rozwój technik informacyjnych i komputerowych sprawia, że sztuczna inteligencja ma już zastosowanie w życiu codziennym. To właśnie rozwiązania oparte o inteligentne urządzenia i algorytmy w najbliższych latach zadecydują o rozwoju gospodarczym państw.

     Sztuczna inteligencja znajdzie zastosowanie w każdej dziedzinie: od medycyny i diagnostyki po samochody autonomiczne. Ale przed nami jeszcze długa druga zanim będziemy mogli jej w pełni zaufać – zaznacza prof. Dimitris Politis z Halicioglu Data Science Institute na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego.

    Według McKinsey Global Institute zyski z rozwiązań opartych o SI do 2030 roku mogą globalnie wynieść nawet 13 bln dol. (dane za raportem NASK „Sztuczna Inteligencja w społeczeństwie i gospodarce. Analiza wyników ogólnopolskiego badania opinii polskich internautów”). Korzystają z nich już dziś m.in. komunikacja i marketing, informatyka i wojskowość. Przymierzają się do nich również energetyka, transport, edukacja czy rolnictwo. Coraz szerzej sztuczną inteligencję wykorzystuje nie tylko biznes, lecz także administracja, również w Polsce.

    – W coraz większym stopniu także w administracji będziemy wykorzystywać algorytmy. Musimy zrewidować nasze podejście do tego, żeby akceptować algorytmy, a nie konkretną decyzję, bo coraz częściej to algorytmy, oprogramowanie generuje rozwiązania i decyzje, na które urzędnik nie ma większego wpływu – mówi Marek Zagórski.

    Wyzwaniem jest prawne uregulowane nowej rzeczywistości. Legislacja musi iść w kierunku akceptacji algorytmów – dlatego resort cyfryzacji pracuje nad Założeniami do strategii rozwoju sztucznej inteligencji.

    Sztuczna inteligencja ma wpływ na codzienne życie społeczeństwa. Z badania NASK wynika, że dostrzega to już połowa Polaków, przede wszystkim w zakresie rozrywki i gier, w transporcie, motoryzacji czy komunikacji publicznej.

     Takim prostym przykładem jest sieć edukacyjna OSE. Łączymy internetem 26 tys. szkół podstawowych i średnich, a po fizycznym podłączeniu tych szkół do sieci będziemy mogli wpływać na ekosystem edukacyjny – mówi prof. Jacek Leśkow, dyrektor NASK.

    Wśród innych korzyści, które mogą płynąć z zastosowania sztucznej inteligencji, Polacy najczęściej wymieniali poprawę komfortu życia (34 proc.), wzrost zabezpieczeń przed cyberatakami (33 proc.), spadek liczby wypadków w miejscu pracy (prawie 33 proc.) i lepsze dopasowanie oferty do potrzeb konsumenta (ponad 30 proc.).

    Wiele jest jednak także obaw z tym związanych. Polacy nie zawsze rozumieją istotę sztucznej inteligencji. Obawiają się jej przede wszystkim w kontekście naruszenia prywatności (ok. 60 proc.), cyberataków (ok. 37 proc.) i utraty miejsc pracy (22 proc.).

    Powinniśmy mieć na uwadze to, że sztuczna inteligencja nie będzie lekiem na całe zło, który zmieni nasze życie na lepsze jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Prace badawcze wciąż trwają. Technologie oparte na SI będą z pewnością pomocne w połączeniu z innymi rozwiązaniami, które są opracowywane równolegle do nich. Nie jesteśmy jeszcze na takim etapie, aby móc w pełni zaufać diagnozie postawionej przez urządzenie wyposażone w SI lub uciąć sobie drzemkę w samochodzie autonomicznym – mówi prof. Dimitris Politis.

    Nie można nie dostrzegać faktu, że są organizacje czy państwa, które mogą wykorzystywać narzędzia nowej cywilizacji cyfrowej do wzmacniania działań dywersyjnych wobec innych państw – mówi prof. Jacek Leśkow. – Szalenie istotna jest rola dobrego przemyślenia relacji, czym jest demokracja w rzeczywistości cyfrowej, jakie są relacje państwo – obywatel, co państwo powinno chronić, jaka przestrzeń cyfrowa dla obywatela powinna być zarezerwowana wyłącznie dla państwa.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.