Mówi: | Agnieszka Salach |
Firma: | Grupa KRUK |
Portret zadłużonych Polaków zmienił się w czasie pandemii. Stali się mniej beztroscy w kwestii finansów
Kryzys związany z koronawirusem sprawił, że ostrożniej podchodzimy do swoich wydatków, odkładamy na później duże zakupy i mniej chętnie sięgamy po pożyczki i kredyty. Zadłużenie Polaków wciąż jednak rośnie – przestrzegają eksperci z okazji przypadającego 17 listopada Dnia bez Długów. Jak wynika z badania Maison & Partners i firmy KRUK SA, wśród grup dłużników przybywa tzw. unikających, którzy szukają wymówek, by nie spłacać swoich zobowiązań. Wzrosła też grupa tzw. zagubionych, którzy swoją przyszłość finansową widzą w ciemnych barwach i nie robią nic, by to zmienić.
– Pandemia wpłynęła na to, w jaki sposób podchodzimy do finansów. Dużo mniej osób jest skłonnych do tego, żeby brać pożyczki i kredyty. Jesteśmy mniej beztroscy, bardziej przyglądamy się swoim finansom, odkładamy w czasie zakupy większych rzeczy typu sprzęty RTV, AGD czy samochód. Mniej osób w nieprzemyślany sposób robi zakupy. Raczej je planujemy, przygotowujemy listy zakupów – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agnieszka Salach, rzeczniczka Grupy KRUK.
Wpływ na podejście do finansów ma jednak nie tylko pandemia, lecz także cechy charakteru i osobowość, które decydują o tym, jak dana osoba reaguje np. na utratę pracy. Badanie domu badawczego Maison & Partners przygotowanego na zlecenie KRUK SA „Portret zadłużonych Polaków w dobie pandemii COVID-19” wyodrębnia pięć charakterystycznych grup. Są to Zapominalscy, Zagubieni, Unikający, Zadłużeni dla innych oraz Beztroscy. Koronawirus w znaczący sposób wpłynął na migrację między poszczególnymi grupami. Największy wzrost w ciągu ostatnich pięciu lat odnotowały grupy Unikających i Zagubionych.
– W 2015 roku mieliśmy 12 proc. osób unikających, natomiast w czasie pandemii mamy ich już 21 proc. – wskazuje Agnieszka Salach. – To osoby średnio zamożne, które uważają, że pandemia to dobry moment na zapożyczanie się. Liczą, że banki i firmy pożyczkowe będą bardziej skłonne rozłożyć im spłatę zobowiązania na dłuższy okres.
Również Zagubieni stanowią dziś 21 proc. zadłużonych, co oznacza wzrost o 3 pkt. proc. względem badania typologii osób zadłużonych z 2015 roku. To osoby o najniższych miesięcznych dochodach, które nie radzą sobie ze spłatą zaległych rachunków, rat pożyczek, kredytów, w ciemnych barwach widzą swoją przyszłość finansową, a przy tym często pozostają bierne.
– To osoby bardzo mocno rozżalone. Doszukują się różnego rodzaju nieprawidłowości ze strony instytucji, które udzieliły im pożyczek i kredytów – wyjaśnia rzeczniczka Grupy KRUK.
Coraz mniej jest natomiast osób, które można zaliczyć do kategorii Zadłużających się dla innych (18 proc., spadek o 6 pkt proc.). Niemal połowa z tej grupy dokładnie planuje swoje wydatki.
– W tej pierwszej grupie dominowały osoby starsze, które brały pożyczki dla młodszych ze swojej rodziny. Obecnie bardziej obawiają się o swoje finanse i część z nich przeszła do grupy osób zagubionych, które nie wiedzą, co mają zrobić, są przerażone i najbardziej odczuły sytuację pandemiczną – wskazuje Agnieszka Salach.
W dobie pandemii mniejsza jest też grupa Beztroskich (13 proc., spadek o 6 pkt proc.), które dotychczas lekką ręką wydawały pieniądze. Ze względu na raczej wysokie dochody do zakupów podchodziły spontanicznie. Dobrze jednak radzą sobie ze spłatą swoich zobowiązań (81 proc.). Motywuje ich do tego satysfakcja, jaką mają po wyjściu na finansową prostą.
– Z tej grupy najprawdopodobniej najwięcej osób przeszło do grupy unikających – analizuje rzeczniczka Grupy KRUK.
Podobnie jak w poprzednim badaniu z 2015 roku najliczniejszą grupę stanowią Zapominalscy (27 proc.). To osoby, które mają najlepszą sytuację finansową ze wszystkich grup, a ich zadłużenie jest przede wszystkim kwestią roztargnienia i zapominania o terminach płatności. Niemal wszystkim (94 proc.) udało się spłacić swoje zobowiązania.

Pandemia zmusiła 1/3 Polaków do sięgnięcia po oszczędności. Prawie co piąty nie miał odłożonej poduszki finansowej

Rynkiem kredytowym rządzi niepewność wywołana pandemią. Banki mogą wrócić do ostrzejszej polityki, zwłaszcza w segmencie mieszkaniowym

Polacy nie mają zaufania do rynku kapitałowego. Szansą na jego zbudowanie może być wzmocnienie nadzoru
Czytaj także
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-01-30: Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
Deregulacja pozostaje jednym z najważniejszych wyzwań dla polskiej gospodarki. Uproszczenie przepisów i zmniejszenie biurokracji to czynniki, które mogą się przyczynić do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej – wynika z analiz Business Centre Club. Na potrzebę deregulacji i stabilnego systemu podatkowego wskazywali przedsiębiorcy nagrodzeni w finale 32. edycji konkursu Lider Polskiego Biznesu, którego organizatorem jest Business Centre Club.
Konsument
W tym roku 70 proc. odpadów szklanych powinno trafić do recyklingu. Polska sporo poniżej tego poziomu

W Polsce co roku zbierane jest ok. 750 tys. t szkła, czyli nieco ponad połowa szklanych opakowań wprowadzonych na rynek. W dodatku 20 proc. zebranego surowca to zanieczyszczenia innymi materiałami, np. ceramiką czy porcelaną, które nie nadają się do recyklingu. Polska traci na tym ok. 400 tys. t szkła, które mogłoby zostać ponownie przetworzone i wykorzystane. Duża część tej straty to efekt nieodpowiedniej segregacji i niskiej świadomości konsumentów. Zgodnie z wymogami UE w tym roku odsetek zebranego szkła powinien sięgnąć 70 proc.
Firma
Coraz więcej firm decyduje się na automatyzację procesów. Zwroty z inwestycji są możliwe już w ciągu kilku miesięcy

Chociaż odsetek firm wdrażających automatyzację rośnie, to wciąż wiele przedsiębiorstw nie wie, czym ten proces jest i jakie się z nim wiążą korzyści. Tymczasem badania rynkowe wskazują, że przedsiębiorstwa inwestujące w obszar automatyzacji i sztucznej inteligencji są bardziej efektywne i osiągają lepsze wyniki, a zwrot z inwestycji możliwy jest już w ciągu pierwszych kilku miesięcy od wdrożenia. – Warunkiem jest jednak wybór właściwego procesu do zautomatyzowania i odpowiednie przygotowanie go do tej zmiany – podkreślają eksperci platformy FlowDog.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.