Mówi: | Anita Wojtaś-Jakubowska |
Funkcja: | dyrektor marketingu |
Firma: | emplo |
Co czwarty pracownik czuje się słabo poinformowany o działaniach firmy. Dobra komunikacja wewnętrzna zwiększa szanse na sukces biznesowy
Odpowiednia komunikacja wewnętrzna ma decydujący wpływ na wynik firmy: pracownicy wiedzą, jaki cel jest realizowany i jaki w tym jest ich udział. Jak wynika z badania emplo, ponad 70 proc. pracowników uważa, że sukces biznesowy nie jest możliwy do osiągnięcia bez partnerskiej i otwartej komunikacji na linii przełożeni – zespół, jednak więcej niż co czwarty nie czuje się wystarczająco poinformowany o działaniach firmy. Wielu wskazuje też na to, że chciałoby zabierać głos w sprawach ważnych dla ich organizacji.
– 71 proc. osób biorących udział w naszym badaniu potwierdziło, że skuteczna komunikacja wewnętrzna ma wpływ na biznesowy wynik firmy. Sami pracownicy widzą, jakie jest znaczenie komunikacji wewnętrznej dla funkcjonowania organizacji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anita Wojtaś-Jakubowska, dyrektor marketingu w emplo.
Badanie „Efektywność biznesowa zaczyna się od komunikacji wewnętrznej” pokazuje, że na wyniki firmy największy wpływ ma partnerska i otwarta komunikacja z pracownikami. Istotne znaczenie mają też jawność celów stawianych osobom i zespołom oraz możliwość zgłaszania pomysłów i usprawnień przez pracowników (po 35 proc.). Większość pracowników uważa, że za przepływ informacji powinni przede wszystkim odpowiadać menadżerowie (67 proc.).
– Rzeczywistość nie wygląda jednak tak różowo. W zaledwie co drugiej firmie menadżerowie rzeczywiście biorą udział w komunikacji wewnętrznej i za nią odpowiadają. 20 proc. pracowników potwierdziło, że nie ma wiedzy o tym, kto odpowiada za komunikację wewnętrzną w ich firmach – zaznacza Wojtaś-Jakubowska.
Co piąty ankietowany uważa, że za skuteczną komunikację powinien odpowiadać specjalista ds. komunikacji wewnętrznej, a co dziesiąty – zarząd lub prezes. Im większa firma, tym większa rola specjalistów ds. komunikacji wewnętrznej (23 proc. w dużych korporacjach i 29 proc. w średnich firmach). W przypadku menedżerów ich znaczenie większe jest w średnich firmach (68 proc.). Blisko 75 proc. pracowników przyznaje, że najlepiej pracuje im się z przełożonymi otwartymi na dialog, którzy traktują ich po partnersku, a nie jak podwładnych.
– Często w firmach do kilkuset pracowników bywa tak, że pojawia się coraz więcej oczekiwań dotyczących skutecznej komunikacji wewnętrznej, a nie ma jeszcze zbudowanych struktur. Myślę, że w takiej sytuacji bardzo istotną rolę grają menadżerowie i komunikacja wewnętrzna w ich zespole powinna być jedną z ich głównych odpowiedzialności – ocenia Wojtaś-Jakubowska.
Przedsiębiorstwa przykładają dużą wagę do kreowania zewnętrznego wizerunku i komunikacji z inwestorami i klientami – na ten cel przeznaczają wysokie kwoty. Jednocześnie szwankuje komunikacja z pracownikami. Z badania emplo wynika, że choć blisko połowa (46 proc.) ankietowanych czuje się dostatecznie poinformowana o działaniach prowadzonych przez pracodawcę, to odmienne zdanie ma 28 proc. Tymczasem jak wskazuje ekspertka, komunikacja wewnętrzna, choć niedoceniana, ma duże znaczenie dla firmy.
– Komunikacja wewnętrzna jest bardzo istotna w funkcjonowaniu firm z jednego podstawowego powodu: bez skutecznej komunikacji pracownicy nie wiedzą, jakie cele mają realizować, jak te cele przekładają się na efekty i wyniki osiągane przez cały biznes, w jakim kierunku mają iść, słowem – jaki jest sens codziennego przychodzenia do pracy – tłumaczy dyrektor marketingu w emplo.
Ekspert dodaje, że w takich działaniach firmy może wesprzeć technologia. Odpowiednie narzędzia do komunikacji wewnętrznej umożliwiają pracownikowi sprawdzenie, jak jego działanie przekłada się na konkretny rezultat.
– Takie narzędzia wspierają komunikację również w tym sensie, że pracownik może się dowiedzieć, o czym dyskutują pracownicy innych działów, sprawdzić kluczowe projekty w organizacji, ma wiedzę na temat tego, co dzieje się w firmie i może zabrać głos na temat tego, jak funkcjonuje organizacja. Chęć zgłoszenia własnego pomysłu była bardzo często wskazywana przez pracowników. Co ciekawe, wskazywały na to osoby w różnym wieku, nie tylko 20–30–latkowie, ale też osoby powyżej 50 roku życia – wskazuje ekspertka.
Komunikacja wewnętrzna to nie tylko przekazywanie informacji, lecz także pozwolenie pracownikom na kreowanie środowiska pracy, przekazanie im narzędzi, dzięki którym będą mieć realny wpływ na firmę. To także pobudzanie lokalnych inicjatyw. W większości firm informacje przekazywane są zaś w sposób kaskadowy, co szczebel niżej. Dobrym pomysłem mogłoby być zaś budowanie komunikacji na podobnych zasadach, na jakich funkcjonują media społecznościowe.
– Firmy stoją przed wyzwaniem, aby coraz bardziej otwierać się na oddolny głos pracowników, aby włączać ich w różne procesy. Zamiast decydować o istotnych sprawach firmy na samej górze, włączać pracowników w procesy decyzyjne, bo to oni współtworzą firmę, jej sukces biznesowy i finansowy. Jeżeli pracownik ma poczucie, że wie, jak jego jednostkowa praca przekłada się na sukces firmy i firma pielęgnuje tę komunikację, wzmacnia pracowników w ich roli, to zwiększa się szansa, że taka firma osiągnie dobre wyniki biznesowe – przekonuje Anita Wojtaś-Jakubowska.
Czytaj także
- 2025-03-28: Trzy czwarte Zetek chce pracować na etacie. Elastyczny czas pracy nie jest dla nich istotny
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Samotność coraz bardziej dotyka Polaków. Dla 90 proc. z nich problemem są też narastające podziały
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-03-31: Coraz więcej dronów dzieli przestrzeń powietrzną z załogowymi statkami powietrznymi. Powstaje system do koordynacji lotów
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii


Praca

Ogromna baza magazynowa zbóż w Wielkopolsce do likwidacji. Pracę może stracić kilkaset osób
Baza magazynowa zbóż w Witoldowie to obiekt zarządzany od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, która prowadzi działalność na gruntach dzierżawionych z Zasobów Skarbu Państwa. Teraz baza ma zostać rozebrana, a wydzierżawiona ziemia – trafić do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Spółka Top Farms wnioskowała do KOWR-u o utworzenie ośrodków produkcji rolniczej, które umożliwiłyby dalsze funkcjonowanie wielu takich strategicznych obiektów rolniczych. Brak decyzji KOWR jest zagrożeniem dla stabilności dużych, nowoczesnych gospodarstw towarowych, a tym samym również dla bezpieczeństwa żywnościowego Polski.
Konsument
Eksperci apelują do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w polityce nikotynowej. Powinna lepiej chronić dzieci i młodzież

Wprowadzanie kolejnych zakazów w ustawie tytoniowej nie przyniesie spodziewanego rezultatu – oceniają lekarze i terapeuci pracujący z osobami uzależnionymi. Według nich należy osobno rozpisać działania rozwiązujące problem na poziomie osób dorosłych, które już palą, i te, które będą nakierowane na ochronę dzieci i młodzieży przed dostępem do wyrobów nikotynowych. Stowarzyszenie Jump93 wraz z przedstawicielami środowisk psychiatrycznych i zdrowia publicznego zaapelowało o systemowe podejście do polityki nikotynowej, z uwzględnieniem potencjału strategii redukcji szkód.
Bankowość
Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne

Na podstawie ostatnich wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, ekonomiści oczekują, że już na posiedzeniu 7 maja może zapaść pierwsza od ponad półtora roku decyzja o zmianie poziomu stóp procentowych w dół. RPP dostosuje się w ten sposób do polityki głównych banków centralnych oraz słabnącej presji inflacyjnej. Zdaniem prezesa Q Value będzie to działanie w dobrym kierunku, choć spóźnione i być może spowodowane czynnikami politycznymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.